Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Age of Conan Unchained
Wielka Hyboria, wielka gra

Hyboria to wspaniały, różnorodny świat, zamieszkany przez odmienne narody i posiadający wiele tajemnic. Podczas gry przyjdzie nam odwiedzić kilka krain, a najpierw trafimy do swojej ojczystej. O wyspach Barachan już wspomniałem. Poza nimi gracz może odwiedzić piaszczystą Stygię, której czarnoskórzy mieszkańcy oddają cześć Setowi, wężowemu bogowi ciemności. Pogrążona w wojnie z Vanirami śnieżna Cymmeria to ojczyzna dumnych barbarzyńców, wyznawców Croma. Stepy Khitaiu to bardzo daleka kraina na wschodzie, do której dostać się można tylko drogą morską. I w końcu Aquilonia, najpotężniejsze królestwo w Hyborii z majestatyczną stolicą Tarantią.

Nic tylko podróżować, rzec by można. W każdej z krain znajduje się miasto stołeczne, które skupia w sobie wszystko czego graczowi potrzeba. Znajdziemy w nich karczmy, zamtuzy, banki, targowiska, stajnie i wiele innych. W podróż można się udać karawaną lub statkiem w najodleglejsze zakątki świata. Ponadto prócz miast w krainach znajduje się po kilka miejsc dla poszukiwaczy przygód. Wszystkie posiadają swoją historię i mieszkańców, którzy chętnie rozmawiają z przybyszami.

Age of Conan Unchained 211417,3
Pierwsze spodnie!


To co odróżnia Age of Conan od reszty gier MMO to surowy i brutalny klimat. W końcu nie mogło być inaczej. Z sentymentem wspominam film Conan Barbarzyńca z Arnoldem Schwarzeneggerem, gdzie przecież i krew i zemsta były na porządku dziennym. Gra nie odbiega znacznie od tych klimatów, aczkolwiek mieści się w granicach poprawności politycznej i to bez wątpliwości. Głowy latają odcięte od korpusów naszych wrogów, krew leje się strumieniami. Rzeki zatruwane są zwłokami przez wrogów, a wróży się jedynie z wnętrzności dzika. W AoC nie ma miejsca dla pustego, różowego fantasy, z rusałkami czy elfami. Hyboria to świat ludzi, a wszystko co odmienne jest natychmiast niszczone. Sama magia uważana jest za zło, a Stygijczycy, którzy z niej korzystają, nie cieszą się sympatią innych narodów. W Aquilonii walczy się z dzikimi zwierzętami jak rysie, rosomaki czy niedźwiedzie a nie z baśniowymi lub wymyślonymi potworami. Jeździ się na koniach a nie wiwernach czy innych bazyliszkach. Mimo wszystko czasem można odczuć brak tego chaosu, którego pod dostatkiem w książkach czy filmach. Miasteczka w grze są sterylne, z białymi domami i spokojnymi mieszkańcami, których zmartwieniem jest na przykład, że ich mąż poszedł do pracy bez drugiego śniadania. To właśnie jest ta poprawność polityczna, której Funcom nie potrafił przezwyciężyć, tworząc „śliczne” lokacje pod publikę. Zadbana Tarantia, pedantyczne Tesso czy schludne Poitain przeczą tej całej krwawej otoczce.

Do boju!

Gdy już zarejestrujemy konto, a naszym oczą ukaże się panel postaci, możemy stworzyć swojego pierwszego bohatera. Wybierając pochodzenie, decydujemy się na pewne cechy głównie zewnętrzne, które będzie on posiadał. Ojczyzna bohatera determinuje także klasę, jaką możemy wybrać. Później ustalamy jego wygląd i tu Funcom znów zaskakuje, dając nam możliwość zupełnie dowolnego modelowania twarzy naszej postaci!

Wcześniej musimy także zdecydować o typie serwera, na jakim będziemy grać. Standardowo wybieramy jeden z trzech typów: PvE, RPG oraz PvP. Ten pierwszy (player vs. environment) przeznaczony jest dla tych, którzy nie życzą sobie walki z innymi graczami w lokacjach przeznaczonych do wykonywania zadań. Nie znaczy to, że nie jest to możliwe, bowiem istnieją specjalne strefy na to przeznaczone. Podobnie jest na serwerze RPG, z tym że gracze są zobowiązani do odgrywania ról. Ostatni typ PvP (player vs. player) to gratka dla walczaków, chętnych na zabijanie innych postaci niezależnie od lokacji w jakiej się znajdują. Bez wątpienia serwery PvP to najpopularniejsze obecnie formy gry i dlatego jest ich najwięcej. Absolutnym hitem ostatnich tygodni jest nowy (ma dosłownie kilka tygodni) europejski serwer Rage, tak zwany PvP hardcore, gdzie gracze mogą atakować się dosłownie wszędzie, to znaczy postacie niezależne nie reagują na walkę. Na serwerze dużą reprezentację mają Polacy, którzy zebrali się w wielkiej gildii o nazwie Hadiuga, do której sam należę i szczerze polecam.

Age of Conan Unchained 211417,4
Na koń!


Age of Conan to jednak głównie zwiększanie poziomu swojej postaci (tzw. lewelowanie w slangu graczy), które polega w głównej mierze na wykonywaniu zadań i zabijaniu przeciwników komputerowych (mobów). I tu znów czeka nas szok, w sumie od samego początku, gdy nasz rozbitek przy pomocy wspomnianego tulipana tłucze przeciwników. Age of Conan to pierwsza na tę skalę gra, w której wybieranie celu nie ma żadnego znaczenia w przypadku walki wręcz, ponieważ obrażenia zadawane są tylko wtedy, gdy przeciwnik znajduje się w zasięgu ciosu. Gracz decyduje od której strony uderzyć i jak to zrobić. Dla wojowników dostępne są też potężne kombosy po wykonaniu odpowiedniej kombinacji ciosów.

Walka z mobami to pestka w porównaniu z mierzeniem się z innymi graczami. Zabicie żywych przeciwników to sztuka, która wymaga perfekcyjnego poznania swojej klasy. Gracz bowiem rozwija drzewko umiejętności, które daje mu możliwość wyboru nowych umiejętności, bądź ulepszenia już posiadanych. Możliwość wybrania jednej umiejętności w drzewku otrzymuje się po awansie na nowy poziom, a po dziesiątym z kolei dodatkowo dostaje jeden bonusowy. Dla każdej klasy jest więc kilka taktyk, z których można korzystać, lub też zdać się na własną intuicję i samemu dobierać wygląd swojego drzewka (tzw. build).

Liczy się tylko ilość śmierci przeciwnika. Funcom przygotował bardzo wielką marchewkę (wręcz marchewę), która ma napędzać walkę pvp. Są nią prócz statystyk, poziom gracza pvp, który zwiększa się z każdym obrażeniem zadanym przeciwnikowi oraz tokeny, które zbiera się z zabitych. Poziom wymagany jest do kupowania specjalnych, rzadkich lub nawet epickich przedmiotów za bezcen, które potężnie wzmacniają naszą postać. Za tokeny również się kupuje, głównie miksturki, ale czasem są potrzebne również do pozyskania co lepszych przedmiotów pvp. Inna sprawa, że graczy opłaca się atakować dla przedmiotów, które wyrzucą po śmierci. Zdarza się, że można zdobyć rzadkie zdobycze, które łatwo sprzedać w domu aukcyjnym lub sporo pieniędzy. Dla zabijanego nie wygląda to już tak kolorowo, tym bardziej, że w Wieku Conana wcale nie jest łatwo zostać bogatym. Niemniej gra chroni graczy niskiego poziomu przed potężniejszymi żywymi przeciwnikami. Dla zabijających młodsze stażem postacie (tzw. gankerów) przyznawane są punkty mordu, które w przypadku osiągnięcia apogeum informują o ich nieuczciwości innych graczy. Uchronić się też przed silniejszymi można za pomocą włączenia trybu ukrycia, podczas którego nikt bez rozwiniętej percepcji nie może nas zobaczyć.

Age of Conan Unchained - recenzja gry

<< poprzednia | 1 | 2 | 3 | następna >>


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow