„Beyond Good & Evil 2 powstaje” — tymi oto słowami podczas tegorocznych targów E3 Yves Guillemot, czyli prezes Ubisoftu, podjął się próby usatysfakcjonowania fanów, czekających od lat na jakiekolwiek informacje na temat tej produkcji. Nic dziwnego — wszak mowa o kultowej marce, nad którą pieczę sprawuje Michel Ancel, twórca cyklu Rayman. Ostatnimi czasy temat ożył na nowo za sprawą opublikowanej przez twórcę grafiki — od tamtej pory miłośnicy reporterki Jade trzymają rękę na pulsie, gorączkowo rozglądając się za pierwszymi konkretami na temat jej kolejnych przygód. Najnowsze doniesienia wskazują na to, że tytuł podąży ścieżką Mirror’s Edge Catalyst i na nowo opowie historię bohaterki… aczkolwiek tylko częściowo.

Rewelacje ujrzały światło dzienne dzięki serwisowi LetsPlayVideoGames, który powołuje się na dobrze poinformowane źródło. Z opublikowanej na jego łamach wiadomości wynika, że nowe Beyond Good & Evil nie będzie kontynuacją, ani też popularnym w ostatnich latach rebootem, a… połączeniem obu. Produkcja ma celować nie tylko w zagorzałych fanów poprzedniczki, lecz również w zupełnie nowych graczy i na nowo opowiedzieć o przygodach Jade, a także bardziej skoncentrować się na wątku Pey’ja. Co jednak najciekawsze, dalsza część fabuły ma się rozgrywać po cliffhangerze wieńczącym pierwsze Beyond Good & Evil. Ponadto, gra ma zostać pozbawiona cyferki w tytule — zostanie natomiast okraszona podtytułem.

Na tym jednak nie koniec intrygujących wieści. Źródło informuje również, że tytuł planowany jest jako exclusive dla nowej konsoli Nintendo — NX. Oficjalnej zapowiedzi sprzętu ma towarzyszyć zwiastun, który nie powie nam zbyt wiele na temat fabuły — jego zadaniem ma być zaostrzenie apetytu graczy. A kiedy premiera? Podobno deweloperzy celują w 2018 rok.

Źródło:
"Vergil" - GRY-OnLine