Wyszukiwarka
Logowanie
   PamiÄ™taj mnie
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Jacek Komuda - Samozwaniec, t.IV

Jacek Komuda - Samozwaniec, t.IV

Informacje o książce

dots Tytuł : Samozwaniec, t.IV
dots Autor: Jacek Komuda
dots Ilość stron: 544
dots Wydawnictwo: Fabryka Słów
dots Rok wydania: 2013
dots Cena: 39,90 PLN
dots Autor recenzji: MichaÅ‚ „Regis” Bonk
dots Data recenzji:
dots Ocena: 80/100


Rok 1605. Polskie wojska wkraczają do Moskwy. Fantastyka? Nie! Najprawdziwsza prawda historyczna! Opowieść o największej, awanturniczej wyprawie Polaków, porównywalnej z podbojami hiszpańskich konkwistadorów. Wyprawie po koronę carów Moskwy, zwanej Trzecim Rzymem. Książka o zderzeniu dwóch światów - wyrosłej na gruncie wolności szlacheckiej Rzeczypospolitej i ksenofobicznej Moskwy, odgrodzonej od Europy murem prawosławia. Opowieść o fenomenie husarii i wojska polskiego, zwyciężających na mroźnych stepach i lodowych pustkowiach Rosji, gdzie wieki później klęskę poniosły armie Napoleona i III Rzeszy.

Czy Jacek Komuda jest tożsamy z Sienkiewiczem? Zważywszy na Å›wiat, w którym osadza wiÄ™kszość swych powieÅ›ci, owszem, podobieÅ„stwo widoczne jest jak na dÅ‚oni. Jednak wedÅ‚ug mnie to jedyna rzecz łączÄ…ca obu pisarzy. Seria „Samozwaniec” opowiada o pomijanym na lekcjach historii epizodzie w dziejach Polski, ba, epizodzie powszechnie nieznanym. WiedzieliÅ›cie, że nasi „sarmaccy” przodkowie zdobyli MoskwÄ™? Miasto, z którym problem miaÅ‚a armia Napoleona i III Rzeszy, w 1610 zostaÅ‚o zdobyte przez polskie wojsko. Czyż nie jest to dobra baza na ciekawy cykl?

Jacek Komuda   Samozwaniec t


Dzięki Jackowi czasy Polski sarmackiej, dla innych niezwykle barwne, dla niektórych symbol upadku kultury polskiej, nabierają konkretnych kształtów. Sama historia miesza się tu z fikcją, jednak całość jest dzięki temu jeszcze ciekawsza, a wątki fantastyczne nie umniejszają wartości powieści. No i kolejna rzecz wspólna z Sienkiewiczem - język stylizowany na staropolszczyznę, jednak na tyle zrozumiały, że nikt nie powinien mieć z nim poważnych problemów.

IV tom „SamozwaÅ„ca” to również akcja, wartka i peÅ‚na napiÄ™cia, zdecydowanie lepsza niż w poprzednich tomach. Realia XVII-stowieczne sÄ… u Komudy bardzo dosadne i raczej nie odpowiadajÄ… wyidealizowanym opisom z „Trylogii”. Tu nie rzÄ…dzi honor, lecz strach, a krwi leje siÄ™ wiÄ™cej niż wody w WiÅ›le. Ta książka pokazuje, że Polacy w swej historii nie byli wyłącznie ofiarami, lecz niejednokrotnie okrutnymi oprawcami. SkrzydÅ‚a husarskie nie sÄ… tu skrzydÅ‚ami anielskimi, no chyba że tym anioÅ‚em bÄ™dzie Å›mierć. A wszystko to podane w zawrotnym tempie, który nie pozwala czytelnikowi odetchnąć.

Jacek Komuda ponownie zaofiarowaÅ‚ nam doskonałą fabułę peÅ‚nÄ… akcji, która pÄ™dzi niczym wierzchowce towarzyszy husarskich. To również uniwersalny obraz wojny, peÅ‚en gwaÅ‚tów, ognia i lejÄ…cego siÄ™ hektolitrami alkoholu. Obraz wypeÅ‚niony żaÅ‚obÄ…, biedÄ… i gÅ‚odem. „Samozwaniec” jest jednÄ… z lepszych polskich powieÅ›ci historycznych, dziÄ™ki braku wystÄ™powania tak charakterystycznego patosu i wyolbrzymienia naszych narodowych cierpieÅ„, a postawieniu na nieraz brutalnÄ… dla nas samych prawdÄ™. Polak potrafi i to z iÅ›cie sarmackÄ… fantazjÄ…, o której tak wielu z nas zapomniaÅ‚o.


MichaÅ‚ „Regis” Bonk
E-mail autora: radagast90(at)o2.pl
Autor: Regis


Przedyskutuj artyku³ na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow