Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Frater

Frater - zapowiedź

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Frater
dots Gatunek: RPG
dots WWW: http://frater.rebelmind.com/en/main
dots Producent: Rebelmind Games
dots Dystrybutor: Rebelmind Games


Legendarna gra z gatunku hack & slash pt. Diablo została wydana w 1996 roku. Od tego czasu gry z tego gatunku zyskały niesamowitą popularność. Dziś z sentymentem gracze wspominają takie tytuły jak Dungenon Siege czy Diablo 2. Polacy nie gęsi i swoje gry z gatunku hack & slash mają. Przykładem jest omawiana dzisiaj gra Frater.

Frater powstaje w studiu Rebelmind Games. Gracze znają to studio ze średnio udanych gier takich jak Grom czy Space Hack. Nowa produkcja studia powstaje na silniku znanym z owego ostatniego tytułu. Z jednej strony to dobry pomysł, bo gra będzie miała stosunkowo niewielkie wymagania sprzętowe (w wersje demo grałem na komputerze, który... nie spełniał mimimalnych wymagań sprzętowych! A co więcej gra się nie zacinała), ale z drugiej strony grafika nie będzie mocną stroną gry.

W wersji demo do gustu przypadła mi AI wrogów. Po prostu jeden potwór podchodził do mojego bohatera po czym zaczynał uciekać w krzaki, w których chowała się cała gromada silniejszych przeciwników. Inną zaletą są bronie. Oprócz znanych z innych gier mieczy, łuków, pałek i toporów twórcy umieścili broń palną od kiepskich pistoletów począwszy na całkiem niezłych karabinach skończywszy. Niestety nie dane mi było dokładnie przetestować wszystkich pukawek występujących w grze, bowiem moja postać nie specjalizowała się w broniach tego typu.

Frater 014450,1


Skoro jesteśmy przy broniach. Warto zwrócić uwagę na magiczny pas, który jest w posiadaniu naszego bohatera. Za pomocą tego pasa możemy ulepszać noszoną właśnie broń i pancerz za pomocą... przedmiotów jakie znajdziemy podczas naszej wędrówki. Tak więc jeżeli posiadamy np. w ręce miecz, a w plecaku mamy pistolet, karabin, kilka butelek zdrowia i many mozemy ten miecz ulepszyć. Oczywiście nie ma nic za darmo. Po pierwsze taka operacja jest bardzo kosztowna, a złota jest w tej grze jak na lekarstwo, po drugie przedmioty tylko nieznacznie podnoszą jakąś cechę naszej bronii, a po trzecie traci ona na wytrzymałości. W efekcie w wersji demo ulepszanie sprzętu było na dłuższą metę nieopłacalne. Mam nadzieję, że w pełnej wersji gry zostanie ten element mocno dopracowany.

Pozostańmy jeszcze przy rzeczach, które warto by było poprawić. W czasie naszych wędrówek za pomocą jednego przycisku możemy wrócić do bractwa, które pełni rolę czegoś w rodzaju kwatery głównej. Można tam u kupców kupić lub sprzedać broń czy napoje. Jednak wszyscy kupcy za ten sam towar oferują nam tę samą cenę. Co więcej nikt w bractwie nie potrafi uleczyć naszego bohatera.

Dlatego w pewnym momencie gra w demo Fratera zaczynała mnie nurzyć, bo powtarzał się następujący schemat: ciężka walka z potworami, powrót do bractwa, oczekiwanie na to aż naszemu bohaterowi wskażnik zdrowia zregeneruje się do stanu początkowego po czym wszystko od nowa. Krótko mówiąc: miło by było gdyby w bractwie pojawiła się osoba, która leczy, bo gra stałaby się dużo bardziej dynamiczna.

Co prawda można kupić napoje uzdrawiające, ale są one niezwykle kosztowne. Złoto lepiej przeznaczyć na zakup pancerza czy broni. Moim zdaniem takie napoje też zdecydownaie zbyt rzadko zostawiają zabite potwory. Czasami do naszej postaci przyłączą się bohaterowie niezależni. Niestety nie można nimi w żaden sposób sterować, a co gorsza leczyć. Nic dziwnego zatem, że dość szybko giną. Może by mi to nie przeszkadzało, gdyby nie fakt, że jeżeli uda się jakiemuś NPC przeżyć to potrafi dać naszemu bohaterowi jakies wskazówki.

Frater 014451,2


Czy wobec wymienionych wyżej wad Frater nie jest wart uwagi. Ależ skąd! To bardzo wciągający hack & slash, z ciekawą fabułą i bardzo swojskim klimatem. Na pochwałę zasługuje zmieniające się pory dnia. Jednak miejsca w których to się dzieję są zapisane skryptami. Tak więc można sobie włączyć grę na 5 godzin, a pora dnia się nie zmieni, chyba że przejdziemy jeden krok dalej.:)

Ciekawym pomysłem jest - zastosowany wcześniej w Space Hack - licznik, który pokazuje ile potworów na planszy zostało nam do wybicia. Obok znajduje się ilość posiadanego przez nas złota, nie trzeba więc co chwilę zaglądać do plecaka. Same potwory zaprojektowano w sposób ciekawy, choć odniosłem wrażenie, że trochę mało jest ich jeśli chodzi o różnorodność. W wersji demo spotkałem raptem 5 różnych gatunków. Na swojej drodze spotkałem tylko jednego bossa, czyli kreaturę silniejszą od pozostałych, ale nie miałem jakiś trudności z pokonaniem go.

Do wyboru - podobnie jak w pierwszym Diablo - będziemy mieli trzech bohaterów. W demie była dostępna tylko jedna postać - Tong Wong, który specjalizuję się w walce na miecze. Jak nietrudno się domyślić pozostali bohaterowie są biegli w sztukach magicznych i w łucznictwie. Wydarzenia w grze będą się odbywały na przełomie XIX i XX wieku. Fabuła ma być połączeniem autentycznych wydarzeń historycznych z magią i fikcją. Warto jednak wspomnieć, że w grze pojawiają się nazwiska znanych władców z tamtego okresu.

Frater ma wyjść w III kwartale tego roku. Jeżeli twórcy popracują nad wadami, które wymieniłem to gracze dostaną do rąk całkiem niezły i grywalny tytuł. W każdym razie ja czekam z niecierpliwością na ten tytuł i mam nadzieję, że grę Frater z dumą będę mógł nazwać polskim, dobrym klonem Diablo.


E-mail autora: Wojman
Autor: Wojman


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow