Poznaliśmy dalsze losy marki Władcy Pierścieni. Licencja, należąca przez osiem ostatnich lat do koncernu Electronic Arts, powróciła do prawowitego właściciela – firmy Warner Bros. – a ten niemal od razu podjął odpowiednie kroki, stawiając na jej dalszy rozwój. Efektem tych zabiegów jest zapowiedź nowej gry osadzonej w świecie Śródziemia. Jej tytuł to Lord of the Rings: Aragorn's Quest.

Zawiodą się jednak ci, którzy oczekują, że będziemy tu mieć do czynienia z poważną produkcją dla dorosłych graczy. Okazuje się bowiem, że Warner Bros. postawił w tym konkretnym przypadku na deweloping gry przeznaczonej dla całej rodziny, z naciskiem na jej najmłodszych członków. Na potrzeby gry powstanie nieco odmieniona wersja Śródziemia – będzie ona przede wszystkim bardziej kolorowa i przyjazna dzieciom.

W Lord of the Rings: Aragorn's Quest wcielimy się w tytułowego króla Gondoru, noszącego również miano Strażnika Północy, i odbędziemy z nim podróż po krainach wymyślonych przez J. R. R. Tolkiena. Wspólnie z Aragornem powtórnie przeżyjemy jego największe przygody opisane w książkach składających się na trylogię Władcy Pierścieni. Gra będzie zatem pełna akcji – twórcy obiecują emocjonujące pojedynki na miecze, a także wymagające sokolego oka wyzwania oparte na korzystaniu z łuku. Całość będzie jednak utrzymana w konwencji przyjaznej dla najmłodszych graczy, więc nie powinniśmy oczekiwać nadmiernej przemocy oraz elementów wulgarnych.

W chwili obecnej nie mamy większej ilości konkretnych informacji na temat Lord of the Rings: Aragorn's Quest. Nie wiemy zatem, na jakich platformach się ukaże ani kiedy w ogóle dojdzie do premiery. Zawartość gry skierowana głównie do dzieci wskazuje, że być może będzie to produkcja przeznaczona dla Wii oraz Nintendo DS – konsol, których baza najmłodszych fanów jest zdecydowanie najbardziej rozbudowana. Z głoszeniem takich spekulacji powinniśmy się jednak wstrzymać do momentu publikacji kolejnych faktów na temat Lord of the Rings: Aragorn's Quest.

Przypominamy, że koncern Warner Bros. (do którego należy firma New Line Cinema zarządzająca filmowym światem Lord of the Rings) odzyskał prawa do gier na podstawie Władcy Pierścieni od Electronic Arts, które dzierżyło je przez osiem długich lat. W tym czasie jeden z największych wydawców dostarczył na rynek kilkanaście produkcji opartych na tej marce. Ostatnim był pełny akcji Lord of the Rings: Conquest, który jednak z uwagi na wiele błędów, średniej jakości kampanię dla pojedynczego gracza oraz przeciętne projekty poziomów, nużył i nie przypadł do gustu wielu graczom. Czy diametralna odmiana wizerunku serii, jaką ma szansę dokonać Lord of the Rings: Aragorn's Quest, jest tym, czego oczekują fani uniwersum?

Źródło:
Piotr "Jiker" Doroń - GRY-OnLine