The Wolf Among Us

Informacje o grze Nazwa gry: The Wolf Among Us Gatunek: przygodówka Producent: Telltale Games Dystrybutor: brak Cena: 22,99 € Recenzent: Piotr „Klemens” Kociubiński Ocena: 90%

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami… A wcale nie! Nie tak dawno temu, bo współcześnie, i nie za górami i lasami, lecz co najwyżej za powszechnie znanym oceanem, w nie mniej znanym Nowym Jorku mieszkały sobie postacie rodem z baśni z euroatlantyckiego grajdołu – a to Śnieżka, a to Piękna i Bestia czy (nie tak znowu) Mała Syrenka… Kim zaś jesteś Ty, graczu? Wielkim Złym Wilkiem!

Może jednak nie tak znowu złym, bo nasze alter ego pełni funkcję szeryfa w społeczności czarodziejskich postaci, ukrywających się w naszej populacji. Postacie te mają jednak całkiem przyziemne problemy i słabości, już na samym początku zetkniemy się z Gajowym, który po pijaku awanturuje się bijąc prostytutkę. Chwilę później zaś natykamy się na zwłoki – i śledztwo rusza, z upływem czasu odsłaniając coraz paskudniejsze oblicze niemal każdej osoby.

The Wolf Among Us to gra w stylu The Walking Dead, sprowadzająca się do niemal nieustannego prowadzenia rozmów, tylko momentami przerywanych na typowo przygodówkowe interakcje z przedmiotami, choć od tych żaden ból głowy nie grozi, a w kontekście których użycie słowa łamigłówki byłoby nadużyciem.

Kwintesencja współlokatorstwa

Od czasu do czasu gracz zostanie uraczony również tzw. quick time eventem, czyli elementem zręcznościowym. Oczywiście, stanowią one oś fundamentalnego sporu o to, czy wzbogacają one produkcję, czy też przeciwnie, są zbędne i w istocie kreują miszmasz adresowany tak naprawdę do nikogo. Jak się jednak zdaje, w przypadku The Wolf Among Us większą satysfakcję dostarczą one miłośnikom typowych gier przygodowych – ich poziom trudności jest znikomy, wystarczy doświadczenie z jakąkolwiek grą studia Telltale Games, by doskonale wiedzieć jak się zachować i czego się spodziewać. Mało tego, gra jest wysoce wyrozumiała i toleruje jednostkowe potknięcia – w ciągu całej rozgrywki ani razu nie zdarzyło mi się powtarzać danego elementu, a w przypadku innych produkcji takie sytuacje miały miejsca.

Jednym z ciekawszych elementów jest konieczność podejmowania wyborów, które teoretycznie winny mieć mniejszy bądź większy wpływ na dalszy bieg wydarzeń. W praktyce jednak koniec końców i tak się trafi na umyśloną przez autorów ścieżkę, pytanie tylko brzmi jak prostą drogą.

Nietrudno się domyśleć kto tu jest najgroźniejszy

Atutem rzeczonej produkcji jest oprawa audiowizualna. Gra jest utrzymana w tonacji noir, ale tak, jakby za jej realizację zabrał się Walt Disney. Co chwilę więc będziemy raczeni wręcz skrajnie ciepłą kolorystyką, oczy niejednokrotnie będą się zaś mienić feerią barw. Podobnie rzecz się ma z muzyką – co najmniej kilka motywów zapada w pamięć, warstwa audio zaś niemałą rolę w kreacji klimatu gry. Aż dziw, że soundtrack nie został odrębnie wydany, jestem przekonany, że niejedna osoba zdecydowałaby się na jego zakup, niżej podpisanego nie wyłączając.

Z racji recenzenckiego obowiązku muszę jednak wyraźnie zaznaczyć, że The Wolf Among Us to gra absolutnie adresowana do dojrzałych graczy. Język postaci aż skrzy się od slangu i wulgaryzmów (w tym przypadku brak lokalizacji w oczach niejednego rodzica może być postrzegany w kategoriach zalety), nie ominie nas także przemoc oraz – co już dość niezwykłe w przypadku amerykańskich produkcji – erotyka właściwie zlewająca się w jedno z pornografią.

Nie taka mała ta Syrenka

Z drugiej strony – gra potrafi autentycznie rozbawić. Najbardziej humorystyczne są niewątpliwie nawiązania do baśniowych pierwowzorów: ot, nasz Wilk zamieszkuje wspólnie ze świnią, której zdmuchnął dom, wspomniana Mała Syrenka jest striptizerką (i nie tylko), Ichabod Crane z „Legendy o Sennej Dolinie” ma seksualną obsesję na punkcie Śnieżki, której to daje upust w relacjach z prostytutkami, itp. itd.

The Wolf Among Us to bardzo ciekawa produkcja, idealna dla graczy, które chcieliby zapoznać się ze stylem gier właściwym dla Telltale Games, ale których odstręczają zombiaki. Klimat gry jest „brudny”, daleki od baśniowości, lecz zderzenie tych dwóch światów udało się autorom wyśmienicie.

Grafika 90% Muzyka 85% Grywalność 90% Ocena końcowa 90%

10 20 30 40 50 60 70 80 90 100 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100

PLUSY fabuła twórcy ładnie zwodzą gracza co do istotności podejmowanych przezeń decyzji klimat elementy humorystyczne oprawa audiowizualna gra zdecydowanie dla dojrzałych graczy

MINUSY zbędne elementy zręcznościowe, jakkolwiek banalne łamigłówki również symulowane pozorność wielu wyborów gra zdecydowanie dla dojrzałych graczy

Core 2 Duo 3 GHz, 3 GB RAM, karta grafiki 1024 MB (GeForce GTX 460 lub lepsza), 2 GB HDD, Windows XP(SP3)/7/8