Niestety, tak jak nie ma na świecie idealnej kobiety, tak i Gothic 3 nie ustrzegł się pewnych błędów. Pierwszą, i zarazem największą, bolączką tej gry są skandalicznie wysokie wymagania sprzętowe. Na komputerze średniej klasy (tak mi się przynajmniej wydawało), czyli Athlonie 3200, z GF6600GT 256MB i 1,5GB RAM spokojnie dało się grać w rozdzielczości 800x600 przy średnich ustawieniach grafiki!!! Wyższa rozdzielczość albo liczba szczegółów sprawiały, że zabawa stawała się niemożliwa. Nawet minimalne detale przy 1024x768 nie dawały dobrego efektu. Mało tego, gra wygląda wtedy po prostu brzydko. Aby cieszyć się piękną grafiką należy posiadać, sprzęt z najwyższej półki. Dlatego właśnie program panów z Piranha Bytes nie będzie dobrym wyborem dla każdego. Zaznaczam jednak, że grafika wcale nie jest bardzo potrzebna, aby rozgrywka wciągnęła was na dobre.

Widok na Bakaresh - miasto świątynne asasynów

Kolejne błędy w porównaniu z poprzednim zarzutem to już błahostka. Przy tak ogromnej grze mogą pojawiać się pewne bugi, które jednak zostały w większości zlikwidowane przez patch 1.08 wbudowany w polską edycję gry. Niemniej jednak raz zdarzyło mi się, że mój towarzysz został zamrożony przez orkowego szamana i nie chciał się „odmrozić”. W innym przypadku (podczas pierwszej akcji) po małej wycieczce na plażę i powrocie do miasteczka okazało się, że Diego, Milten i Gorn gdzieś zniknęli. Na takie drobne niedogodności pomaga jednak wczytanie poprzednio zapisanej gry. Niestety zapis rozgrywki, a w szczególności jej odtworzenie trwa bardzo długo. Mam też kilka zastrzeżeń do efektu tak zwanej „szmacianej lalki”. Wrogowie, których wysyłamy na tamten świat, czasami zachowują się, jakby nie posiadali kręgosłupa. Czasami przyjmują takie pozycje, że aż dziw człowieka bierze, do czego to dochodzi po walnięciu mieczem. Nie uświadczycie tutaj także żadnej interakcji z otoczeniem. Skrzyń nie da się kopnąć, a ściany rozwalić. Poza tym również inteligencja naszych kompanów nie jest wspaniała. Posiadanie pomocnika polega w głównej mierze na dbaniu, aby przypadkiem nie zginął. Nasz towarzysz włącza się do walki dopiero gdy my oberwiemy, a nawet wtedy potrafi tylko odciągnąć przeciwnika. Nie wiem jak oni to robią, ale chyba tylko „głaszczą się” mieczami po brzuszkach. Gdy nasz kompan walczy z jednym orkiem, my w tym czasie szatkujemy całą ich armię. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego...

Jednak poza dotychczas wymienionymi zaletami i wadami, Gothicposiada także naprawdę świetną oprawę audio-wideo. Co prawda przy moich ustawieniach przypominała bardziej Gothic 2, ale na lepszym sprzęcie prezentuje się wspaniale. Przepiękne krajobrazy rozciągające się aż po horyzont zapierają dech w piersiach. Podobna sytuacja dotyczy warstwy dźwiękowej z tym, że tutaj brzmi ona tak samo, niezależnie od sprzętu. Dźwięki otoczenia, ryki zwierząt okrzyki bojowe ludzi i orków. Wszystko brzmi tak jak brzmieć powinno. Muzyka z kolei jest nie tylko dobra. Ona jest po prostu genialna! Utwory są tak dobierane przez program, aby w odpowiedni sposób tworzyć nastrój zagrożenia lub spokoju. Ponadto dla każdego z obszarów (Centrum, Nordmar, Varant) inny jest motyw przewodni. Gdy opuściłem Krainy Centralne i wstąpiłem na śniegi Nordmaru pierwsze co przyszło mi na myśl, po usłyszeniu nowego utworu to właśnie zima i góry. To samo tyczy się pustyni. Coś wspaniałego. Dodam tylko, że za warstwę dźwiękową odpowiada Kai Rosenkranz, który zajmował się muzyką i we wcześniejszych częściach serii.

To tylko mały napad szału...

Osobny akapit należy się polonizacji Gothic 3, którą przygotowała firma Cd Projekt. Spodziewać możecie się dokładnie tego samego co w poprzednich odsłonach. Dobrze dobrane głosy, niestety powtarzają się dość często u różnych postaci. Na szczęście to jedyny problem polskiej wersji. Nie znajdziecie tu literówek, ani innych potknięć stylistycznych. Po prostu świetna robota. Jeszcze większe pochwały należą się CD Projektowi za wypuszczenie gry w Polsce, z najnowszymi łatkami. Dodatkowo w pudełku znalazło się miejsce dla mini poradnika, mapy świata oraz płytki DVD z materiałami o powstawaniu gry (na świecie dostępnej tylko w edycji kolekcjonerskiej). Żaden inny kraj nie mógł poszczycić się takim wydaniem jak u Nas!

Podsumowując, Gothic 3 pochłonie was swoim ogromem, fabułą i klimatem na setki godzin. Niestety świetna oprawa wizualna niesie za sobą ciężkie brzemię wymagań sprzętowych. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy posiada sprzęt najwyższej albo chociaż średniej klasy. Niemniej jednak wszyscy, którzy zdecydują się na zakup najnowszego dzieła Piranha Bytes nie zawiodą się. Wszystkie wady z nawiązką zrekompensowane są przez grywalność i klimat.

Gothic 3 to naprawdę wielka gra!

Grafika 95% Muzyka 95% Trudność 80% AI 70% Grywalność 95% Ocena końcowa 90%

10 20 30 40 50 60 70 80 90 100 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100

PLUSY świetna oprawa dźwiękowa i graficzna doskonała fabuła mnogość zadań pobocznych wiele ścieżek do wyboru klimat oraz rozmiary świata grywalność interfejs polska wersja

MINUSY ogromne wymagania sprzętowe trochę wysoki poziom trudności (dla nielicznych) pomniejsze wpadki i bugi

Pentium 4 3 GHz, 1.5 GB RAM, karta graficzna 256 MB (GeForce 6800 lub lepsza), 4.6 GB HDD