Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Siergiej Łukjanienko - Brudnopis

Siergiej Łukjanienko - Brudnopis

Informacje o książce

dots Tytuł: Brudnopis
dots Autor: Siergiej Łukjanienko
dots Gatunek: science fiction
dots Wydawca: MAG
dots Rok wydania: 2008
dots Ilość stron: 368
dots Cena: 29,99 PLN


Fantastyka. Fantastyka w książkach, fantastyka na filmie, a także w multimediach (ostatnimi czasy najczęściej wybierana forma). Jednak we wszystkich z wymienionych wyżej dziedzin całość sprowadza się do jednego – oderwać czytelnika, widza bądź gracza od codzienności i dać mu się zrelaksować. Nie wiem jak wy, ale ja z uporem maniaka sądzę, że największą dawkę tego co nieprawdopodobne dają nam przede wszystkim książki. To, co nieraz zostaje przelane na papier, często wykracza poza wszelkie, ludzkie wyobrażenia, a przecież o to głównie chodzi. Najnowsza książka znanego rosyjskiego pisarza Siergieja Łukjanienki – autora między innymi znakomitej serii „Patrol” (najgłośniejszą z nich jest „Nocny Patrol”, na którym czarną plamę pozostawiła po sobie kiepska ekranizacja) – jest potwierdzeniem fenomenu fantastyki na papierze, a także dowodem na to, iż rosyjscy pisarze literatury fantastycznej trzymają się w elitarnej czołówce…

Amnezja. Stan umysłu, który towarzyszy zanikom pamięci, często prowadzi do schizofrenii. Dwudziestoletni Rosjanin, Kirył Maksimow, przez cały swój krótki żywot prowadził wyjątkowo schematyczne, aczkolwiek spokojne życie. Pewnego dnia wychodząc z pracy dopadają go złe myśli. Po powrocie do domu zastaje uchylone drzwi, myśląc, że to złodziej stara się podkraść, prawda jest natomiast bardziej bolesna – zastaje tam kobietę, która twierdzi, że mieszka tu od trzech lat. Przyjaciele, a także wszyscy mający kontakt z bohaterem zapominają o nim po 5 minutach, dowód w jego rękach zamienia się w proch, wraz z nim zanika również jego tożsamość. Co się dzieje? Czy to z nim jest coś nie tak czy to może wszyscy wokół robią sobie dowcip? Próba odkrycia prawdy doprowadzi go do zaskakujących odkryć…

Pierwszą rzeczą, na którą szczególnie zwróciłem uwagę to niebanalna, świeża fabuła. Owszem, chwyt z amnezją jest już oklepany i wiele razy wykorzystywany, ale w tym tytule amnezja jest jedynie przykrywką do prawdziwych wydarzeń, albowiem fabuła w „Brudnopisie” okazuje się być znacznie głębsza niż z początku mogłoby się wydawać. Przyznam szczerze, iż zabierając się za książkę twórcy takich znakomitości jak „Nocny Patrol” wiedziałem, że będzie dobrze. W dzisiejszych czasach nazwisko Łukjanienko dla wielu jest znakiem jakości, wysokiej jakości. Tak jest i tym razem, książka przez cały czas trzyma w napięciu, w momentach spokojnych nie nudzi, a sama historia daje do myślenia. Nie ma tu politycznego bełkotu, wykładu na temat moralności (co jest ostatnio bardzo częstą bolączką tego gatunku) czy też niepotrzebnych opisów, dialogów. Otrzymujemy natomiast sprawnie napisane czytadło, które, chcąc nie chcąc, czyta się jednym tchem.

Swoją drogą, warto tu nadmienić o dosyć wysokim poziomie literatury rosyjskiej, a także polskiej. Owszem zdarzają się wyjątki, które jeszcze przez długi czas pozostaną na podium (wydaje mi się, że najlepszym przykładem będzie J.R.R. Tolkien i jego Trylogia Pierścienia czy „Hobbit”), aczkolwiek patrząc ogólnie na szeroko pojętą fantastykę to wydaje mi się iż polscy pisarze (Pilipiuk, Piekara, Grykowski) oraz rosyjscy twórcy (Łukjanienko, Strugaccy) należą do „elity” pisarskiej, ale powróćmy do tematu.

S 151136,1


Co w sumie daje nam „Brudnopis”? Z pewnością interesującą, a przede wszystkim niebanalną fabułę, bardzo interesujących, realnych bohaterów z krwi i kości, a także ogromną dawkę miejsc rodem z baśni Andersena. Mimo tego, iż książka wydaje się być dosyć gruba (386 stron robi swoje;)), to czyta się ją w bardzo szybkim tempie. Przyznam, że jestem bardzo wybredny na polu literatury. Nie zrozumcie mnie źle, przeczytam każdą książkę, aczkolwiek około 80 % stanowi jedynie zabawę na chwilę, jeśli w ogóle okażą się być choć odrobinę interesujące. Tu natomiast po każdym rozdziale czytelnik zada sobie z pewnością pytanie, „co się stanie dalej?”

Aczkolwiek żadna książka nie obejdzie się bez wad (oczywiście zdarzają się małe wyjątki, ale te jak wiadomo potwierdzają regułę). Tak jest i tutaj. Nie są to jednak wady rażące i jakoś szczególnie przeszkadzające w czytaniu, jednakże widoczne. Przede wszystkim rzuca się w oczy nierówność jaka następuje w trakcie czytania. Z początku mogłoby się wydawać, iż jest to pełnoprawny horror, aczkolwiek w trakcie postępu duszna atmosfera i wiele niewyjaśnionych okoliczności powoli gaśnie i wszystko zamienia się w łagodny, jednak wcale nie gorszy typowy klimat fantasy. Nie jest to może i wada, aczkolwiek rzuca się to w oczy i należy na to zwrócić uwagę. Oczywiście każdy może mieć na to inne spojrzenie co już zależy od gustu, a o tym się jak wiadomo nie dyskutuje.

Kuleje natomiast tłumaczenie. Ogólnikowo spisuje się całkiem nieźle, nie posiada przekrętów czy też radosnych przypadków kiedy tekst jest niezgodny z fabułą, aczkolwiek bardzo często zdarzają się literówki. Rozumiem, że może się to zdarzyć raz czy drugi, ale tu błąd ortograficzny czy też gramatyczny (co moim zdaniem jest już niedopuszczalne) można znaleźć raz na 10 bądź 15 stron. To stanowczo za dużo. Niby nie przeszkadza specjalnie w czytaniu, aczkolwiek irytuje.

Prócz dwóch wyżej wypisanych potknięć książkę czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Nierówności wynagradza w stu procentach zakończenie, które pozostawia otwartą furtkę na część drugą jako bezpośrednią kontynuację pierwowzoru. Również w rozliczeniu całościowym „Brudnopis” wypada doprawdy znakomicie. Tak jak już wspomniałem, nie nudzi, daje do myślenia i co najważniejsze – czyta się go jednych tchem.

Najnowszy utwór znakomitego pisarza Siergieja Łukjanienki wypada naprawdę dobrze. Każdy kto oczekuje od dobrego czytadła wartkiej akcji i sprawnie zrealizowanej fabuły z pewnością się nie zawiedzie, a dla miłośników fantastyki oraz fanów twórcy „Nocnego Patrolu” jest to pozycja obowiązkowa. Gorąco polecam, książka warta jest swej ceny.

Plusy:
  • fabuła
  • wartka akcja
  • nie nudzi

    Minusy:
  • tłumaczenie i korekta
  • nierówność gatunkowa (ale to już takie na siłę;))

    Ocena: 9/10


    Hunter
    E-mail autora: hunter(at)sztab.com
  • Autor: Hunter


    Przedyskutuj artykuł na forum

    Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
    Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow