„Cyberpunk 2077” to dzieÅ‚o dość niezwykÅ‚e w historii polskiej popkultury. Gra ta bowiem byÅ‚a bowiem tak naprawdÄ™ z niecierpliwoÅ›ciÄ… wyglÄ…dana przez caÅ‚e Å›rodowisko jak Ziemia dÅ‚uga i szeroka (a wÅ‚aÅ›ciwie geoidalna), stanowiÄ…c wÅ‚aÅ›ciwie pierwszy twór polskiej kultury, o którym można by to byÅ‚o powiedzieć. Przy okazji wiÄ™c zaistniaÅ‚y również bezprecedensowe zjawiska quasi-marketingowe – bezprecedensowo w nadwiÅ›laÅ„skiej skali – takie jak towarzyszenie jego premierze debiutu szeregu innych tyleż współtworzÄ…cych hype, co i pragnÄ…cych zeÅ„ skorzystać. Czy jednak jakość chociażby takiego zbioru „Cyberpunk Girls. Opowiadania” jest porównywalna?
Åšmiem twierdzić, iż jakość polskiej literatury fantastycznej jest dalece bez zarzutu – doczekaliÅ›my siÄ™ gwiazd rozpoznawalnych na caÅ‚ym Å›wiecie (
StanisÅ‚aw Lem i – w nieco mniejszym stopniu -
Andrzej Sapkowski), dzieła różnorakich
Robertów M. Wegnerów,
Andrzejów Pilipiuków,
Andrzejów ZiemiaÅ„skich (warto zapamiÄ™tać, że imiÄ™ Andrzej w przypadku tego gatunku jest „trendy”…),
Jacków Dukajów czy
JarosÅ‚awów GrzÄ™dowiczów sprzedajÄ… siÄ™ niczym ciepÅ‚e buÅ‚eczki, a utwory uhonorowane takim „zajdlem” z reguÅ‚y stanowiÄ… caÅ‚kiem godnÄ… literaturÄ™. Nie sposób jednak nie odnieść wrażenia, że powstaÅ‚ tu swego rodzaju szklany sufit.
Omawiany zbiór stanowi próbÄ™ uwypuklenia faktu obecnoÅ›ci w polskim fantomie szeregu godnych uwagi pisarek – co jednak udaje siÄ™ w umiarkowanym stopniu zważywszy na ich biogramy. Chyba tylko
Martyna Raduchowska zasÅ‚uguje na miano już „peÅ‚noprawnej sÅ‚awy” sceny, nie da siÄ™ również ukryć, iż brakuje wÅ›ród autorem co najmniej kilku bardzo uznanych nazwisk, by wskazać chociażby na
MajÄ™ LidiÄ™ KossakowskÄ….
Jednakże nawet noblistom i światowym sławom zdarza się tworzyć utwory miałkie i kiepskie, zaś na głębokiej prowincji geograficznej i środowiskowej potrafią się kryć prawdziwe brylanty, nie należy więc przekreślać książki już ze względu na okładkę. Niestety jakość samych tekstów jest dość przeciętna. I nie chodzi tu bynajmniej o literacką nieudolność autorek, lecz raczej fakt, że dla szeregu z nich sama konwencja cyberpunku była dość obca. W konsekwencji niejednokrotnie nie sposób nie odnieść wrażenia, że dane opowiadanie stanowiło swoiste odrobienie pracy domowej na zadany temat a nie tekst stanowiący owoc pasji autorki. Pisarki skupiają się raczej na hollywoodzkiej spektakularności postępu technologicznego niźli dylematami nad etycznymi i społecznymi konsekwencjami tegoż, stanowiącymi wszak oś gatunku.
„Cyberpunk Girls. Opowiadania” to owoc godnej inicjatywy, acz niestety dość nijaki. Pozostaje wierzyć, że nie bÄ™dzie on stanowiÅ‚ przeszkody dla dalszej kariery autorek, jak i popularyzacji cyberpunka wÅ›ród krajowych pisarzy.
|
Autor: Klemens
|
|
|