Tytuł : Ku gwiazdom Autorzy: Bartek Biedrzycki, Grzegorz Brona, Dorota Dobrzyńska, Łukasz Marek Fiema, Adam Groth, Wojciech Gunia, Marta Kładź-Kocot, Michał Kłodawski, Marcin Kowalczyk, Marta Magdalena Lasik, Mikołaj Maria Manicki, Marcin Mazur, Kamil Muzyka, Marcin Przybyłek, Grzegorz Rogaczewski, Andrzej Zimniak
Ilość stron: 440
Wydawnictwo: IX
Rok wydania: 2021
Cena: 49 PLN
Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński Data recenzji: Ocena: 70/100
Kosmos porusza ludzką wyobraźnię od tysiącleci, ale dopiero triumfy epoki rewolucji przemysłowej, a następnie tzw. rewolucji naukowej sprawiły, iż marzenia te nie muszą z góry jawić się jako fantasmagoryczne czy zupełnie nierealne. W konsekwencji science fiction niewątpliwie stanowi jeden z czołowych nurtów literatury (i nie tylko) ostatnich lat i już bez najmniejszej przesady można w jej kontekście mówić o klasykach. Wciąż jednak do spenetrowania pozostają ogromne przestrzenie, czego dowodzi antologia „Ku gwiazdom”.
Większość autorów opublikowanych w danym zbiorze tekstów nie jest znanych przygodnemu czytelnikowi, niepozostającemu zdeklarowanym członkiem fandomu. Nie jest to bynajmniej antologia najlepszych tekstów „wszech czasów”, lecz efekt konkursu. W żadnym razie nie musi to oznaczać jednak słabości całości, wszak i choćby taki Andrzej Sapkowski debiutował swym wiedźmińskim opowiadaniem właśnie w ramach pewnego plebiscytu.
Teksty cechują się daleko posuniętą różnorodnością, akcja części z nich rozgrywa się daleko w czasie i przestrzeni od planety Ziemi, podczas gdy inne rozgrywają się w Polsce pod rządami Andrzeja Dudy. Różnią się one również formą, osobiście mam wrażenie, że co najmniej jeden z nich był nade wszystko żartem z samej konwencji, choć inteligentnym i pozwalającym go potraktować również pół serio.
Niestety śmiem twierdzić, iż żadne z opublikowanych opowiadań nie nosi w sobie pierwiastka ponadczasowości, w mej ocenie jest wysoce wątpliwe, by którekolwiek z nich stało się zaczątkiem wielkiej kariery i po latach było wspominane jak „Wiedźmin” z 1986 roku. Nie oznacza to bynajmniej, że zasługują one na zapomnienie.
„Ku gwiazdom” to antologia, która nikogo nie przekona do science fiction. Jest to literatura adresowana ku miłośnikom tego nurtu, lecz bynajmniej nie bezkrytycznym i nawet ci bardziej wymagający winni pozostać zasadniczo usatysfakcjonowani.