Dungeon Cleaners

Gdy zabierałem się do pisania zapowiedzi Dungeon Cleaners myślałem, że będzie to proste zadanie. Szybko jednak okazało się, że producent i jednocześnie dystrybutor gry – 1C Company umieścił tyle informacji o tym tytule, że aż chciało, by się go powiesić. Właśnie przez takich ludzi, my musimy wysilać szare komórki i wymyślać coś ciekawego ;). Bo jak napisać coś z niczego? Ja się jednak nie poddaję i postaram się uchylić rąbka tajemnicy unoszącej się wokół Dungeon Cleaners.

Ciepło domowego ogniska...

O grze wiemy niewiele. Będzie to na pewno RPG rozgrywany w klimatach science fiction. Klimat ma być podobny do tego z Fallouta (co jest zapewne kolejnym chwytem mającym przyciągnąć fanów tej wspaniałej gry). Zostaniemy umieszczeni na planecie będącej opustoszałym więzieniem. Chociaż teraz nie jest tam wcale tak pusto. Bowiem planeta stała się miejscem wygnania dla wszelkiej maści kryminalistów i więźniów politycznych z galaktycznego imperium. Jak widać jest co najmniej źle. Znajdujemy się w trudnej sytuacji, w szorstkim świecie pozbawionym skrupułów, pełnym gwałcicieli, narkomanów, złodziei i morderców. Tutaj rządzą rozpusta i przemoc. Zupełnie jak u mnie na podwórku ;).

Niestety Rosjanie (Tak, tak 1C Company to najpopularniejszy rosyjski producent gier komputerowych ) nie powiedzieli dlaczego i po co znajdziemy się w tym nieprzyjemnym miejscu. Możemy się tylko domyślać. Może dane nam będzie wydostać się z nieprzyjaznej planety? A może będziemy musieli wspinać się po szczeblach „kariery” tego jakże interesującego miejsca? Na razie pozostaje to słodką tajemnicą twórców, którzy bardzo chcą zrobić nam niespodziankę.

Nieciekawe realia naszego podwórka

Wiadomo natomiast, że do celu prowadzić nas będzie głównie walka. Autorzy przygotowali dla nas oryginalny system taktycznych bitew, które odbywać się będą w czasie rzeczywistym. Będziemy mieli do dyspozycji ponad 80 rodzajów uzbrojenia, w tym nawet futurystyczne pukawki. Na szczęście nie samą wojaczką człowiek żyje. Dlatego do dyspozycji dostaniemy również nieliniowy system prowadzenia rozmów. Dzięki niemu będziemy mogli w wygodny sposób gromadzić informacje od ponad 200 bohaterów niezależnych. A sposób prowadzenia rozmowy zależał będzie nie tylko od naszych cech i współczynników, ale także od wyglądu naszej postaci i jej poprzednich czynów.

Dlatego właśnie na kreowanie naszego bohatera położono spory nacisk. Zadbamy o każdy szczegół swojej wirtualnej osobowości. Określimy szczegółowo charakter budowę i wygląd herosa. Zadbamy również o takie szczegóły jak kolor i uczesanie włosów, styl ubioru czy tatuaże na naszym ciele. Czeka na nas ponad tysiąc osobowości, które możemy stworzyć oraz oczywiście poprowadzić. Tak jak i bohaterowie występujący w grze ich otoczenie również będzie oryginalne i różnorodne. Chociaż nie wiem jak bardzo może być urozmaicona spustoszona planeta.

Grafika wygląda na dopracowaną

O grafice wiadomo tyle, ile widać na obrazkach. Według mnie oprawa prezentuje się nad wyraz dobrze. Oczywiście twórcy w informacji na oficjalnej stronie zapewniają, że będzie ona bardzo szczegółowa. Ale jak będzie naprawdę przekonamy się dopiero po premierze. Ze screenów dowiemy się co nieco o wyglądzie panelów interfejsu. A te przywodzą mi na myśl wiekowe już Jagged Alliance. O warstwie dźwiękowej wiemy dokładnie nic. Przydały by się jakieś konkrety...

Premiera Dungeon Cleaners odbyć ma się jeszcze w tym roku. Jak zwykle pewnie bez miesięcznego poślizgu się obejdzie ;). Niestety nie znalazł się jeszcze dystrybutor, który zgodziłby się wydać grę w Polsce. Na zakończenie pozwolę sobie zacytować tekst z oficjalnej strony producenta gry: „Dungeon Cleaners jest hardcorowym RPGiem dla wszystkich graczy w każdym wieku, fanów Fallouta, Jagged Alliance i taktycznych bitew”. Czy przechwałki autorów zostaną spełnione? Dowiecie się wkrótce czytając naszą recenzję ;)