Wyszukiwarka
Logowanie
   PamiÄ™taj mnie
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Mike Carey - Nazwanie bestii

Mike Carey - Nazwanie bestii

Informacje o książce

dots Tytuł: Nazwanie bestii (The Naming of the Beasts)
dots Autor: Mike Carey
dots Wydawca: MAG
dots Rok wydania: 2011
dots Ilość stron: 480
dots Cena: 37,00 PLN


„Felix Castor umie sobie radzić z umarÅ‚ymi. To żywi go wkurzajÄ…” - oto cytat przewodni piÄ…tej części sagi o Feliksie Castorze Mike’a Ashleya, „Nazwanie bestii”. ZachÄ™cajÄ…cy? PorywajÄ…cy? Niezbyt.

Główny bohater zajmuje siÄ™ ni mniej, ni wiÄ™cej ale egzorcyzmami duchów, zjaw, demonów i innego taÅ‚atajstwa (dodajmy, że narzÄ™dziem jego pracy jest flet – to fascynujÄ…ce). I tak pracowaÅ‚ przez cztery tomy, aż wreszcie przyszedÅ‚ tom piÄ…ty i bohater zaliczyÅ‚ zawodowy kryzys. Przez niego ginie niewinna kobieta, cierpi jej córka, a w ciele najlepszego przyjaciela zagnieździÅ‚ siÄ™ potężny demon i tÅ‚amsi duszÄ™ kumpla. Castor poddaje siÄ™ doÅ‚kowi, wlewa w siebie hektolitry whisky i generalnie zamiast walczyć z demonem, walczy ze sobÄ…. Dopiero w ¼ książki zaczyna robić coÅ› wiÄ™cej. Ale i tak niewiele i powoli.

Wszystko fajnie, tylko… nuda, okropna i przytÅ‚aczajÄ…ca. Czytam, i Å‚apiÄ™ siÄ™ na tym, że patrzÄ™ która to już strona i czy daleko jeszcze do koÅ„ca. WychodzÄ™ z zaÅ‚ożenia, że jak ktoÅ› bierze siÄ™ za kontynuacjÄ™ jakiegoÅ› dzieÅ‚a, to ma pomysÅ‚ na to, co zrobić, żeby byÅ‚o ciekawie, innowacyjnie, porywajÄ…co i ogólnie trzymajÄ…co w napiÄ™ciu. O tym aspekcie chyba caÅ‚kowicie zapomniano, bo odnoszÄ™ wyraźne wrażenie, że piÄ…ty tom tej sagi bazuje już tylko na poczytnoÅ›ci poprzednich wydawnictw (a ponoć ma być siedem części, co to bÄ™dzie potem?!).

Mike Carey   Nazwanie bestii 091408,1


JednÄ… z przyczyn mojego znudzenia byÅ‚a maÅ‚o porywajÄ…ca fabuÅ‚a. MaÅ‚o siÄ™ dzieje, albo może nie maÅ‚o, tylko nieciekawie. FabuÅ‚a jest bardzo przewidywalna, sztampowa i ani trochÄ™ nie odbiegajÄ…ca od konwencji utworów sobie podobnych. PoniekÄ…d winÄ™ za maÅ‚o wciÄ…gajÄ…cÄ… akcjÄ™ ponosi też sÅ‚abiutka narracja. Dzieje siÄ™, bijÄ…, mordujÄ…, krew tryska, trupy padajÄ…, ważą siÄ™ losy Å›wiata, a autor opisuje to wszystko tak samo porywajÄ…co, jak porywajÄ…co można opisać wyÅ›cig żółwi. No serce siÄ™ kraje, jak można zmarnować tak fabułę. Dlatego wÅ‚aÅ›nie „Nazwanie bestii” mÄ™czy, a nie wciÄ…ga. A bestiÄ™ nazwać można spokojnie ciapkiem, albo innym miÅ‚ym imieniem, a nie tytuÅ‚ować strasznym, przerażajÄ…cym mianem demona zdolnego zachwiać Å›wiatem w posadach.

Wiele do życzenia pozostawia też styl i jÄ™zyk. Przez to, jakichkolwiek zabiegów fabularnych by autor nie zastosowaÅ‚, to i tak powieść jest pÅ‚ytka jak kwietniowa kaÅ‚uża. JÄ™zyk banalny, prosty, a nawet infantylny. Jak bohater idzie, to idzie, a jak coÅ› jest czarne, to jest czarne, koniec. MyÅ›lÄ™, że można to nazwać jÄ™zykowym ascetyzmem. Styl? Å»aden. BezpÅ‚ciowość, brak charakteru, a przez caÅ‚ość przebija siÄ™ kurczowa chęć niepowtarzania tego co byÅ‚o. Niestety, fabularne wakaty nie zostaÅ‚y zastÄ…pione niczym kreatywnym. Obawiam siÄ™, że szumne „Nazwanie…” to tylko tania sensacja, aspirujÄ…ca do miana czegoÅ› wiÄ™cej, jeszcze bezczelnie mieszajÄ…ca siÄ™ w fantastykÄ™.

Bardzo chciaÅ‚am coÅ› pozytywnego znaleźć w „Nazwaniu bestii”, staraÅ‚am siÄ™, ale z pustego i Salomon nie naleje. Na czytanie jej mogÄ… zdecydować siÄ™ jedynie zagorzali fani Feliksa Castora i jego wczeÅ›niejszych perypetii. Nikomu innemu, nie Å›miem nawet podsuwać tej książki, no chyba że z premedytacjÄ…. CaÅ‚ość mÄ™czy, nudzi i zniechÄ™ca, niestety. Mam nadziejÄ™, że autor oszczÄ™dzi nam kolejnych tomów.


Karolina „Serafia” Kula
E-mail autorki: serafia(at)o2.pl
Autor: Serafia


Przedyskutuj artyku³ na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow