Firma Electronic Arts ogłosiła, że rozpoczęta kilka dni temu przedsprzedaż gry Star Wars: The Old Republic przyciągnęła rekordową liczbę osób. Twórcy ze studia BioWare uspokajają jednak, że nie wpłynie to negatywnie na kondycję serwerów po premierze.
Frank Gibeau (wiceprezes i dyrektor finansowy
Electronic Arts) ogłosił w czasie podsumowywania ostatniego kwartału 2012 roku fiskalnego, że długo oczekiwane MMO zdobyło najwięcej zamówień przedpremierowych ze wszystkich produkcji wydawanych przez
Electronic Arts. Tytuł wyprzedził pod tym względem nawet
Battlefielda 3, którego wynik dorównuje podobno zeszłorocznemu osiągnięciu
Call of Duty: Black Ops. Konkretnych liczb wprawdzie nie podano, ale wypowiedź Gibeau i tak robi duże wrażenie.
Jak zapewnia Gibeau, serwery mające utrzymać wszystkich grających w
Star Wars: The Old Republic będą na tyle wydajne, że bez problemu wytrzymają napór nawet kilku milionów użytkowników. W następnych miesiącach po premierze dodawane będą kolejne serwery, aby sprostać rosnącemu zainteresowaniu, na które liczy wydawca.
Dyrektor finansowy
Electronic Arts potwierdził wcześniejsze doniesienia na temat opłacalności
Star Wars: The Old Republic. Aby osiągnąć taki poziom, dzieło studia
BioWare musi przyciągnąć przynajmniej 500 tysięcy subskrybentów, a przy milionie całość zacznie przynosić całkiem niezłe pieniądze. Z kolei jeśli uda się zdobyć 1,5-2 miliony fanów, wtedy będzie można mówić o świetnej inwestycji.
Źródło:
"Sarge" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2011-07-27 13:30:28
|
|