Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Fenomen World of Warcraft

Fenomen World of Warcraft

Jest 23 listopada roku 2004. Na półkach sklepów z grami w Ameryce Północnej, Australii i Nowej Zelandii pojawia się kartonowe pudełko, nie różniące się niczym specjalnym od tych stojących obok. Jeszcze tego samego dnia 240 tysięcy wspomnianych pudełek znajduje nabywców, gra zaś staje się najlepiej sprzedającym tytułem w historii gier komputerowych. Podobna historia - choć z nieco innymi liczbami - powtarza się 18 stycznia 2005 r. w Korei Południowej oraz 11 lutego 2005 r. w Europie, a także 6 lipca 2005 r. w Chinach. To tylko początek... Początek łączenia się dwóch światów – tego naszego, w którym żyjemy, i świata Warcrafta.

Dlaczego akurat Warcraft? Czy podobnego sukcesu nie mógł osiągnąć jeden z wielu innych tytułów? Prawda jest taka, że twórcy WoWa (Blizzard) mają za sobą gry takie jak Diablo czy Starcraft, nie wspominając już o samej serii Warcraftów. Ich popularność, nawet po wielu latach, mówi sama za siebie – Blizzard wie, co najbardziej przypadnie graczom do gustu. Ważną składową popularności WoWa jest też bez wątpienia sam świat, od dawna znany i przez wielu lubiany. Cóż z tego, że konkurencyjne tytuły oferują nam przeniesienie się do nowych, oryginalnych światów, gdy przeniesienie się do świata Warcrafta powoduje, że gracz czuje się „u siebie”. Przemierzając krainy pomyśli - „Tutaj walczyłem”, odwiedzając stolicę spotka się z Thrallem i z nim porozmawia, ucząc się nowej umiejętności powie – „Ha, teraz potrafię zmienić się w niedźwiedzia, zupełnie jak druid w Warcraft 3”. Do świata WoWa gracz nie musi się przyzwyczajać, większość z nas przynajmniej raz w nim była, a co za tym idzie, poczuje się jego częścią, nawet przed faktycznym uruchomieniem gry. Dlaczego jednak, po blisko trzech latach World of Warcraft nie chce umrzeć? Dlaczego nie nudzi się znakomitej większości graczy?

Fenomen World of Warcraft 220300,1
Tu byłem - Cthulhu


Pomińmy tu fakt uzależniającego charakteru gier MMO, o tym pisano już wiele, a gdy będzie brakowało innych tematów, jeszcze wiele zostanie napisane. Na nieśmiertelność WoWa wpływ mają przede wszystkim umiejętności i doświadczenie, tak programistów, jak i specjalistów od marketingu, których zatrudnia Blizzard. Fachowcy od reklamy nieustannie dwoją się i troją, by nie dać ludziom zapomnieć o grze, a także by przyciągnąć do niej rzesze nowych fanów, programiści zaś z każdym patchem wprowadzają do gry coś nowego, powodując że świat Warcrafta od ponad dwóch lat nieustannie się rozwija. Dodajmy do tego niedawną premierę pierwszego rozszerzenia gry (Burning Crusade), a oddanie fanów mamy praktycznie zapewnione i chociaż daleko mi do wróżbity, to coś mi mówi, że w niedalekiej przyszłości, uraczeni zostaniemy informacją o powstającym kolejnym dodatku. Tytuł? Powiedzmy, że The Undead Invasion albo The Frozen Lands. Nowości? Kontynent Northrend, Arthas jako potężny przeciwnik, limit poziomów podniesiony do 80, dwie nowe rasy itp.

Fenomen World of Warcraft to jednak nie tylko sama popularność gry. Pojawiło się mnóstwo produktów, związanych z WoWem, a niekoniecznie związanych z komputerową rozrywką. Na rynku dostępna jest gra RPG (taka prawdziwa, papierowa, w starym stylu;)), gra karciana, kupić można specjalne, kolekcjonerskie figurki, różnego rodzaju ciuchy, a także całe tony mało przydatnych przedmiotów, za które chętnie zapłacą fani. W Hollywood powstaje film oparty na Warcrafcie, a w Internecie znaleźć można mnóstwo teledysków do znanych utworów, stworzonych z odpowiednio łączonych scen z gry. Baa... World of Warcraft był głównym tematem pierwszego odcinka dziesiątej serii South Park pt. „Make love not Warcraft” (szczerze polecam i to wcale nie ze względu na sam temat). Warcraft przestaje być tylko tytułem gry, ale staje się marką towaru... Doskonale się sprzedającego towaru! Czy nie było podobnych sytuacji w przeszłości? Zastanówmy się... Weźmy np. Gwiezdne Wojny. Do dziś mają one nie tylko fanów, ale i fanatyków. Podobnie było ze Star Trekiem, Pokemonami... Przykładów można by wyszukać całe mnóstwo. Za kilka lat WoW będzie zapewne wymieniany obok nich, gdy ja (my) zastanawiał się będę nad jakimś aktualnym fenomenem popularności. Można wyciągnąć wnioski, że tak naprawdę Warcraft pozostanie popularny jeszcze przez długi czas, choć jego popularność z pewnością nieco przygaśnie.

Fenomen World of Warcraft 220300,2
Piękna i bestia???


...A może nie? Może, mimo tego, jak wiele mówię o doświadczeniu Blizzarda, nadal nie doceniam ich umiejętności i możliwości? Wszak choć podobnych fenomenów w historii rozrywki było sporo, to fenomenu na taką skalę w historii gier komputerowych jeszcze nie było. Co jeśli okaże się, że w przypadku rozrywki komputerowej, działają nieco inne prawa? Czy nie widzimy już teraz, że gry MMO stają się dominującym gatunkiem? Nowe tytuły zbliżają się albo i nie do progu wyznaczonego przez World of Warcraft, ale żadnemu jeszcze nie udało się go przekroczyć. Jest to o tyle niekorzystne dla słabszych tytułów, że gier MMO nie da się ukończyć w taki sposób, jak tytułów przeznaczonych do gry w pojedynkę. Gry Single Player można ukończyć i sięgnąć po kolejny, nawet słabszy tytuł, co nie pozwala na osiągnięcie ogromnej popularności tylko przez jedną grę. Walka o tytuł najlepszej gry w gatunku MMO jest o wiele bardziej brutalna. Tutaj albo zajmuje się miejsce czołowe, albo ginie się w morzu innych produktów. Gracz nieusatysfakcjonowany nową grą po prostu wróci do poprzedniej.

Aktualnie World of Warcraft zajmuje pozycję czołową i czuje się na tym miejscu dość pewnie. Co może mu zagrozić? Nie będzie to łatwe, ale moim zdaniem, potrzebny jest tytuł, który będzie znany graczom tak dobrze, jak sam Warcraft. Czy mam na myśli coś konkretnego? Hmm... Niby powstaje MMO dziejące się w świecie Śródziemia... Niby trwają prace nad grą online w świecie Hyborei (Conan itp.), ale że oba te światy mają książkowe korzenie, nie wróżyłbym im zwycięstwa nad światem rdzennie komputerowym. Szansa na detronizację WoWa jest w stworzeniu online’owej wersji świata z innej, doskonale znanej gry. Mógłby to być np. Fallout, ale mógłby to być też np. Might & Magic. Czy wizja świata Might & Magic Online nie zdaje się nęcąca?

Fenomen World of Warcraft 220300,3
Hammer Time!!!


Pozostaje pytanie – dlaczego miałbym chcieć detronizacji WoWa, skoro tak dobrze radzi on sobie jako lider tytułów MMO? Odpowiedź – nie chcę jego detronizacji. Chcę, by o miejsce czołowe trwała walka co najmniej dwóch gigantów. Gdy będzie konkurencja, siłą rzeczy nastąpi poprawa jakości, a że jakość gry jest tym, co dla gracza najważniejsze, życzę nam wszystkim, by jak najszybciej pojawił się godny pretendent do tytułu najlepszej gry MMO.


E-mail autora: Dr Acula
Autor: Dr Acula


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow