Jeśli jesteście nie tylko fanami horrorów, ale też patologicznych historii rodzinnych, to tutaj odnajdziecie się znakomicie. A żeby bardziej obrazowo przedstawić traumy pewnego dziecka, całą akcję umieszczono we śnie i to właśnie tam zetkniemy się z metaforycznie ukazanym cierpieniem dziecka.
No ale może od początku. Wstęp nie jest jeszcze dopracowany, na szczęście początek fabuły mamy również w opisie gry od twórców. Jako lekarz psycholog przy badaniu pewnego młodzieńca, który jest w naprawdę złym stanie - wchodzimy jakby do jego głowy. Intuicja nam podpowiada, że nie wyjdziemy z niej jeśli nie znajdziemy przyczyn złego stanu naszego pacjenta i nie spróbujemy mu trochę w tej głowie poukładać. Problemów jednak jest kilka. Po pierwsze nie wiemy co jest symbolem, a co wydarzyło się naprawdę. Po drugie przeżycia naszego pacjenta przybrały obraz ponurej, acz dużej posiadłości, która niekoniecznie jest dla nasz przyjaznym miejscem.
Niemal w każdym pokoju czeka na nas zagadka, bądź nawet jakieś niebezpieczeństwo. Wiele przejść zostanie dla nas zablokowanych do czasu rozwikłania kilku łamigłówek, a te wcale nie są takie proste. Choć przyznam szczerze, że póki co najtrudniejsze w nich jest to, że nie mam pojęcia kiedy wykonam coś dobrze. Często nic się nie dzieje, bo np. musimy to sprowokować scenkę później. Nie ma też żadnego dźwięku, który by choćby naprowadził, że „hej, tak, to jest to, możesz iść dalej”. Nie wiem jeszcze czy to tak zostanie, czy ulegnie zmianie, ale nie ukrywam, że utknięcie na długie minuty w zagadce która się już rozwikłało napawa nieco konsternacją.
Szanuję twórców że starali się trzymać poziom grafiki, bo gra wygląda przyzwoicie. Optymalizacja jeszcze nie powala, ale myślę że to kwestia czasu, na pewno też kilka pętli dźwiękowych koniecznie do zmiany, ale nadal to nieźle zapowiadający się horror. Nie oczekujmy tu sukcesu
Resident Evil, bo jednak gra jest nieco drewniana, ale zdecydowanie ma potencjał.
|
| Autor: tenshi_chan
|
|
|
|
|
Nazwa gry: The Mansion
