Wielka Brytania przegraÅ‚a wojnÄ™ o Falklandy, rzÄ…d Margaret Thatcher chwieje siÄ™ w posadach, a Alan Turing osiÄ…ga przeÅ‚om w pracy nad sztucznÄ… inteligencjÄ…. W Å›wiecie nie do koÅ„ca podobnym do tego, który znamy, dwoje kochanków i… android zostanÄ… poddani niezwykÅ‚ej próbie… czÅ‚owieczeÅ„stwa.
Londyn, lata 80. XX wieku w alternatywnej rzeczywistoÅ›ci. Charlie, czÅ‚owiek bez wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci, lekkomyÅ›lnie dryfujÄ…cy przez życie i unikajÄ…cy jak ognia peÅ‚noetatowej pracy, skrupulatne planuje swój przyszÅ‚y zwiÄ…zek z MirandÄ…. Nie wie, że bÅ‚yskotliwa studentka, córka znanego literata mieszkajÄ…ca piÄ™tro wyżej, skrywa szokujÄ…cy sekret. Otrzymany spadek Charlie przeznacza w caÅ‚oÅ›ci na Adama, który należy do pierwszej partii syntetycznych ludzi. Wspólnie z piÄ™knÄ… sÄ…siadkÄ… konfigurujÄ… jego osobowość. Ten niemal doskonaÅ‚y okaz ludzki – piÄ™kny, silny i mÄ…dry – stworzy z Charliem i MirandÄ… uczuciowy i emocjonalny trójkÄ…t. Już wkrótce caÅ‚a trójka stanie przed gÅ‚Ä™bokim dylematem moralnym, który doprowadzi do gwaÅ‚townego kryzysu w tym asymetrycznym zwiÄ…zku.
„Co czyni nas ludźmi” – odpowiedź na te pytanie na pierwszy rzut oka wydaje siÄ™ zupeÅ‚nie trywialna, lecz gdy zaczniemy poszukiwać granic miÄ™dzy nami a resztÄ… Å›wiata ożywionego, sytuacja zacznie siÄ™ komplikować gdy uÅ›wiadomimy sobie skalÄ™ rozpoÅ›cierajÄ…cego siÄ™ przed nami istnego pola minowego w postaci zagadnieÅ„ aborcji, osób pozostajÄ…cych w Å›piÄ…czce bÄ…dź dotkniÄ™tych zaawansowanym wodogÅ‚owiem itp. itd. Nic dziwnego, że temat ten już od dawna stanowi kanwÄ™ tak nauki, jak i sztuki – a wiÄ™c również aktywnoÅ›ci Å‚Ä…czÄ…cej te dwie sfery, tj. literatury science-fiction. Swój gÅ‚os w dyskusji postanowiÅ‚ zabrać również
Ian McEwan.
„Maszyny takie jak ja” prezentujÄ… rzeczywistość alternatywnÄ… wobec tej znanej, lecz bardzo podobnÄ… do tej ostatniej, może trochÄ™ w inny sposób rozkÅ‚adajÄ…cej akcenty, lecz mimo wszystko zdatnej do „oswojenia”. Akcja powieÅ›ci rozgrywa siÄ™ na poczÄ…tku lat 80. minionego wieku, gdy… Zjednoczone Królestwo przegrywa wojnÄ™ o Falklandy, drugÄ… kadencjÄ™ odbywa Jimmy Carter, w powszechnym użyciu jest zaÅ› technologia Internetu wraz z dobrodziejstwami i przekleÅ„stwami blogów oraz serwisów internetowych.
Główny bohater – i w istocie narrator – to nie do koÅ„ca udany „japiszon”, lecz cechujÄ…cy siÄ™ ambicjami (niezbyt w istocie wyrafinowanymi) wÅ‚aÅ›ciwymi dla tej grupy spoÅ‚ecznej, w istocie zagrożony prekaryzacjÄ… oraz pauperyzacjÄ…, który pozwala sobie na dość szalony wydatek w postaci prototypowego egzemplarza androida, którego najpierw traktuje jako zabawkÄ™, nastÄ™pnie dziecko i sÅ‚ugÄ™, ale również i rywala.
Akcja książki tak naprawdÄ™ rozgrywa siÄ™ w trzech różnych sferach, które na siebie nachodzÄ…, lecz również zachowujÄ… wobec siebie nieustannÄ… autonomiÄ™. Mamy wiÄ™c do czynienia tyleż z pozycjÄ… fantastycznonaukowÄ…, co i romansem z elementami kryminaÅ‚u, w koÅ„cu zaÅ› powieÅ›ciÄ… obyczajowÄ…, poÅ›wiÄ™conÄ… tyleż czasom minionym, co w sposób mniej czy bardziej zakamuflowany odnoszÄ…cÄ… siÄ™ – niekoniecznie pozytywnie i optymistycznie – wobec znanej nam współczesnoÅ›ci. Autorowi należy oddać, iż w istocie caÅ‚kiem zrÄ™cznie zachowuje równowagÄ™ pomiÄ™dzy poszczególnymi wÄ…tkami, ani przez moment nie nużąc czytelnika, nie stwarzajÄ…c jednoczeÅ›nie po jego stronie szczególnego napiÄ™cia.
„Maszyny takie jak ja” jest pozycjÄ… interesujÄ…cÄ…, miejscami nawet intrygujÄ…cÄ…, choć w ogólnym wydźwiÄ™ku rodzÄ…cÄ… pewien niedosyt. Mimo wszystko po odÅ‚ożeniu na półkÄ™ pozostawia ona po sobie pewien Å›lad, może nawet bardziej namacalny i trwaÅ‚y niźli Å‚zy w deszczu.
|
Autor: Klemens
|
|
|