Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Warhammer 40000: Rogue Trader

Warhammer 40,000: Rogue Trader

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Warhammer 40,000: Rogue Trader
dots Gatunek: cRPG
dots Producent: Owlcat Games
dots Cena: 199,90 PLN
dots Recenzent: „Suert”
dots Ocena: 80%
Warhammer 40,000: Rogue Trader


Warhammer 40,000: Rogue Trader zadebiutował na PC-tach oraz najnowszych konsolach marki Xbox i Playstation, 7 grudnia ubiegłego roku. Tytuł został przygotowany przez zespół OwlCat Games. Gra jest klasycznym do bólu RPG-iem z głęboką historią, mnóstwem wyborów mających znaczenie, a także z turowym systemem walki. Niestety w grze zabrakło języka polskiego. Jest to o tyle istotna informacja, że tekstu czytanego jest tutaj zatrzęsienie i osoby bez znajomości angielskiego mogą naprawdę bardzo dużo stracić.

Opowiedziana w grze historia toczy się wokół potężnego rodu kosmicznych kupców i odkrywców, którzy na rozkaz imperatora eksplorują odległe zakątki galaktyki w celu poszerzenia granic imperium ludzkiego. Gracz wciela się w rolę jednego z potomków rodu Von Valancius. Akcja zostaje zawiązana dosyć szybko i momentalnie jesteśmy rzuceni w wir wydarzeń, których konsekwencje ogarniają całą galaktykę. Twórców należy pochwalić za znakomicie zrealizowany prolog, który doskonale wprowadza nas w tajniki gry jak i opowiedzianą historię. Bardzo szybko czekają nas pierwsze ważne wybory do podjęcia i nagłe zwroty akcji. Zresztą cała gra obfituje w tego typu smaczki.

Warhammer 40000 Rogue Trader 124228,1


Twórców z OwlCat Games należałoby pochwalić również za wizję artystyczną. W mojej ocenie to jedno z najlepiej ukazanych uniwersów Warhammer 40,000 w grach komputerowych. Jednostki czy przedmioty wyglądają jak żywcem wyjęte z gier bitewnych firmy Games Workshop. A świat jaki przyjdzie nam zwiedzać, po prostu zachwyca. Mimo, że oprawa graficzna trąci myszką, to klimat i mnogość detali powodują, że wszystko dookoła jest bardzo spójne i wydaje się takie prawdziwe. Duże brawa!

Zaraz na początku rozgrywki zostaniemy poproszeni o wybór poziomu trudności. Powiem od razu, że nawet normalny może sprawić problem osobom, które nie znają mechanik rządzących grą. Rogue Trader jest wymagającą pozycją i poziomy powyżej normalnego proponuję wypróbować po opanowaniu tajników rozgrywki.

Warhammer 40000 Rogue Trader 124228,2


Przejdźmy do tworzenia postaci. Twórcy przygotowali trzy gotowe archetypy z własnymi historiami. Są to żołnierz, operacyjny i wojownik. Oprócz tego otrzymaliśmy możliwość stworzenia własnego bohatera zupełnie od podstaw. Możemy wybierać spośród wielu portretów, aparycji, włosów, tatuaży itp. Istotną kwestią jest wybór świata narodzin bohater oraz jego pochodzenie. Jest to o tyle ważne, że decyduje o talentach, umiejętnościach i modyfikatorach, z którymi pozostaniemy do samego końca gry. Od tego zależy czy zagramy typowym tankiem czy też będziemy solidnym wsparciem dla naszej drużyny.

Warhammer 40000 Rogue Trader 124228,3


No właśnie drużyna. Dosyć szybko poznamy trzech pierwszych współtowarzyszy. W późniejszych etapach otrzymamy możliwość przyłączenia kolejnych członków. I tutaj ciekawostka. Po pierwsze, znalezienie niektórych z nich nie jest wcale takie oczywiste, a jeśli nawet nam się to uda, to wybierając nieodpowiednie opcje dialogowe możemy zaprzepaścić na zawsze szanse przyłączenia się kilku z nich. Pod tym względem duże brawa dla twórców. Druga kwestia. Nawet jeśli skompletujemy okręt pełen towarzyszy, to należy pamiętać, że żaden z nich nie jest nam dany na stałe. Podejmując określne wybory podczas rozgrywki, kompani mogą zdecydować się na opuszczenie naszego towarzystwa. Ale jeśli odpowiednio poprowadzimy wiele rozmów to całkiem możliwe, że poznamy też Warhammerową miłość życia.

Warhammer 40,000: Rogue Trader - recenzja

| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | następna >>


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow