Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Terry Pratchett - Pasterska korona

Terry Pratchett - Pasterska korona

Informacje o książce

dots Tytuł : Pasterska korona (The Shepherd's Crown)
dots Autor: Terry Pratchett
dots Ilość stron: 240
dots Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
dots Rok wydania: 2016
dots Cena: 32 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 75/100


Głęboko w Kredzie coś się poruszyło. Sowy i lisy to wyczuwają. Tiffany także, przez swoje buty. To dawny nieprzyjaciel gromadzi siły.

To czas zakończeń i początków, starych przyjaciół i nowych, rozmycia granic i przesunięcia mocy. Teraz to Tiffany stoi pomiędzy światłem i ciemnością, dobrem i złem.

Horda elfów szykuje się do inwazji i Tiffany musi wezwać wszystkie czarownice, by stanęły przy niej. By broniły świata. Jej świata.

Będzie rozliczenie...


W ostatnich książkach Terry’ego Pratchetta można było dostrzec pewną nerwowość, jak i – nie bójmy się tego określenia – tendencją do brakoróbstwa. Towarzyszące temu „rozrachunkowe” klimaty w pełni potwierdzały stopień zaawansowania choroby, która dotknęła Anglika, jego ubiegłoroczna śmierć zaś stanowiła niejako ostateczne wytłumaczenie. Z niemałymi obawami sięgałem więc po „Pasterską koronę”, mając na uwadze, iż w sposób niezamierzony stanowiąc podsumowanie całego cyklu może ona w istocie obniżyć całościową bardzo wysoką notę.

Od razu warto zaznaczyć, że nie jest źle. Pratchett bardziej niż kiedykolwiek skupił się na temacie przemijania, książką tą niemal świadomie (choć w posłowiu dowiadujemy się, że niekoniecznie) pożegnał się z czytelnikami. W trakcie lektury towarzyszyło mi jednak wrażenie, iż jest to także pożegnanie z własnymi dziećmi, w szczególności Rhianną podążającą literackimi ścieżkami autora. Czyżby więc „ostatni tom Świata Dysku wcale takowym nie miał być? A może przeciwnie, jest to wyraźny sygnał, że lepiej podążyć własną drogą?

Terry Pratchett   Pasterska korona 080125,1


Każdemu znawcy serii od razu w oczy rzuci się stosunkowo skromna objętość przedmiotowej książki, co niestety daje o sobie znać podczas lektury, niektóre wątki pozostają bowiem niewykończone, wyraźnie bowiem widać, że zawierały one większy potencjał od ostatecznie ujawnionego. Nie oznacza to jednak, że całość nie jest koherentna, przeciwnie, „Pasterska korona” jawi się jako znacznie sensowniejsza i głębsza od „Pary w ruch”.

Autor nie zatracił również swego bardzo specyficznego poczucia humoru, a lektura jego przypisów dostarcza prawdziwej uciechy. Co więcej, miłośnicy serii dostrzegą, że miejscami mają one charakter autoironiczny. Jak zawsze jednak, komizmu w tym przypadku w żadnym razie nie należy mylić z głupkowatością, wręcz przeciwnie.

„Pasterska korona” stanowi kolejne potwierdzenie geniuszu Terry’ego Pratchetta, któremu niestety zabrakło czasu na rzemieślnicze wykończenie i nadanie nie tyle nawet szlifu, co połysku. Pozostawia także czytelnika w stanie pewnego niedosytu, paradoksalnie jednak nie oferując żadnego wielkiego zwieńczenia pozostaje wierne całemu cyklowi. Bez tromtadracji, a z kwaśnym co prawda, lecz uśmiechem.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow