Sięgając pamięcią wstecz możemy znaleźć się w roku 2007, kiedy to swoją premierę świętowała pierwsza część gry Two Worlds. Gdybyśmy chcieli w skrócie opisać tą grę, można byłoby ją nazwać pewnego rodzaju wariacją na temat Gothica. Tytuł ten wręcz garściami czerpał z kultowej gry stworzonej przez Pirahna Bytem, podobieństwa zauważyć można było głównie w mechanice, a sama gra – podobnie zresztą jak wspomniany Gothic – odniosła komercyjny sukces (choć nie na tak dużą skalę) mimo wielu błędów i niedoróbek. Nie byłoby w tym nic wartego uwagi gdyby nie fakt, że gra była w stu procentach polską produkcją, a to już trzeba docenić, gdyż oferowała rozgrywkę na naprawdę wysokim poziomie. Polacy ze studia Reality Pump poszli za ciosem popularności i niewiele później, bo w roku 2010, stworzyli sequel produkcji. Dziś zaś jesteśmy świadkami narodzin pierwszego dodatku przenoszącego nas do barwnego świata piratów.
Pirates of The Flying Fortress (bo tak brzmi pełna nazwa dodatku) opowiada historię piratów posiadających skarb, który potrafi zamienić każde ludzkie marzenie w rzeczywistość. Oczywiście nie dowiadujemy się o tym od razu. Sam dodatek zaczyna się w momencie gdy zaciągamy się na piracką łajbę pod dowództwem świeżo poznanego kapitana. Niestety seria nieszczęśliwych wydarzeń sprawia, że wśród załogi rodzi się konflikt, a my – jak to przystało na lubiących kłopoty herosów – zupełnie przypadkowo zostajemy w ten konflikt wciągnięci.
Twórcy gry oferują nieliniową fabułę i obiecują trzy możliwe zakończenia. Co prawda nie jest to zbyt powalająca liczba, ale zdecydowanie lepszy rydz niż nic, jak to mówią. Sam fakt, że w grze mają pojawić się różne ścieżki w zależności od dokonywanych wyborów sprawia, że gra zapewni nam kilka godzin soczystej rozgrywki i pozwoli się sobą cieszyć więcej niż jeden raz.
Sam dodatek, prócz nowej linii fabularnej (która nie ma nic wspólnego z oryginalną historia) ma wprowadzić wiele nowych, ciekawych poprawek. Poprawiona ma zostać oprawa audiowizualna, na uwagę zasługuje przede wszystkim dodanie efektów pogodowych, a te – przynajmniej na screenach i trailerach – zapierają dech w piersiach. Ponadto ci uszczypliwi ucieszą się na wieść, że bohater w końcu nauczył się kilku nowych sztuczek, w tym korzystania z drabin, czego brakowało w drugiej części gry. Dodatek oferować będzie jak zawsze otwarty świat i sporo nowych możliwości.
Reasumując, jeżeli wszystkie obietnice zostaną spełnione, a dodatek zajmie się przede wszystkim ciekawą historią i usunięciem kilku błędów, ma on szansę się spodobać graczom. Zainteresowani będą przede wszystkim fani „podstawki”, zaś sceptycy będą mieli jeszcze jedną okazję do przekonania się do świata
Two Worlds.
|
| Autor: Hunter
|
|
|
|
|
Nazwa gry: Two Worlds II: Pirates of The Flying Fortress
