Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Sekiro: Shadows Die Twice

Sekiro: Shadows Die Twice

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Sekiro: Shadows Die Twice
dots Gatunek: action RPG
dots Producent: FromSoftware
dots Dystrybutor: Cenega S.A.
dots Cena: 229,90 PLN
dots Recenzent: „tenshi_chan”
dots Ocena: 80%
Sekiro: Shadows Die Twice


FromSoftware po raz kolejny pokazuje pazur w nowej odsłonie. Po przyzwyczajeniu nas w Bloodborne, że tarcza jest zbędna, a liczy się głównie wyczucie czasu do kontrataku, postanowili pójść krok dalej, aby jeszcze mocniej wyćwiczyć nasz refleks. W Sekiro bowiem nie liczy się wcale kto ma ile życia, ale jak szybko złamiemy jego posturę. Kto nie jest w stanie się już osłaniać, traci swoje życie podczas jednego machnięcia mieczem. To sprawia, że jako fanka Dark Soulsów jestem zmuszona przyznać, iż to właśnie Sekiro jest najtrudniejszą grą w jaką grałam!

W grze tej wcielamy się w postać samotnego shinobi, który zawiódł swojego pana - boskiego potomka, który został uprowadzony. Chce on naprawić swoje błędy, odzyskać swego pana, któremu przysięgał ochronę i służbę, a jednocześnie zdecydować po której stronie stanąć w niegasnącym konflikcie rozprzestrzeniającym się po krainie przypominającej dawną Japonię.

Sekiro Shadows Die Twice 071539,1


W grze posiadamy tylko jeden ekwipunek, co jest chyba jej największą bolączką. Rozumiem zabieg twórców, którzy chcieli mieć konkretny balans, jak i zmuszać nas do rozważnego badania terenu, skradania się zamiast używać łuku, zamieniając dystansowe cwaniaczki w prawdziwego shinobi: cichego i szybkiego.

Niestety to samo sprawia, że nie będzie to gra dla każdego. Sama choć zachwycona nowym mechanizmem walki, trochę się smuciłam, gdy lootem z trudniejszych przeciwników mogły być jedynie cukierki, zamiast superlegendarnej święcącej neonami zbroi z czystego złota. Kolejna sprawa jest taka, że gra nie nagradza za kombinowanie. Mamy podstawowy ekwipunek i ma się on sprawdzić na każdy typ bossa. Nie pomoże nam zdobycie kolejnego levelu, inne rozdanie punktów umiejętności czy zmiana wyposażenia, a każdy przeciwnik będzie wymagał od nas nieco innego stylu walki. Niektórzy będą chcieli trzymać nas na dystans, inni będą ten dystans skracać lub mieć pełen wachlarz umiejętności, których nie da się zablokować. Większość jednak będzie od nas wymagać błyskawicznej reakcji na to co się dzieje. I tutaj jedni poradzą sobie świetnie, nawet nie korzystając z żadnych ulepszeń, a inni nawet jeśli zdobędą dodatkowe skille, czy nałykają się wspomagaczy, po prostu nie odczują żadnej różnicy, że jakoś im to pomaga. Był to zabieg więc dość ryzykowny. Piękna gra, po części skradanka, opierająca się tylko i wyłącznie na osobistym skillu gracza. Sama też czułam, że znacznie dłużej muszę uczyć się ruchów przeciwnika, a wzmocnienie postury czy ilości życia, w zasadzie pozwala mi jedynie na popełnienie jednego błędu więcej i to też w odpowiednim momencie, bo w nieodpowiednim przeciwnik zjedzie cały mój pasek życia za jednym zamachem. A żeby było przyjemniej, to strasznie przykra jest gra bez ryzyka. Dając przeciwnikowi odpocząć sprawiamy, że odnawia mu się postura i możemy bić go godzinami, nasze obrażenia nie są bowiem zbyt imponujące. Nie wezwiemy też nikogo na pomoc, to typowy singleplayer bez możliwości jakiejkolwiek kooperacji.

Sekiro Shadows Die Twice 071540,2


Wspomagać nas może proteza lub wyuczenie się dodatkowych sztuk walki, ale naraz możemy użyć jedynie jednej sztuki walki, której wykonanie zajmuje często zbyt dużo czasu. W protezie zamontowanie coraz to mocniejszych ulepszeń spowoduje, że będziemy na niej bardziej polegać niż na sztukach walki, ale jednak najważniejszymi nadal będą blok, kontra, unik.

Lokacje są śliczne, ale większość czasu będziemy spędzać na Podzamczu i Zamku w Ashinie, co sprawi, że dość szybko znudzą nas identyczne budyneczki i skakanie po dachach, choć nie ukrywam, że linka z haczykiem była dla mnie najwspanialszym narzędziem pozwalającym się szybko przemieszczać, nie bać wysokości i skakać w nieznane. Jak tylko zmieniałam okolice byłam zachwycona, Źródlany Pałac czy Głębiny Ashiny były miłą odmiennością.

Sekiro Shadows Die Twice 071540,3


Sekiro dużo mnie nauczył, na pewno dynamiczna walka przestała być już dla mnie problemem, oduczyłam się chowania i uciekania. Na walkach byłam tak skupiona, że zapominałam nawet brać wspomagacze. Gdyby gra miała więcej różnorodnych lokacji czy oferowała nieco lepszy (jakikolwiek) system personalizowania postaci - śmiało mogłabym dać jej najwyższą ocenę. Jednak mimo zauroczenia widziałam powtarzających się bossów, irytowało mnie kasowanie odblokowanych już przeze mnie miejsc w grze i fakt, że jedna z nich została na zawsze zamknięta nawet po ukończeniu finałowej bitwy, gdzie mieliśmy mieć teoretycznie możliwość zwiedzenia pominiętych elementów. Nie sposób tutaj też nie odnieść się do Nioh, który wręcz zabijał nas powtarzalnością, ale pokazał jak bardzo gracza może przykuć do monitora możliwość dobierania stylów walki, broni, zbroi, setów, craftingu itd.

Cóż, Sekiro jesteś czymś przełomowym, innowacyjnym, świetnym, ale jeszcze nie doskonałym. Czekam na więcej, może w drugiej odsłonie pokażesz to, czego tutaj trochę ci zabrakło.

Metryczka
Grafika 90%
Muzyka 80%
Grywalność 80%
Trudność 95%


Ocena końcowa
80%


10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
+ / -
PLUSY
dots innowacyjny system walki
dots potrafi zaskoczyć swoją brutalnością
dots wymaga dużego skupienia i umiejętności od gracza
MINUSY
dots brak możliwości jakiejkolwiek personalizacji postaci
dots jeśli nie masz refleksu i się go nie nauczysz, nic Cię tutaj nie wspomoże
Wymagania systemowe
Intel Core i5-2500K 3.3 GHz / AMD Ryzen 5 1400 3.2 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon RX 570 lub lepsza, 25 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit



„tenshi_chan”
E-mail autora: mononoke.yos(at)gmail.com
Autor: tenshi_chan


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow