Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Transient

Transient

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Transient
dots Gatunek: przygodówka
dots Producent: Stormling Studios
dots Cena: 71,99 PLN
dots Recenzent: „tenshi_chan”
dots Ocena: 40%
Transient


Transient to walking symulator z elementami logicznymi, mający być horrorem dziejącym się już w bardzo zaawansowanych technologicznie czasach. Niemal każdy ma implanty w mózgu, żywimy się płynami mieszając w kuchni różne pierwiastki chemiczne zamiast jedzenia. Oczywiście technologia nie jest pozbawiona wad. Hackerzy zawsze mogą włamać nam się do mózgu, wyczyścić nam wspomnienia, a nawet usmażyć nasze szare komórki. Generalnie na świecie jest straszny syf, ale i tak nikt już nie ma potrzeby wychodzić na zewnątrz. Jeśli potrzebujemy gdzieś się udać, możemy transferować naszą świadomość poprzez komputer w dowolne miejsce istniejące w sieci. Więc w sumie podróżujemy wszędzie nie wychodząc z pokoju.

Transient 082359,1


Gra miała być czymś niepowtarzalna. Łączy bowiem w sobie dwa światy: cyberpunka oraz Lovecrafta. Oczywiście już pisząc to czuję pewien zgrzyt, bo nie wiem czy są jakieś inne elementy bardziej niepasujące do siebie, ale muszę też przyznać, że jest to świetny zabieg, by zainteresować swoją grą rzesze fanów i jednego, i drugiego. I o dziwo nie to okazało się największą bolączką gry. Ok, dziwnie analizowało się poprzez androidowe filtry stwory z mackami, ale muszę przyznać, że kompozycja świata naprawdę była tutaj ciekawa, a concept arty niektórych poziomów wykonane są po mistrzowsku. Oczywiście był wciąż jakiś tam zgrzyt, że „ooo potwory”, a nasze świrujące implanty (gramy w końcu mocno zmodyfikowanym androidem) pokazywały te potwory w dość jaskrawych kolorach, ale umiem docenić sztukę nawet jeśli jej nie rozumiem, więc generalnie się tutaj nie czepiam.

Największą wadą była tutaj fabuła i to do tego stopnia, że po raz pierwszy wydaje mi się, iż lepszy byłby fabuły całkowity brak. Ot, chodzenie sobie od poziomu do poziomu jak po galerii sztuki. No ale niestety... Nasi twórcy mieli ambicję pozbawioną talentu. Chcieli zrobić szpagat bez rozciągania i oto mamy wyniki - czyli fabułę bez ładu i składu, przedstawioną w taki sposób, że i tak jej nie zrozumiemy, więc nawet jeśli są tam jakieś związki przyczynowo-skutkowe, to pozostaną niezauważone. Sprytnie gracz zostaje umieszczony w ciele bohatera, któremu shakowano umysł, więc niewiele pamięta. Dodatkowo jacyś kosmici nawiedzają go w snach, a znajomi wysyłają nagrania mailem, w które zawsze może wejść i porozmawiać z nimi, nawet kiedy nie żyją, a w szczególności wtedy, bo jak nie żyją, to właśnie czekają na nasze odwiedziny i naprawdę się cieszą, że nas widzą... Jesteśmy też ścigani w świecie cyberpunkowym, jak i świecie kosmitów, a w ogóle to jednak nie jesteśmy androidem, tylko wyhodowanym w próbówce kosmitą, nasz implant mózgowy się psuje, więc wszystko jest takie trochę niewyraźne, a jeśli już mamy się czegoś dowiedzieć, to tracimy przytomność, bo to za dużo dla naszego mózgu. Cóż... dla mojego też...

Transient 082359,2


Może i byłoby to w porządku, jakby wprowadzono nas najpierw do świata, w którym żyje nasz bohater, pozwolono nawiązać jakieś więzi z tamtymi postaciami, albo choćby poprzestano na fabule osadzonej w cyberpunkowym świecie. Wystarczająco w nim dużo było nowości science fiction, by odkrywanie jak działa nowoczesna technologia wprawiło nas w osłupienie i konsternację. No właśnie, ale gdyby nie kosmici, to Lovecraft by nie pasował, więc wsadzono tam kilka niepotrzebnych wątków, wszystkie pocięto i pomieszano, by nikt się nie zorientował, że scenarzysta nie wie co robi i voila. Mamy to arcydzieło. Kupa, ale ładna.

O mały włos zapomniałabym wspomnieć o genialnej grze aktorów, którzy użyczyli tutaj głosów naszym postaciom. Ich emocjonalne zaangażowanie wzruszyło do łez i aż żałuję, że jest to tylko recenzja pisana, a nie nagrywana, bo chciałoby się pokazać, jak mocno nasz bohater przeżywał śmierć swoich pobratymców. Niestety muszę ograniczyć się do stwierdzenia, że nawet siekanie cebuli, potrafi mocniej poruszyć, a ja wydaję z siebie lepszy krzyk, kiedy kot wskakuje mi na klawiaturę, niż pan, który udaje przejętego drastycznym losem swojej ukochanej. Dawno nie widziałam tak źle poprowadzonej gry. Zagadki logiczne też były bez większego sensu i wręcz upierdliwe, bo powiedzenie, że rozdzielczość ekranu w tej grze jest lekko zaniedbana - to niedopowiedzenie.

Transient 082359,3


Tak czy siak włączyłam sobie przed snem. Działa lepiej niż waleriana.

Metryczka
Grafika 95%
Muzyka 60%
Grywalność 50%


Ocena końcowa
40%


>
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
+ / -
PLUSY
dots ładna grafika
dots niesztampowa konwencja
MINUSY
dots beznadziejna fabuła
dots koszmarny gamplay
dots niedopracowane ustawienia rozdzielczości - w większości ustawień nie wszystko co powinno było widoczne na ekranie, a w przypadku ekranów panoramicznych rozgrywka jest wręcz niemożliwa albo konieczne są zmiany ustawień co chwila
Wymagania systemowe
Intel Core i5-4690K 3.5 GHz / AMD FX-9370 4.4 GHz 8 GB RAM karta grafiki 4 GB GeForce GTX 960 / Radeon R7 370 lub lepsza 15 GB HDD Windows 7/8/10 64-bit



„tenshi_chan”
E-mail autora: mononoke.yos(at)gmail.com
Autor: tenshi_chan


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow