Jeden z użytkowników forum Reddit opublikował treść ankiety, jaką znalazł w swojej skrzynce mailowej. O ile jest ona prawdziwa, to właśnie poznaliśmy mnóstwo ciekawych informacji dotyczących Mass Effect 4 – kolejnej produkcji od studia BioWare. Pamiętajcie jednak, że poniższe szczegóły nie zostały potwierdzone przez dewelopera, więc równie dobrze finalna wersja produkcji może być czymś zupełnie innym, ale warto zwrócić uwagę, że w podobny sposób swego czasu wyciekły informacje dotyczące gry Dragon Age: Inkwizycja, jeszcze przed jej oficjalną zapowiedzią. Tak czy siak, oto czego dowiedzieliśmy się z rzekomej ankiety.

Akcja Mass Effect 4 rozgrywać ma się w gromadzie Heliusa, znajdującej się w galaktyce Andromedy. Gracze wcielić mają się w osobę poszukującą na niezbadanych planetach nowego domu dla ludzkości. Tytuł ma być odrębną historią, niezwiązaną z oryginalną trylogią opowiadającą o przygodach Sheparda.

Podczas przemierzania kolejnych systemów, będziemy pozyskiwać surowce, zakładać kolonie i walczyć z napotkanymi, groźnymi przedstawicielami innych ras. By przetrwać trzeba będzie rozbudowywać arsenał, statek i załogę oraz zawiązywać sojusze strategiczne. Oprócz tego podczas przygody natrafimy na pozostałości obcych zwanych Remnant. Pozyskana w ten sposób technologia ma zapewniać potężną moc, która zaważy na dalszych losach ludzkości.

W ankiecie zdradzono także szereg informacji dotyczących rozgrywki. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że w czasie zabawy wcielimy do swojej drużyny siedem postaci, z których każda dysponować ma odmiennymi umiejętnościami (np. niejaka Cora potrafi wytwarzać pole ochronne). Na poszczególne misje zabierać mamy jednak tylko dwóch herosów, których wybierać będziemy przed rozpoczęciem zadania. Naturalnie w czasie gry rozwiniemy ich zdolności, wyposażymy w lepszy sprzęt itd. Jednocześnie nasze decyzje dokonywane podczas rozgrywki będą wpływać na relacje pomiędzy głównym bohaterem, a pozostałymi członkami zespołu. Jako przykład podano misję, w której musimy pomóc kroganinowi Drackowi. Jeżeli to zrobimy, jego lojalność wzrośnie i odblokuje się zupełnie nowe drzewko umiejętności.

Mass Effect 4 umożliwi swobodne podróżowanie pomiędzy wieloma układami planetarnymi. Przemieszczanie się pomiędzy nimi odbywać będzie się przy pomocy statku Tempest. Powróci także pojazd Mako, którym podróżować będziemy po powierzchni planet. Maszyna podlegać ma modyfikacjom, dzięki czemu ulepszymy ją, instalując nowy dopalacz, wytrzymalszą tarczę czy też zmienimy kolor nadwozia.

Podczas zabawy zakładać mamy osady, dzięki którym pozyskiwać będziemy rozmaite surowce i korzyści. Wspomniano chociażby o osadzie górniczej i rozpoznawczej.

Dialogi mają być bardziej rozbudowane i oddawać graczom większe możliwości przeprowadzania rozmów. Dodatkowo podczas niektórych konwersacji możliwe ma być wykonanie specjalnej akcji, np. wyciagnięcie broni i przekonanie rozmówcy do swoich racji w mniej wysublimowany sposób. Wszystko to oczywiście ma wpływać na przebieg rozgrywki.

W Mass Effect 4 pojawią się także misje Strike Team. Będą to specjalne zadania, do których przydzielimy wynajętych najemników i to oni odwalą całą robotę za nas. Jednak nic nie stanie na przeszkodzie, by samemu wziąć w nich udział, zapraszając do zabawy znajomych (maksymalnie trzech). ST mają opierać się na trybie Hordy, więc podczas rozgrywki trzeba będzie odpierać ataki coraz to silniejszych wrogów oraz wykonywać rozmaite zadania, np. rozbroić bombę. W trakcie gry zdobędziemy doświadczenie, wewnętrzną walutę (APEX), modyfikacje broni itd.

Nierzadko podczas eksploracji planet trafimy na placówki Khet. Ich zdobywanie będzie opcjonalne, ale walka z szeregiem przeciwników premiowana ma być doświadczeniem oraz nagrodami, a poza tym zmniejszy rosnące siły przeciwników w danym regionie.

W produkcji pojawi także się system craftingu. Pozyskane podczas zabawy surowce i plany posłużą do stworzenia nowej broni, zbroi, gadżetów itd. Poza tym wszystkim nowa odsłona serii ma zawierać szereg innych elementów, jak np. możliwość robienia zdjęć krajobrazom, które później wykorzystamy do przyozdobienia wnętrza statku Tempest.

Wszystko to brzmi całkiem nieźle, ale dopóki BioWare nie wyda komunikatu w tej sprawie, to nie ma się co przywiązywać do opublikowanych informacji.

Źródło:
"Góral" - GRY-OnLine