Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Guild Wars: Eye of the North

Guild Wars: Eye of the North - zapowiedź

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Guild Wars: Eye of the North
dots Gatunek: mmorpg
dots WWW: http://eu.guildwars.com/support/article/eye_of_the_north/
dots Producent: ArenaNet Inc.
dots Dystrybutor: CD Projekt
Guild Wars: Eye of the North


Kilka lat temu Guild Wars podbił serca setek tysięcy graczy na całym świecie. Nic dziwnego, oferował bowiem wspaniały, kolorowy świat oraz całkiem niezłą fabułę, a na dodatek jako jedyna gra internetowa była wolna od subskrypcji abonamentowych. W przeciągu kilkunastu miesięcy zdążyły pojawić się do niego samodzielne dodatki (pod postacią kampanii w nowym świecie). Czy najnowszy dodatek zatytułowany Eye of the North po raz kolejny powali na kolana swych fanów? Wszystko wskazuje na to, że powtórzy ona sukces poprzedniczek…

Tym razem fabuła przeniesie nas na mroźne krainy gdzie czekać na nas będzie wyczerpująca kampania składająca się z trzech aktów. Pierwszy z nich przeniesie nas do mrocznych lochów, gdzie wraz ze swymi krasnoludzkimi sojusznikami stawimy czoła „Ognistemu Niszczycielowi”. Dugi akt opowiada o przymierzu z nowymi rasami, które w części drugiej gry będą postaciami grywalnymi. Ostatni i zarazem najciekawszy akt traktuje o ostatecznej wojnie z siłami zła, w której my (i nie tylko my) weźmiemy udział, co sprawi, że po raz kolejny świat Tyrii spłynie krwią. Warto jednak wspomnieć, że aby uruchomić Guild Wars: Eye of the North potrzebna jest (w odróżnieniu od poprzednich dodatków) podstawowa wersja gry bądź jeden z wspomnianych dodatków.

Guild Wars Eye of the North 162740,1


Poza tym nic się nie zmienia. Ciekawostką jest fakt, że przez to, iż jest to ostatni dodatek do tej gry przed nadchodzącą już częścią drugą, jest to wprowadzenie do fabuły kontynuacji, w której niektóre wątki będą stopniowo wyjaśniane. Jest to swego rodzaju zachęta ze strony autorów do kupna tegoż dodatku. Brawa za pomysłowość.

W dodatku standardowo będziemy mogli znaleźć kilka nowych broni, zbroi, a także umiejętności i równie standardowo nowy kawałek mapy zamieszkiwany przez całkowicie nowe potwory. Oraz – uwaga, uwaga – w grze będzie można zagrać dziesięcioma, zupełnie nowymi bohaterami, co w porównaniu z poprzednimi kampaniami wypada naprawdę znakomicie.

Autorzy obiecują również, że świat Tyrii zostanie jeszcze bardziej dopracowany, a co za tym idzie, dostaniemy do rąk mnóstwo nowych lokacji, tajemnych tuneli, katakumb, jaskiń itp.

Kampania główna w zamierzeniach twórców ma trwać około 20 godzin. Nie oszukujmy się jednak, bowiem wszyscy wiedzą, że Guild Wars jest przeznaczony głównie do walk pomiędzy ludźmi (tzw. PvP system) więc fabuła nie odgrywa tu pierwszej roli.

Niestety to co wymieniłem na początku to wszystko jeżeli chodzi o nowości. Prócz tego sama rozgrywka pozostaje bez zmian, a z nią (moim zdaniem przynajmniej) największa wada tego tytułu: nasza postać może być maksymalnie na 20 poziomie; co więcej zdobywa się go naprawdę szybko. Rozumiem, że w tej grze nie chodzi o mozolne zdobywanie kolejnych to poziomów, ale to ograniczenie powinno zostać zwiększone do jakiejś większej liczby. Jak już wspomniałem całość pozostaje bez większych zmian: w dalszym ciągu naszym głównym celem jest wstąpienie do gildii i toczenie wojny z innymi bractwami oraz zdobywanie coraz to lepszego uzbrojenia.

Guild Wars Eye of the North 162800,1


To samo tyczy się oprawy audio-wizualnej. Baśniowa, kolorowa grafika świetnie współgra z podniosłymi dźwiękami i mimo tego, iż już to widzieliśmy nie wpływa to zbytnio na jakość rozgrywki. Cieszy fakt, że dodatek ten utrzymany ma być w ciemniejszych barwach, dzięki czemu i klimat rozgrywki zmieni się diametralnie co oczywiści moim skromnym zdaniem jest ciekawą zmianą ponieważ zawsze uważałem, że ta gra jest zbyt pastelowa;).

Oczywiście nie ma róży bez kolców: wszystko wskazuje na to, że najnowszy dodatek podbije serca fanów, a jednocześnie sceptyków pozostawi w tym samym przekonaniu, że nie warto w to grać z takiego powodu, że nic się w dalszym ciągu nie zmieniło. Z jednej strony to plus, a z drugiej minus, ale przecież nie można mieć wszystkiego.

Podsumowując: Guild Wars: Eye of the North zapowiada się naprawdę ciekawie i ci z was, którzy zakochali się w tej grze z pewnością powinni czekać i tylko gdy pojawi się na półkach sklepowych szturmem ruszać, aby ją zakupić, ponieważ oferuje ona to czego wyjadacze oczekują najbardziej.


Hunter
E-mail autora: hunter(at)sztab.com
Autor: Hunter


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow