Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Neverwinter Nights

Nie zasnąłeś jeszcze? To dobrze. Jeśli wybrałeś klasę i ustaliłeś charakterystyki pozostaje ci jeszcze wybór charakteru, umiejętności i atutów. Charakter ma ścisły związek z klasą postaci np. paladyn musi być praworządny dobry, a mnich nie może być prawdziwie neutralny. Charakter ma też związek z naszą reputacją i relacjami z otoczeniem. Umiejętności jest niewiele i w większości dostępne są te same dla każdej klasy. Są to między innymi leczenie, ukrywanie się, parowanie, czaroznawstwo, rozbrajanie pułapek etc. Najlepiej inwestować w nie (przy niemal każdym nowym poziomie dostajesz także punkty do rozdzielenia na umiejętności) tak, aby pasowały do twojego stylu gry. Dużo ciekawszą sprawą są atuty. Pierwszy z nich dostajesz już przy tworzeniu postaci (a w przypadku człowieka – 2 pierwsze), kolejne z nich będziesz otrzymywał co trzy poziomy (chyba, że przysługują ci dodatkowe z racji wybranej klasy). Atutów jest naprawdę sporo i dzięki nim można stworzyć naprawdę niepowtarzalną postać.

Ukończyłem kampanię single player. I co dalej? Okazuje się, że jest jeszcze wspaniały edytor. Nie mogę opisać tu wszystkich jego możliwości, bo recenzja, stałaby się książką :). Powiem tylko, że edytor umożliwia stworzenie własnego świata i granie w nim zupełnie tak, jak w typowych grach RPG! Co więcej, mamy tu okazję wcielić się w samego Mistrza Podziemi, a jego możliwości są w zasadzie nieograniczone. Może on przywołać dowolnych wrogów w dowolne miejsce planszy, wcielić się w jednego z nich, rozmawiać w jego imieniu z graczami (koniec z głupimi NPC-ami!), otrzymując przy tym wszystkie jego zdolności, czynić potwory lub graczy nieśmiertelnymi (lub uśmiercać ich jednym kliknięciem). Tego jest naprawdę bardzo dużo. Ja sam mam pewnie jeszcze duuuużooo rzeczy do odkrycia. :)


Neverwinter Nights 191701,5

______


Zacznijmy od kwestii graficznej. Nad grą pieczę sprawuje nowy engine graficzny, noszący nazwę „Aurora”. Na rok 2002 grafika prezentowała się naprawdę bardzo dobrze. Pełne 3D, antyaliasing, realistyczne efekty pogodowe i woda, piękne efekty świetlne i niezłe modele postaci. Wszystko to robi już teraz mniejsze wrażenie, ale nadal jest na czym zawiesić oko (i nie mam tu na myśli żeńskich postaci : )). Muzykę do gry skomponował znany Jeremy Soule (to ten od muzy w „Dungeon Siege'u” i „Morrowindzie”). Do tej mam bardzo mieszane uczucia. Są wręcz pięknie brzmiące utwory, których mógłbym słuchać dwadzieścia cztery godziny na dobę, ale są i takie, że po siódmym ich wysłuchaniu mam ochotę wyrzucić głośniki przez okno. Do interfejsu nie można mieć żadnych zastrzeżeń, choćby nie wiem jak się człowiek starał.

Trzeba też poświęcić kilka słów spolszczeniu. CD-Project odwalił naprawdę kawał solidnej roboty. Nic dziwnego, bo nie pamiętam żadnego złego tłumaczenia gry tej firmy. Jedynie dwa, lub trzy razy zamiast polskiego lektora, występował angielski, jednak nie przeszkadzało to wcale w zrozumieniu dialogu.


Neverwinter Nights 191702,6

____


Podsumowując: „Neverwinter Nights” nie jest grą bardzo dobrą. Jest grą rewelacyjną pod niemal każdym względem („niemal”, bo fabuła i niektóre utwory muzyczne są trochę drętwe). Sam single player gwarantuje dobrą zabawę na przynajmniej 20 godzin. Po ukończeniu kampanii dla pojedynczego gracza, można się bawić jeszcze lepiej w trybie multi, nie mówiąc już o gigantycznych możliwościach i łatwości "modowania" gry. Dla mnie „Neverwinter Nights” jest najdoskonalszym przeniesieniem systemu D&D w świat komputerów i grą, w której nie można się do niczego przyczepić. A niech to!

E-mail autora: Rajwen


Autor: Rajwen
<< poprzednia | 1 | 2 | 3


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow