Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Christopher Paolini - Najstarszy

Christopher Paolini - Najstarszy

„Najstarszy”, to druga część z trylogii „Dziedzictwo”, Christophera Paoliniego.

W pierwszym tomie trylogii pt „Eragon” Eragon (główny bohater książki - patrz recenzja Eragona) dociera do kryjówki buntowników i bierze udział w bitwie z wojskami króla Galbatorixa. Dzięki swojej magii oraz pomocy Saphiry (smoczycy) udaje się ocalić kryjówkę buntowników.

Przywódca Vardenów (buntowników), wraz z bliźniakami, magami, którzy pomagali Vardenom, oraz Murtaght’agiem, przyjacielem Eragona, z którym dotarł do Farhen Dur’u, miasta krasnoludów, kryjówki buntowników, wdali się w pościg za Urgalami, którzy uciekali po klęsce. Niestety uciekinierów było zbyt wielu. Zabijają przywódcę, a Murtaght i bliźniacy giną w podziemnych tunelach Farhen Dur’u, który mieści się w jednej z Gór Beorskich.

W walce z wojskami Galbatorixa, Eragon zabija Durze – cień, który dowodził wojskami. Do tej pory nikomu nie udało się zabić cienia, bestii w ludzkim ciele. Po tym niesamowitym czynie chłopak otrzymuje miano Eragona Cieniobójcy.

Christopher Paolini   Najstarszy 133817,1


Rada Vardenów zbiera się by wybrać następnego króla. Chcąc nim manipulować, wybierają ich zdaniem najsłabszą i najbardziej podatną na nacisk osobę – Nasuade, córkę Aijhada, byłego władcy buntowników.

Eragon zmuszony jest na publiczną przysięgę, wiecznej wierności Vardenom. Postawiony w sytuacji bez wyjścia, zgadza się na to by Nasuade została nową królową i na przysięgę. Elfka, której Eragon uratował życie w pierwszej części, Arya również zmuszona jest na poparcie nowej władczyni. Rada jest bardzo z siebie zadowolona, ponieważ myśli, że w ten sposób jest w stanie przejąć władze nad buntownikami poprzez Nasuade. Jednak są zbyt pewni słabości dziewczyny i owej przysięgi, którą obiecał złożyć Eragon.

Król krasnoludów Hrothgar załamany po zniszczeniu Gwieździstej Róży (Isidar Mithrim) najpiękniejszego sklepienia a zarazem posadzki, z drogocennych kamieni z niechęcią myślał o poparciu Nasuady. Jednakże chłopak przekonuje go, że jest nie tylko mądra, ale także silna i nie da sobą manipulować żadnej radzie. Hrothgar godzi się po namyśle poprzeć przyszłą królową. Saphira zobowiązuje się wobec króla krasnoludów, że jeśli zbiorą wszystkie kawałki zniszczonego Isidar Mithrim, to go nie tylko naprawi, ale także uczyni jeszcze piękniejszym. Król odzyskuje pogodę ducha i cieszy się z obietnicy złożonej przez smoczycę.

Na ceremonii koronacji każdy musi na głos powiedzieć przed tłumem, że popiera Nasuade, jednak Eragon musi również złożyć przysięgę wierności. Zamiast jak tego oczekiwała rada, Eragon skład przysięgę wierności tylko królowej, nie radzie Vardenów. Po ceremonii chłopak wraz ze smoczycą, Orrinem, krasnoludzkim przyjacielem i Aryą, wyruszają do Ellesmery, miasta elfów, by odbyć tam szkolenie i przygotować się do walki z Galbatorixem. Jednak przed wyruszeniem w drogę, Orrin wręcza Eragonowi hełm z godłem klanu króla i jego samego, z propozycją by stał się członkiem krasnoludzkiego klanu, klanu króla. Cieniobójca przyjmuje propozycję. Wyrusząją na szkolenie do Ellesmery.

W tym samym czasie w wiosce jeźdźca, Carvahall, Ra’zacowie próbują pojmać jego kuzyna Rorana. Jednak tak jak kiedyś Eragonowi i jemu udaje się schronić w Kośćcu. Po kilku dniach dochodzą do niego wieści, że pod wioską zebrała się mała armia króla, która czeka tylko na to by zabrać go przed jego oblicze.

Dni mijają, a Roran nie wychodzi z ukrycia. W pubie jeden z pijanych żołnierzy zabija mieszkańca Carvahall. Wybuchają zamieszki, ciało martwego człowieka zabierają Ra’zacowie, którzy w swoim obozie pod wioską zjadają zwłoki. Dla Rorana to za wiele, postanawia wyjść z kryjówki i zemścić się za tą nikczemność.

Wojska stawiają ultimatum – albo mieszkańcy wioski oddadzą im Rorana, albo zostaną zabici. Przez kilka dni mężczyźni z wioski zastanawiają się co zrobić. W końcu postanawiają, pomścić śmierć mężczyzny i nie oddawać im Rorana. Wszyscy zdolni do walki - kobiety i mężczyźni, zbierają siłę, broń i szykują się do walki z armią. Roran na swoją broń wybiera młot kowalski, kierowany opowieściami Broma, miejscowego bajarza, o heroicznym bohaterze, który pogramiał całe armie jedynie młotem.

Dochodzi do walki, młody, silny i zwinny Roran znakomicie spisuje się w walce i jako jedyny zabija kilku żołnierzy. Od mieszkańców dostaje miano Młotorękiego, wielkie uznanie i posłuch. Przez następne dni toczą coraz większe i częstsze bitwy. Zmęczeni i głodni żołnierze Galbatorixa nie są w stanie pokonać wieśniaków, którzy z pasją walczą o wolność i sprawiedliwość.

Ra’zacowie, stawiają drugie ultimatum – jeśli oddadzą im Rorana, to przeżyją, ale zostaną dani do niewoli, a jak tego nie uczynią, to niedługo ich armie wesprze nowa siła wojsk i wtedy nie oszczędzą nikogo, nawet kobiety i dzieci.

W wiosce panuje zamęt i głosy są podzielone. Jedni chcą walczyć do końca, nawet jeśli czeka ich tylko śmierć, drudzy wolą żyć, mimo iż w niewoli. Po wielu naradach postanawiają wysłać kobiety i dzieci do Kuśćca, by się ukryli przed wojskami wroga, a mężczyźni mięli stawić czoło armii.

Przywództwo za swoje osiągnięcia w walce, szacunek i dobre strategie wojenne przejmuje młody kuzyn Eragona, który nie ma pojęcia co czynić, czy walczyć, czy się poddać. Jednakże sprawę szybko przesądza radykalny obrót zdarzeń.

Ra’zacowie, pod osłoną nocy wkradają się do wioski i porywają Katrinę, narzeczoną chłopaka, córkę Sloana- rzeźnika. Roran postanawia wdać się w pościg za bestiami i odbić dziewczynę. Kiedy wraz z paroma ludźmi z wioski zakrada się do obozu żołnierzy, okazuje się, że Sloan zdradził i cały czas informował o ich założeniach wojskom, ale gdy porwali mu córkę, udał się do nich błagając by ją uwolnili. Jednak bezlitośni Ra’zacowie nie chcięli go słuchać i odlecieli na swych potężnych, latających bestiach wraz z dziewczyną.

Gdy powrócili do wioski, chłopak staje przed tłumem i wygłaszając ów przemowę:
„(...) Teraz znam prawdziwą naturę imperium i Galbatorixa. Są źli. Galbatorix to nienaturalna skaza na obliczu świata. Zniszczył Jeźdźców i najlepsze czasy spokoju i dobrobytu, jakie znały dzieje. Jego słudzy to ohydne demony zrodzone w pradawnej otchłani, ale czy Galbatorixowi wystarczy zmiażdżenie nas pod obcasem? Nie, on chce zatruć całą Alageasię, zdusić nas ciężkim płaszczem biedy. (...) Chyba, że znajdziemy w sobie dość odwagi, by stawić opór złu. Walczyliśmy z żołnierzami i Ra’zacami, jeśli jednak będziemy czynić to samotnie, niczego nie zmienimy. (...) Wybieram odejście z Carvahall. Przeprawię się przez Kościec i popłynę z Nardy statkiem do Surdy, tam dołączę do Vardenów, którzy od dziesięcioleci walczą, by uwolnić nas od tej tyranii. Ale nie chcę iść sam. Chodźcie ze mną....”
Kiedy skończył, ludźmi wstrząsnęło. Jednakże postanowili wraz z Roranem odejść, pozostawiając w Carvahall tyko przeszłość, idąc do Surdy, do Vardenów, ku nowej-lepszej przyszłości.



Druga część „Eragona” obfituje w wiele walk, szybką akcję i mnóstwo wydarzeń, którymi raczy nas młody pisarz. Zaskakujący finał, w którym wyjaśnia się tytuł książki „Najstarszy” i nazwa trylogii „Dziedzictwo”. Finał jest dużo bardziej dynamiczny, obfitujący w opisy walk, wyjaśnienia i rozwiązania tajemnic, które dręczyły nie tylko bohaterów książki, ale także i nas, czytaczy. Mocno polecam fanom fantasy, ponieważ jest to książka, która może zadowolić nawet najbardziej wybrednych. Nic nie jest takim, jakim się wydaje.


E-mail autora: Isabel
Autor: Isabel


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow