Skoro o potworach mowa, przeciwników jest całkiem sporo rodzajów, (bandyci, trolle, zombiaki, nekromanci, wampiry, dzikie zwierzęta, konstrukty, no i smoki), chociaż z różnorodnością Morrowinda pod tym względem Skyrim konkurować nie może (ach, gdzie te czasy gdzie każdy przemytnik był podpisany z imienia i nazwiska…).

Rzeczna Puszcza - jedna z pierwszych osad, które odwiedzimy

Znacząco poprawiono od czasów Obliviona grafikę, mimo że gra jest na tym samym silniku graficznym (Havok). Nie ma tu już problemu ze zbytnią cukierkowością grafiki – Skyrim jest surowe, mroźne i pięknie w swej prostocie, choć widać, że było robione na konsole. Klimatyczne jaskinie i ruiny, piękne góry, szczegółowe tekstury (na wyższych ustawieniach graficznych) – wszystko to robi jak najbardziej pozytywne wrażenie, choć nie powala na kolana. Co do dźwięków zaś brak zastrzeżeń – muzyka nadaje grze nastrój epickości (chórki!), jedyne czego mi brakuje to tego mrrruczącego głosu Khajitów (tak, wiem, jestem dziwny).

Sama rozgrywka dostarcza niesamowitej frajdy, zadań jest mnóstwo, smaczków i artefaktów do odnalezienia – multum. Sam mam na koncie zagranych ponad 100 godzin i nadal znajduję nowe miejsca, zadania i ciekawostki. Pod tym względem Skyrim zdecydowanie trzyma poziom serii. Niektórzy wolą mroczny klimat Morrowinda (sam się do nich zaliczam), ale mroźny i śnieżnobiały Skyrim również daje radę. Bardzo dużo smaczków sprawia, że chce się szukać i szukać, zwłaszcza że niektóre pomysły twórców gry są naprawdę udane. Standardowo już zadanie dla Daedry Sheogoratha kwalifikuje jego pomysłodawców do szpitala psychiatrycznego, a wykonujący je gracze mają szanse spaść z krzesła. Więcej nie powiem, kto będzie chciał ten sprawdzi – oczywiście zadania od Daedr są bardzo opłacalne, jak również całkiem ciekawe. Do wykonania mamy zadania z kilku gildii (wojownicy, nazywający się w Skyrim Towarzyszami, magowie, złodzieje, Mroczne Bractwo), oraz całe mnóstwo zadań pobocznych i losowo generowanych (typowe „znajdź i zabij”). Oczywiście można zostać przywódcą każdej gildii, jak również wampirem czy wilkołakiem. Możemy również zdecydować czy staniemy po stronie Cesarstwa czy buntowników - to i walka ze smokami to wątek główny Skyrima. Często na zadania trafia się przypadkiem, podczas eksploracji . To sprawia że ten świat jest bardziej żywy, realny. Możemy nawet zatrudnić się jako pomoc w tartaku, pracować w kopalni i wykuć własny pancerz – miłośnicy tego rodzaju zabaw będą zadowoleni.

Takie widoczki to w Skyrimie standard

Jeśli chodzi o wady to standardowo gra się ich nie ustrzegła – cała seria zresztą jest słynna z dużej ilości bugów, że wspomnę tylko o wyrzuceniu nas na orbitę po otrzymaniu ciosu od giganta, problemami z niektórymi zadaniami (chociaż jest ich naprawdę niewiele) i głupiejącej czasem SI. Dla fanów tej serii żaden problem – są oni przyzwyczajeni do podobnych kwiatków, które zdenerwują na chwilę, a później człowiek się z nich śmieje i próbuje je wykorzystać dla siebie. W Internecie znaleźć można np. filmiki przedstawiające zamrożone trolle kręcące się w powietrzu jak śmigło helikoptera, latające konie, śmierć z „ręki” wózka… Na uwagę zasługuję wiele modów, tworzonych przez graczy dla innych graczy. Możemy znaleźć wśród nich nowe bronie, zbroje, zadania, budynki i wiele innych. Gra ma dość wysokie wymagania sprzętowe (nie każdego stać na wymianę komputera co kilka lat), chociaż na niższych detalach chodzi płynnie.

Podsumowując, Skyrim jest godną częścią serii The Elder Scrolls. Mimo kilku niedoróbek, jest to świetna gra RPG, która skradnie wam wiele godzin życia, jeśli tylko jej na to pozwolicie. Polowanie na smoki i decydowanie o przyszłości tej skalistej krainy to nie lada frajda, jeśli tylko przymknie się oko na mordercze wózki z warzywami i kilka innych ”skarbów”…

Grafika 70% Muzyka 90% Grywalność 80% Ocena końcowa 75%

10 20 30 40 50 60 70 80 90 100 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100

PLUSY smoki! mnóstwo zadań, smaczków świetny polski dubbing bardzo dobre udźwiękowienie

MINUSY bugi, problemy z AI problem ze spolszczeniem momentami gra jest zbyt oczywista, zbyt łatwe zagadki

Quad Core i5 2.6 GHz, 2 GB RAM (4 GB RAM - Vista/7), karta grafiki 896 MB (GeForce GTX 260 lub lepsza), 6 GB HDD, Windows XP/Vista/7, łącze internetowe.