Studio CCP Games ujawniło, że światowa społeczność gry EVE Online rozrosła się do ponad 500 tysięcy subskrybentów. Tak imponujący wynik udało się osiągnąć na kilka miesięcy przed okrągłym jubileuszem gry – 6 maja będzie ona obchodziła 10 urodziny. Hilmar Veigar Pétursson, szef dewelopera powiedział w rozmowie z inwestorami, którą streścił serwis Polygon, że rezultat udało się osiągnąć dzięki ciężkiej pracy. Pomogły także niedawne wydarzenia.

EVE Online nie ma może tylu subskrybentów co World of Warcraft, ale pamiętajmy, że jest niszową grą, której siłę budowano konsekwentnie przez lata. Zdaniem Péturssona, w dobrnięciu do 500 tysięcy abonamentów pomogła niedawna aktywność CCP, czyli przede wszystkim wypuszczenie dziesiątego dodatku Retribution. Rozszerzenie wyszło pod koniec 2012 roku i wprowadziło nowe statki, zmiany w interfejsie użytkownika oraz opcję wyznaczania nagród za głowy innych pilotów lub korporacji.

Zainteresowanie tytułem wzbudziła też Dust 514, czyli strzelanka pierwszoosobowa z PlayStation 3, która jest obecnie w fazie otwartej bety. Jak wiemy, Dust 514 dzieli świat i mechanikę z grą MMO z pecetów, co oznacza że oba tytuły przeplatają się na wiele sposobów. Nie bez znaczenia było to, że EVE Online w pewnym sensie pomogli promować sami gracze. Niedawno głośno o produkcji zrobiło się w związku z gigantyczną kosmiczną bitwą, w której wzięło udział przeszło 2 800 osób.

Mimo niemal 10 lat EVE Online na koncie deweloperzy z CCP nie zamierzają zwalniać tempa i mają trzyczęściowy plan na najbliższe tygodnie. Po pierwsze, wprowadzić niedawne wydarzenia – w tym wspomnianą bitwę – do kanonu fabularnego uniwersum. Drugim punktem programu są aktualizacje, które ułatwią wejście w świat EVE Online nowicjuszom. W przyszłym miesiącu na imprezie PAX East CCP przeprowadzi też duże wydarzenie dotyczące zarówno EVE Online, jak i Dust 514.

Źródło:
"Hed" - GRY-OnLine