Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

South Park: The Fractured But Whole

South Park: The Fractured But Whole

Informacje o grze

dots Nazwa gry: South Park: The Fractured But Whole
dots Gatunek: cRPG
dots Producent: Ubisoft
dots Dystrybutor: Ubisoft
dots Cena: 199,90 PLN
dots Recenzent: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Ocena: 75%
South Park: The Fractured But Whole


„Miasteczko South Park” z pewnością nie jest kreskówką dla każdego, przy czym już na wstępie zaznaczę, że pod rozwagę biorę wyłącznie osoby pełnoletnie oraz – co bynajmniej nie jest synonimem – dojrzałe. Podobnie rzecz się przedstawiała w przypadku pełnoprawnej gry cRPG osadzonej w świecie tej produkcji – sam ją oceniłem wysoko, ale z poczuciem pewnego niesmaku wobec niektórych epizodów. Kijek Prawdy będąc jednak pozycją żeniącą znaną markę z wysoką jakością okazał się zasłużenie sukcesem komercyjnym, nic więc dziwnego, że doczekał się sequela. Czy nadeszła pora na odcinanie kuponów?

Akcja South Park: The Fractured But Whole rozpoczyna się pod sam koniec fabuły poprzedniej odsłony, acz przemyślnie pcha ją na owe tory, a to wskutek zastosowania dość już oklepanego – ale jakże przydatnego – motywu podróży w czasie. Inna rzecz, iż naraziło to autorów na szereg różnorakich pułapek i bynajmniej nie udało im się wszystkich ominąć, co jednak mogłoby oburzyć tylko purystów logiki, a wszak miłośnicy serialu, w którego (niemal) każdym odcinku ginie Kenny, do takowych raczej się nie zaliczają.

South Park The Fractured But Whole 081242,1
Nie dajcie się zwieść infantylnym wyglądem, to ZDECYDOWANIE jest gra dla dorosłych!


Nasze tytułowe miasteczko ze stanu Kolorado nie zmieniło się zbytnio wobec pierwszej odsłony, co jest dość zrozumiałe i sensowne, choć mogłoby się aż prosić o większą liczbę detali. Wbrew pozorom wcale nie stanowiło to oczywistej oczywistości, albowiem twórcy przesiedli się na nowy silnik produkcji, który miał między innymi zaoferować większą liczbę wyświetlanych klatek – co jest jednak kompletnie niewidoczne z uwagi na umowność konwencji. Szkoda tylko, że wpłynęło to negatywnie na wymagania sprzętowe tej produkcji – oferując w istocie tożsamą jakość wizualną autorzy wystawili niejako wyższe rachunki domowym konfiguracjom użytkowników. No i ten wymóg połączenia z Internetem w przypadku gry oferującej rozgrywkę pojedynczą…

Gracz ponownie wciela się w osobę niezwykle milkliwego chłopca – chyba nie będzie z mej strony wielkim spoilerem stwierdzenie faktu, iż nie odzywa się on w czasie rozgrywki ani jeden raz – który zaprzyjaźnia się z miejscową dzieciarnią uczestniczącą w wielkiej zabawie „larpopodobnej”. Przy czym o ile w przypadku Kijka Prawdy całość rozgrywała się w otoczce fantasy, to The Fractured But Whole przyjmuje konwencję wojny superbohaterów, rodem z komiksów Marvela i DC.

South Park The Fractured But Whole 081242,2
Odrobina strategicznego myślenia


Podobnie jak w przypadku pierwowzoru, sequel oferuje graczowi zasadniczo swobodę w przemieszczaniu się i realizacji questów, choć część interakcji jest wyłączona do czasu odblokowania swego rodzaju mocy, co jest możliwe tylko w przypadku poczynienia stosownych postępów w wątku głównym. Warto zaznaczyć, iż tym razem autorzy umożliwili kontynuację rozgrywki po osiągnięciu formalnego zakończenia, więc gracze nawykli do intensywnego penetrowania użytkowanych gier nie muszą się obawiać, że przez przypadek utracą możliwość dokończenia questa pobocznego etc. Aż szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej…

The Fractured But Whole łączy z oryginałem szereg dalszych podobieństw – ponownie dane nam będzie „rozwijać” własną siatkę znajomości w mediach społecznościowych (tym razem w swoistym odpowiedniku Instagrama), ponownie czeka nas eksploracja różnorakich ukrytych zakątków, rozwiązywanie swoistych łamigłówek pod tytułem „jak się tam dostać”. Rzekłbym, iż dla osób znających pierwowzór może to nawet okazać się męczące a zarazem stanowić intrygujący element dla „debiutantów”.

South Park The Fractured But Whole 081242,3
Boss co się zowie. Choć jest rasistą


Twórcy jednakże zdecydowali się na całkiem pokaźną liczbę zmian. Po pierwsze, dość wspomnieć, iż tym razem gracz nie gromadzi żadnych broni czy strojów wpływających na parametry jego postaci. Owszem, do odnalezienia jest istne zatrzęsienie różnorakich kostiumów, acz o wyłącznie kosmetycznym charakterze, bez jakiegokolwiek wpływu na bieg rozgrywki. Alternatywą zaproponowaną przez autorów są tzw. artefakty (na intelektualnym poziomie kija z kupą, choć niejednokrotnie dość zabawne) i modyfikacje DNA, zmieniające parametry postaci. Cóż, RPG z tak mocno ograniczonym lootem to dość niecodzienne rozwiązanie i w mej ocenie niestety nie w pełni udane.

South Park: The Fractured But Whole - recenzja

| 1 | 2 | następna >>


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow