Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Amnesia: The Bunker

Amnesia: The Bunker

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Amnesia: The Bunker
dots Gatunek: survival horror
dots Producent: Frictional Games
dots Cena: 114,99 PLN
dots Recenzent: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Ocena: 75%
Amnesia: The Bunker


Niespecjalnie przepadam za uczuciem strachu, nieco zdumiewa mnie więc – oczywiście z poszanowaniem dla różnicy gustów – duża popularność gatunku horrorów, tak wśród miłośników literatury, filmu czy gier. Jest to jednak uczucie naturalne dla ludzkiej kondycji (niestety), w konsekwencji czego umiejętne doń odwoływanie się czy jego kreacja może spotkać się z doznaniem, zwłaszcza jeśli twórcy są zdolni je pobudzić u odbiorcy znajdującego się w bezpiecznym środowisku. Talentu tego próbują od lat dowieść autorzy serii Amnesia – jak im się to powiodło przy okazji odsłony o podtytule The Bunker?

Gra rozpoczyna się w piekle, może niekoniecznie tym dantejskim, przesyconym zapachem smoły i obecnością różnorakich rogatych dwunogów, ale niewątpliwie na miano takowe zasługiwały okopy właściwe dla walk na froncie zachodnim I wojny światowej. Co gorsza, ma miejsce bezpośrednie starcie, a my akurat jesteśmy uzbrojeni tylko w pistolet. Nie jest dobrze, lecz szybko odkrywamy, że żołnierze odziani w mundury feldgrau nie są najgorszym, co może stanąć na naszej drodze. Trafiamy bowiem do tytułowego bunkra i odkrywamy, że inne, znacznie bardziej niezwykłe Zło będzie próbowało się nam dobrać do skóry.

Amnesia The Bunker 103910,1
Wojna jest zawsze taka sama?


Gra jest reprezentantem podgatunku surwiwalowego, w którym duże znaczenie ma gromadzenie przedmiotów (amunicji, granatów, benzyny i wielu dalszych) i powściągliwe nimi gospodarowanie, celowe jest nieustanne przemieszczanie się i eksplorowanie kolejnych i kolejnych lokacji w celu włamywania się do kolejnych szafek i pomieszczeń, a to w celu odnalezienia drogi na zewnątrz, bez jednoczesnego wpadnięcia w łapy Łowcy.

Co istotne, rzeczony tytuł cechuje się dużym replayability, które autorom udało się osiągnąć wskutek niezależnego od siebie zastosowania dwóch mechanik. Po pierwsze, każdorazowo napoczęta rozgrywka skutkuje innym losowym rozmieszczeniem poszczególnych przedmiotów, jak też hasłami do szafek etc. Eksploracja każdorazowo będzie więc odmienna, na nic wszelkie solucje czy własne wcześniejsze doświadczenia, wciąż będziemy zagubionym szeregowcem.

Amnesia The Bunker 103910,2
Ci Niemcy są coraz brzydsi


Po drugie – i fajniejsze – gra nie jest do bólu liniową. Z reguły przedostanie się do kolejnych (początkowo zablokowanych) lokacji jest możliwe co najmniej na dwa sposoby (a nieraz jest ich nawet więcej), co oznacza, że trudno utknąć – jeśli zabraknie nam amunicji potrzebnej do przestrzelenia zamka, to możemy poszukać doń klucza w innym rejonie bądź… sprowokować naszego Adwersarza do wyważenia przejścia, ewentualnie poszukać jakiejś szpary gdzieś indziej, przez którą moglibyśmy się przecisnąć. Co też istotne, poszczególne rozwiązania wydają się racjonalne, żadne z nich nie jawi się jako naciągane na potrzeby rozgrywki. Choć trzeba przyznać, że czasami intuicja autorów rozmijała się z moją (vide brak możliwości podpalenia drewnianych drzwi, choć paliwo stanowi jeden z podstawowych „surowców” gry).

Osobiście ujął mnie również sposób budowania napięcia, tzw. jump scare’y są niemal nieobecne, przeciwnie, z reguły dobrze wiemy, gdzie się kryje zagrożenie, co wcale nie oznacza, że przez to jest ono mniej przerażające. Choć gdyby nadnaturalny charakter wroga nie był tak oczywisty i namacalny, gra tylko by zyskała…

Amnesia The Bunker 103910,3
Gott mit Uns?


Trudno również grze postawić jakiekolwiek zarzuty pod względem technicznym. Nie zachwyca ona co prawda fotorealizmem wedle współczesnych standardów, ale trudno poważnie czepiać się jej oprawy graficznej, która dorównuje poziomowi jeszcze niedawnych blockbusterowych FPS-ów. Na uwagę zasługuje również muzyka, cały czas obecna, a jednocześnie niemal non-stop… nieodczuwalna. Do czasu.

Trochę razi jednak oskryptowanie danego tytułu, przesądzenie z góry, iż mój pomysł jest zły. Jest to tym bardziej irytujące z uwagi na nie w pełni doskonałą mechanikę kolizji obiektów.

Amnesia The Bunker 103910,4
Jak widać, na wojnie można się i ukulturalnić


Amnesia: The Bunker to kawał porządnej gry, straszącej, lecz również angażującej, oferującej dość krótką rozgrywkę jak jedną sesję od napisów początkowych do końcowych, lecz zarazem pozwalającej do siebie wrócić. Horror nie musi być rzemieślniczym produkcyjniakiem, lecz dowodzić również talentu autorów, i tak jest w przypadku dzieł(k)a Frictional Games.

Metryczka
Grafika 85%
Muzyka 80%
Grywalność 70%


Ocena końcowa
75%


10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
+ / -
PLUSY
dots ciekawa konstrukcja rozgrywki
dots strach generowany bez sięgania po jump scare'y
dots pewna nieliniowość rozwiązań
dots oprawa
dots replayability
MINUSY
dots czasami zbyt dosłowna
dots skrypty
dots nieraz nie toleruje bardziej racjonalnych rozwiązań
dots dość krótka
Wymagania systemowe
Intel Core i5 / AMD Ryzen 5, 8 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / 6 GB Radeon RX 5600 XT lub lepsza, 35 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit



Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow