Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

David Mitchell - Czasomierze

David Mitchell - Czasomierze

Informacje o książce

dots Tytuł : Czasomierze (The Bone Clocks)
dots Autor: David Mitchell
dots Ilość stron: 672
dots Wydawnictwo: MAG
dots Rok wydania: 2016
dots Cena: 55 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 79/100


W pewien upalny dzień w 1984 roku piętnastoletnia Holly Sykes ucieka z domu i spotyka starszą panią, która proponuje jej kubek herbaty w zamian za „schronienie”. Minie kilkadziesiąt lat, zanim Holly zrozumie, o jakie schronienie prosiła nieznajoma…

„Czasomierze” to opowieść o meandrach losów Holly, od lat dorastania w Gravesend, na których piętno odciska rodzinna tragedia, po późną starość w Irlandii, w domu nad brzegiem oceanu, kiedy w całej Europie kończą się zasoby ropy naftowej. Życie Holly jest niby całkiem zwyczajne, a jednak naznaczone przebłyskami z przyszłości, odwiedzinami ludzi pojawiających się znikąd i chwilami, w których rozregulowują się prawa rządzące rzeczywistością. Holly Sykes - córka, siostra, matka i opiekunka - ma bowiem do odegrania rolę w wojnie toczonej na śmierć i życie za kulisami naszego świata. Być może Holly okaże się ostateczną bronią, która zadecyduje o losach tego wielkiego starcia.


W książkach pióra Davida Mitchella daje się zauważyć zafascynowanie zagadnieniem upływu czasu, jak też wzajemnego przenikania się ludzkich losów przypadających na, zdawałoby się, zupełnie różne epoki i obszary. Pewnego rodzaju ukoronowaniem tego trendu jest książka o wysoce wymownym tytule „Czasomierze”, choć jak to u Mitchella, trudno o banał.

Lektura początkowych rozdziałów może wywołać u czytelnika wrażenie towarzyszące zapoznaniu się z treścią „Widmopisu”, czyli pewnego zbioru opowiadań tylko bardzo luźno ze sobą się łączących, właściwie tylko niuansami. W pewnym momencie czytelnik jednak odkrywa, że więź pomiędzy poszczególnymi fragmentami jest znacząco intensywniejsza, tak jak w ludzkim życiu pomiędzy dzieciństwem a starością.

David Mitchell   Czasomierze 170851,1


Wierni i wnikliwi miłośnicy prozy brytyjskiego pisarza dostrzegą szereg aluzji tak do jego innych pozycji, jak też i autobiograficznych wątków. Warto chociażby zauważyć, iż autor niejako na marginesie wraca do wątków z „Tysiąca jesieni Jacoba de Zoeta”, rzucając na tę książkę nowe światło. Paradoksalnie jednak, pomysł ten uważam za jeden ze słabszych, niejako odzierając wcześniejszą pozycję z tajemniczej otoczki i w sumie ją spłycając.

David Mitchell lubi unikać konwencji, w związku z czym fabuła „Czasomierzy” nie kończy się bynajmniej w momencie, gdy czytelnik zgodnie z przyzwyczajeniami by tego oczekiwał. Epilog pozostaje jak najbardziej w powiązaniu z wcześniejszą częścią, sprawia jednak wrażenie nieco przymusowego. Jak się zdaje, autor uczyniłby lepiej, gdyby pomysł nań zachował na potrzeby innej książki.

Pomimo odrobiny dziegciu spływając z powyższych akapitów nie budzi dla mnie wątpliwości fakt, że „Czasomierze” to jedno z wydawniczych głównych wydarzeń bieżącego roku, książka odrobinę słabsza od wspomnianego „Tysiąca jesieni”, lecz i tak plasująca się w ścisłej czołówce tegorocznego peletonu, rzekłbym nawet, iż póki co opatrzona żółtym plastronem lidera.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow