Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Aleksandr Buszkow - Skarb antykwariusza

Aleksandr Buszkow - Skarb antykwariusza

Informacje o książce

dots Tytuł : Skarb antykwariusza (Сокровище антиквара)
dots Autor: Aleksandr Buszkow (Александр Александрович Бушков)
dots Ilość stron: 256
dots Wydawnictwo: Bellona
dots Rok wydania: 2014
dots Cena: 33,90 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 60/100


Nie skarby, nie złoto, nie pieniądze są najważniejsze dla prawdziwego antykwariusza. Nieustannie powoduje nim poszukiwanie - poznanie tajemnicy, rozwiązanie zagadki, przywrócenie dobrego imienia...

Zimna głębia syberyjskiej Szantary – to tylko techniczna przeszkoda w wydobyciu zagarniętego przez bolszewików kupieckiego złota. Zadaniem o wiele trudniejszym będzie stawienie czoła mętnym wodom życia, intrygom i pułapkom zastawionym przez szantarską mafię...


Zwieńczenie antykwarskiej trylogii nie jest pozycją szczególnie obszerną – jej mniejsza objętość w porównaniu do poprzedniczek jest okolicznością tyleż rzucającą się w oczy, co wzbudzającą wręcz podejrzenia. Zapewniam jednak, że nie ma co liczyć na „dogrywkę” w postaci kolejnego tomu.

Podejrzenia jednak nasilają się już po lekturze pierwszych kilkunastu stron, gdy miast zmierzać do domknięcia dotychczasowych wątków, autor napoczyna kolejne i kolejne. Można wręcz odnieść wrażenie, iż Buszkow dla niektórych pomysłów nie znalazł miejsca w układance poprzednich tomów, zanadto jednak się do nich przywiązał, by je porzucić na pastwę szuflady i postępującego za nią zapomnienia.

Aleksandr Buszkow   Skarb antykwariusza 221115,1


W konsekwencji jednak „Skarb antykwariusza” bardziej niźli powieścią jest zbiorem opowiadań czy wręcz anegdot. I jakkolwiek zwykłem sobie wysoce cenić artyzm sztuk małych, tak obcując z twórczością Rosjanina tęsknie wielokrotnie chciałem zakrzyknąć wzorem Jacka Dukaja o więcej „cegłowości”.

Nieodmiennie Smolin jest postacią o tyleż ciętym języku, co ostrym umyśle, przy czym nie można się ani na chwili pozbyć wrażenia, że zastanawia się on nad jak najbardziej komicznym ujęciem danego problemu, nawet gdy mowa jest o morderstwie i zemście. Staje się on przez to nieco mniej wiarygodny, choć sympatyczniejszy.

A właśnie, przy wiarygodności pozostając – dobry pisarz powinien potrafić złoty środek pomiędzy intrygującym niepodobieństwem a nużącym prawdopodobieństwem. Niestety, Aleksandr Buszkow (właśnie, właśnie – przy okazji trzeciego tomu wydawca zdecydował się jednak nie polonizować imienia pisarza i porzucił ostatnią samogłoskę „e”) miał z tym wyraźny problem – dość wspomnieć, że motyw przewijający się przez całą trologię został przez niego ztrywializowany, niemal zepchnięty nie na drugi, lecz wręcz trzeci plan.

„Skarb antykwariusza” jest przyjemną lekturą, lecz obiecywałem sobie po niej więcej – tyleż stron, co i porywającej treści. Nie oznacza to w żadnym razie, że jest książką słabą, acz niestety najsłabszą w całej trylogii.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow