Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Rise of the Argonauts

Rise of the Argonauts

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Rise of the Argonauts
dots Gatunek: action rpg
dots WWW: http://www.codemasters.com/map.php?displaymap=true&phrom=/argonauts/index.php
dots Producent: Liquid Entertainment
dots Wydawca: Codemasters Software
dots Cena: 99,90 PLN
Rise of the Argonauts


Co gdyby w dniu Twego ślubu skrytobójcy zamordowali Twą ukochaną? Pewnie wkur.... zyło by Cię to nielicho, rzuciłbyś się na zamachowców, a po chwili cała historia znalazłaby jeszcze bardziej tragiczne zakończenie. Nieco inny i dłuższy przebieg przybrałaby, gdybyś był blisko dwumetrowym atletą szkolonym w sztuce walki. Opłakiwanie ukochanej gdy dookoła spoczywają trupy jej morderców jest to finał romantyczny, ale niekoniecznie szczęśliwy. Co innego gdyby cała ta sytuacja miała miejsce w mitologicznej Grecji. W świecie tym jak wiadomo nic nie jest do końca wiadomym. Nawet śmierć. W ten oto sposób pojawia się nadzieja na happy-end dla naszej nieciekawie rozpoczynającej się opowieści.

Sytuacja wspomniana powyżej nie dotyczy Cię osobiście, za co chwała i dzięki wszystkim bogom Olimpu. Nieszczęście to okrutne przeznaczenie zgotowało Jasonowi, królowi wyspy Jolkos, którą to krainę wybrał gromowładny Zeus jako miejsce dla swej świątyni. Przygotowującą się do wesela ukochaną Alceme trafia strzała wypuszczona z łuku pokrytego niepokojącymi tatuażami zamaskowanego zabójcę. Zaraz potem na rodowy pałac Jasona przeprowadzony jest atak cieszących się złą sławą najemników. Tu kończy się całkiem klimatyczne intro, a rozpoczyna się wielka epicka przygoda, w której dane Ci będzie wziąć udział. O ile oczywiście zdecydujesz się na zakup i instalację Rise of the Argonauts - świeżej jeszcze produkcji panów z Liquid Entertainments.

Rise of the Argonauts 223621,1


Gra najlepiej wpasowuje się w gatunek action-RPG, chociaż warto nadmienić, że jest w niej więcej z RPG-a niż w pozostałych produkcjach tego typu. Wracając do fabuły: w momencie, w którym ją opuściliśmy, rozpoczyna się nie za długi, ciekawie skonstruowany samouczek. Wprowadzenie w mechanizmy rozgrywki jest przyjemne i odbywa się bez żadnego uszczerbku na grywalności. Po odparciu ataku najeźdźców i dokonaniu pomsty na mordercy Alceme, Jason dowiaduje się o Złotym Runie, artefakcie zdolnym przywrócić niedoszłą małżonkę do świata żywych. Grecki król wyrusza na wyprawę po Złote Runo, a zabawa nabiera rumieńców. Warto zaznaczyć, że historia opowiedziana w grze nie jest wiernym odwzorowaniem mitu o Jazonie (polska wersja imienia) i Złotym Runie. W rzeczywistości mit ten jest tylko jednym z wielu, z których gra czerpie wątki i inspiracje.

Dosyć już o fabule, bo tę najprzyjemniej jest poznawać samodzielnie. Nie jest ona po prawdzie ani innowacyjna ani odkrywcza, ale prawdziwie wciąga. Pora skupić uwagę na pozostałych aspektach od oprawy audio-wideo począwszy. Ta jest zdecydowanie dużym atutem gry. Użyto tu stosowanego na szeroką skalę Unreal Engine 3 i było to, jak można się szybko zorientować, bardzo dobre posunięcie. Rewelacyjnie wykonano modele postaci, ich animacje i liczne detale. Pięknie prezentują się lokacje, szczególnie pełne epickich budowli miasta. Wszystko to składa się na świetne odwzorowanie mitologicznego klimatu. Wrażenia potęguje doskonale dobrana pełna podniosłych brzmień muzyka.

Duże uznanie należy się dla aktorów podkładających głos (mowa tu o oryginalnej angielskiej wersji - przydaje się rodzina na Wyspach:)). Profesjonalne podejście do odgrywanych ról łącznie z ciekawym przedstawieniem rozmów nadaje im sporą dawkę wiarygodności. Jak rzadko, wysłuchiwałem całych kwestii mówionych zamiast przeskakiwać do kolejnej, gdy tylko skończę czytać tekst, a głos bohatera dopiero się rozkręca. Za rozmowy naprawdę duży plus, szczególnie, że dotyczy to wszystkich rozmów, nie tylko tych związanych z głównym wątkiem fabularnym.

Rise of the Argonauts 223623,2


Oprawa cieszy oko w każdej sytuacji, ale skrzydła rozwija dopiero w czasie walki. Na tych zgodnie z założeniem action-RPG-a przyjdzie graczowi spędzić najwięcej czasu. Warto dodać, że nie będzie to czas stracony. Tak w trakcie walk jak i eksploracji świata sprawujemy bezpośrednią kontrolę nad Jasonem. Kombinacja myszy z klawiaturą sprawowała się bez zastrzeżeń. Początkowo może się wydawać, że nie da się zbyt wiele wycisnąć z systemu walki, w którym przewidziano jedynie atak szybki i atak potężny, bez możliwości łączenia ich w kombosy. Nic bardziej mylnego. Jason posługuje się trzema rodzajami oręża: szybkim mieczem, potężną maczugą i długą włócznią z możliwością rzutu. Broń dzierży w prawej ręce, lewą bezustannie przyozdabia ogromna rodowa tarcza, której pozazdrościłby każdy z osławionych trzystu Spartan. Odpowiednie stosowanie bloków, kontrataków, uników i szybkiej wymiany broni pomiędzy ciosami pozwala na toczenie naprawdę imponujących starć.

Imponujących, jako się rzekło, pod względem wizualnym jak i zachwycających klimatem. Szczególnie przypadł mi do gustu patent niewielkiej ilości życia zwykłych szeregowych wrogów. Walka na wyższych poziomach trudności to wymiana blokowanych ciosów w poszukiwaniu luki w obronie przeciwnika, by jednym czy dwoma celnymi ciosami zakończyć pojedynek. Zarówno pojedynki jeden na jednego jak i walki z grupami przeciwników to świetnie się prezentujące konfrontacje pełne dynamizmu i akcji. W zależności od okoliczności, czasami znakomicie sprawdzi się miecz, innym razem liczne uniki, a czasem to rzut włócznią przesądzi o zwycięstwie.

Rise of the Argonauts - recenzja gry

| 1 | 2 | następna >>


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow