Będą kolejne dodatki DLC do Fallout 3. Lepiej - będzie dużo nowych dodatków. Taką informację przekazał podczas zakończonych niedawno targów Game Developers Conference Emil Pagliarulo z Bethesda Softworks.
Wygląda na to, że twórcy
Fallouta 3 będą kontynuować obraną przez siebie strategię wypuszczania krótkich, posiadających najwyżej kilka godzin gameplayu dodatków do osadzonej w postapokaliptycznym świecie gry.
„Mogę powiedzieć, że pracujemy nad mnóstwem nowych DLC do Fallouta 3. Mamy wiele pomysłów, Bóg tylko wie dokąd nas zaprowadzą.” – zapowiedział Emil Pagliarulo, odpowiedzialny za produkcję podstawowej wersji gry oraz dwóch dodatków, które ujrzały już światło dzienne:
Operation: Anchorage oraz
The Pitt. Przypomnijmy, że w kolejny -
Broken Steel – zapowiedziany jest na przyszły miesiąc, a jego fabuła ma być bezpośrednią kontynuacją tej znanej z
Fallout 3.
Pierwszy dodatek,
Operation: Anchorage nastawiony był przede wszystkim na prowadzenie walki, drugi cechował się bardziej rozwiniętymi wątkami RPG, eksplorowaniem lokacji i rozmowami z poznanymi postaciami. O tym co znajdziemy w
Broken Steel przeczytacie
tutaj.
Takie tempo wydawania DLC przez
Bethesdę może jednak znaczyć, że kolejny raz otrzymamy niedopracowane produkty.
The Pitt kilka godzin po premierze spotkał się z
olbrzymią krytyką graczy. Twórcy dodatku udostępnili produkt z licznymi błędami i brakującymi teksturami, który czasem po prostu się zawieszał.
Cena każdego z dodatków wynosi 10 dolarów lub 800 punktów
Microsoftu. Do tej pory DLC dostępne były dla posiadaczy PC oraz konsol Xbox 360. Fani PlayStation 3 muszą dalej zadowolić się podstawową wersją gry, gdyż na razie nic nie zapowiada wydania rozszerzeń na konsolę
Sony.
Źródło:
Maciej "guandi" Śliwiński - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2009-03-28 12:19:26
|
|