„Królowa Śniegu” stanowi może nie mniej znaną baśń Hansa Christiana Andersena, lecz chyba trochę zapomnianą, mimo jej specyficznej magii i wymowy. Główną rolę pełni w niej Gerda, zaś Kaj jest li tylko ofiarą, na odsiecz której wyrusza dzielna dziewczyna. Twórcy Fate of Kai postanowili jednak nieco zreinterpretować wspomnianą opowieść.
|
|
|
Miej serce i patrzaj w serce
|
„Nieco”, albowiem w tytule tym nie uświadczymy wspomnianej Gerdy, gra korzysta bowiem raczej z motywu głównego, porzucając wszelkie szczegóły, no, prawie wszystkie. Obserwujemy więc przemianę naszego młodzieńca, który odkrywa, że zło często popłaca, grunt, by dbać o własną skórę. Wymowne zresztą jest, iż nasz bohater jest przykuty łańcuchem do skrzyni z potencjalnym skarbem, którego pożąda, lecz który zarazem stanowi dlań wielkie obciążenie.
Rozgrywka jest utrzymana w bardzo nietypowej konwencji, a mianowicie mamy do czynienia ze swego rodzaju komiksem (trudno nazwać to książką…), w którego niektórych miejscach możemy dokonać zmiany akcji przedsiębranych przez czy to Kaja, czy to inne postacie. Często modyfikacje owe i tak prowadzą w ślepe uliczki, lecz po drodze umożliwiają uzyskanie nowych komend, z którymi możemy się cofnąć i wykorzystać w celu odblokowania nowych wątków.
|
|
|
Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje
|
Deweloperzy jednak na tym nie poprzestali, w dalszych rozdziałach zaimplementowali oni nowe mechaniki, o łamigłówkowym charakterze. Jednakże ani przez moment gracz nie czuje się przytłoczony, przeciwnie, odczuwa się frajdę w związku z odkryciem nowego wyzwania. Twórcy zaimplementowali również system podpowiedzi, acz ani razu nie odczułem potrzeby skorzystania zeń.
Ponownie kilka słów poświęcić należy oprawie, banalnej w swej prostocie, a jednak dość niecodziennej w branży. Zdecydowanie chce się podążać fałszywymi ścieżkami, byle tylko ujrzeć obrazki im towarzyszące. Szkoda tylko, iż w zakresie muzyki najbardziej zapada w pamięć motyw towarzyszący napisom końcowym.
Fate of Kai to kolejny przykład może nie perełki, lecz klejnociku rodem od twórców niezależnych, który miał prawo zaistnieć tylko w warunkach cyfrowej dystrybucji. I choć stanowi on tak naprawdę przygodę na kilkadziesiąt minut, tym niemniej wart jest ze wszech miar swej obiektywnie atrakcyjnej ceny.
Metryczka
| Grafika |
85% |
| Muzyka |
70% |
| Grywalność |
70% |
|
|
Ocena końcowa |
75% |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| 10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| 10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
+ / -
Wymagania systemowe
|
Intel Pentium 1.0 GHz 512 MB RAM karta grafiki 128 MB GeForce 6200 / Radeon X1300 lub lepsza 2 GB HDD Windows XP SP2
|
|
| Autor: Klemens
|
|
|
|
|
Nazwa gry: Fate of Kai
króciutka
