Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Martha Is Dead

Martha Is Dead

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Martha Is Dead
dots Gatunek: przygodówka
dots Producent: LKA
dots Cena: 107,99 PLN
dots Recenzent: „tenshi_chan”
dots Ocena: 60%
Martha Is Dead


Napisałabym, że Martha is Dead jest typowym horrorem, ale już przy odpaleniu gry, kiedy wyświetliła mi się informacja, gdzie osoby z problemami mogą szukać pomocy, wiedziałam, że to będzie coś więcej niż kolejna historia o duchach. Utwierdziła mnie w tym również świetna muzyka w menu. To było trochę jak spotkanie nowej odsłony Lorelai, choć są to gry zupełnie do siebie niepodobne.

Początek już nie był tak kolorowy, bo niestety wystraszył mnie, ale jedynie tym, że to będzie point-and-click. Prolog dostajemy bowiem w scenkach, w których możemy jedynie poruszać głową i czasem coś kliknąć. Grzech jak na tak piękną grafikę, trwający zdecydowanie zbyt długo, bo wiem, że do czasu ukazania się prawdziwego gameplayu wiele osób może zrezygnować. Myślę, że scena z czytaniem bajki jest zupełnie niepotrzebna, ale jest i trzeba to przetrwać.

Martha Is Dead 112245,1


Najmocniejszą stroną gry jest fabuła i grafika, która w dodatku wspiera nie tylko RTX-y ale też ultra szerokie ekrany - BRAWO! Niestety spadki FPS-ów są mocno zauważalne przy jasnym oświetleniu, więc pewnie ray tracing bardzo obciąża tutaj kartę szczególnie w wyższych rozdzielczościach, ale i tak fajnie że ktoś pomyślał o takich możliwościach w XXI wieku.

Wcielamy się tutaj w córkę pewnej zamożnej rodziny żyjącej we Włoszech podczas II wojny światowej. Nasz ojciec jest niemieckim generałem, więc niczego nam nie brakuje. Zawsze mamy pełne spiżarnie, niezagrabione posiadłości i służbę. O dziwo to właśnie ojciec jest tym wrażliwym i ciepłym. Matka nas odpycha i skupia się na swojej drugiej córce, naszej bliźniaczce Marcie, która jest głuchoniema. Nas obwinia o całe zło tego świata, nigdy nie przytula, odtrąca. Wszystko się jednak zmienia, kiedy znajdujemy naszą siostrę martwą. Rodzice nie rozróżniają nas, więc nasza postać pod wpływem impulsu przejmuje tożsamość siostry, ciesząc się ciepłem jakim otacza ją matka.

Martha Is Dead 112246,2


Kłamstwo ma jednak daleko idące konsekwencje. Raz, że nie wolno nam mówić ani nawet zajmować się swoim hobby, kiedy rodzice patrzą, a dwa, że tylko my znamy prawdę i to na nas spoczywa dowiedzenie się, co się właściwie stało. Wtedy zaczyna się prawdziwa część gry. Może nie jest to gra z otwartym światem, ale można się w niej swobodnie poruszać, podziwiać krajobrazy i wchodzić w interakcję z przynajmniej częścią przedmiotów.

Niestety gameplay tutaj wydaje się jedynie przeszkadzać grze. Zaczęłam się nawet zastanawiać czy point-and-click jednak nie byłby lepszy. Twórcy bardzo mocno postawili na realizm. Za mocno. Fotografowanie starym aparatem w którym trzeba ustawić dosłownie wszystko - nie bawi, tylko nuży, a konieczność wywołania każdego zdjęcia w ciemni sprawiała, że jak tylko miałam zadanie zrobić jedno zdjęcie, już przewracałam oczami. Niby twórcy i tak trochę to uprościli i opisali tylko jak to wygląda naprawdę, co jest w sumie cenną wiedzą, ale nie zmieniało to faktu, że było niepotrzebne do poznania historii, i jedynie ją odwlekało.

Martha Is Dead 112246,3


Tak samo realistyczne zapalanie lampy gazowej przed wyjściem wieczorem - kiedy musiałam się kolejny raz wrócić po coś do domu po prostu wyłączyłam grę, bo byłam zmęczona i lampą i wcześniej zrobionymi zdjęciami. Z kolei jazda na rowerze niby realistyczna, a jednak wykręcenie nim na ścieżce graniczy z cudem, bo w miejscach gdzie nie ma ścieżki tylko zaczyna się trawka, staje się ona dla naszych kół betonową ścianą nie do przejechania. Nie mówiąc już o fakcie, że zaciął mi się telegram i trzeba było kilka razy resetować grę by ruszyć naprzód.

Także z jednej strony gdyby nie to, gra pewnie trzymałaby mnie w napięciu do samego końca, nie każąc robić przerw. A z drugiej strony jakby nie miała gameplayu, nie byłaby grą. Jednak zdecydowanie można go było wymyślić w nieco mniej nudny sposób. Ludzie kupujący horrory są żądni emocji i albo sprawdzają się tutaj walking symulatory, naszpikowane jump scenkami, albo jeśli już trzeba coś zwiedzać i klikać, to po to by przetrwać. Chodzenie by podnieść gazetę, wymienić kliszę, czy wziąć torebkę do pokoju - wydaje się nie pasować do tego czym gra miała być.

Martha Is Dead 112246,4


Na szczęście fabuła była na tyle mocna, że jednak za każdym razem do Marthy wracałam. Po jakimś czasie, ale zawsze. Szybko też dosięga nas tutaj rzeczywistość wojny i każe wybierać komu w niej pomóc. Fajnie, bo choć wszyscy znamy przebieg II wojny, to jednak ten wybór tutaj wcale nie jest taki oczywisty. Warto zagrać, horrorowe wstawki są niezłe, ale są też sielankowe lokacje, w których nic się nie dzieje i trzeba to przetrwać, jednakże są one konieczne do zbudowania napięcia. Muszę przyznać że twórcy Town of Light ruszyli naprzód. Zadbali tutaj o każdy detal, choć jeszcze nie jest to ideał w tworzeniu gier.

Metryczka
Grafika 90%
Muzyka 80%
Grywalność 40%


Ocena końcowa
60%


>
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
+ / -
PLUSY
dots RTX ON + obsługuje wide screeny
dots świetna fabuła
dots piękna oprawa audiowizualna
MINUSY
dots nudny gameplay
dots kiepska optymalizacja
dots fani horrorów mogą być zawiedzeni
Wymagania systemowe
Intel Core i7 16 GB RAM karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 / 8 GB Radeon RX 5500 XT lub lepsza 30 GB SSD Windows 10 64-bit



„tenshi_chan”
E-mail autora: mononoke.yos(at)gmail.com
Autor: tenshi_chan


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow