Od niepamiętnych lat pragniemy bogactw i pieniędzy. Towarzyszy nam odwieczne marzenie o ukochanej i często wyimaginowanej przez nas drugiej połowie. Chcemy szacunku innych oraz poczucia bycia kochanymi. Nasz cel stanowią sukcesy zawodowe. Pragniemy zdrowia i piękna. Wszystkie te egzystencjalne cele, gdy zostaną odpowiednio zrealizowane, prowadzą do osiągnięcia stanu, dzięki jakiemu jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Zapewne w opinii wielu wspomniane elementy są bardzo trudne do zrealizowania. Jednak - jak wynika ze zwykłej obserwacji - mamy liczne osoby, którym w znacznej lub nawet całkowitej mierze się to udało. Przyczyna takiego stanu rzeczy jest całkiem prosta. Owe osoby, często nieświadomie, wykorzystały tak zwane prawo przyciągania (ale nie mamy tutaj rzecz jasna do czynienia z zagadnieniem znanym z fizyki), będące tytułowym Sekretem książki autorstwa Rhondy Byrne.
„Sekret” to swego rodzaju uzupełnienie filmu o tym samym tytule udostępnionym w postaci DVD. Osiągnął on ogromny komercyjny sukces i wywołał rzadko spotykanym entuzjazm. Z kolei w przypadku recenzowanej lektury otrzymujemy jedną z najchętniej kupowanych książek na świecie. Powstanie filmowej produkcji wraz z książką związane jest z losem ich autorki. Jak sama twierdzi, dawniej towarzyszył jej trudny okres spowodowany kłopotami finansowymi, nieudanym związkiem oraz śmiercią ojca. Wszystko uległo zmianie, kiedy otrzymała od swojej córki egzemplarz
„The Science of Getting Rich” z 1910 roku, który naucza sztuki wzbogacania się.
Rhonda Byrne została nim zainspirowana i sięgnęła dalej, mianowicie po masę publikacji filozoficznych, dochodząc do konkluzji, że prawo przyciągania istniało od zawsze. Zebrała odpowiednią ekipę, w tym nauczycieli prawa przyciągania, i rozpoczęła tworzenie filmu uczącego jego podstaw. Warto wspomnieć, że dosłownie każda osoba pracująca nad filmem, jeżeli nie była dostatecznie dobrze zaznajomiona z tematem, została uprzednio nauczona Sekretu. Między innymi tym sposobem dzieło
Rhondy Byrne odniosło tak wysokie wyniki finansowe i zyskało wielkie uznanie.
Rhonda Byrne wyznaczyła sobie za cel podzielenie się z innymi zdobytą wiedzą, docierając przy tym do jak największej liczby ludzi. Dlatego książkowa wersja
„Sekretu” jest bardzo łatwa w odbiorze, dzięki czemu pochłaniamy ją w ciągu jednego dnia. Z jednej strony to jej niewątpliwy atut, ale niestety z drugiej zastosowany styl i język w opinii niektórych uwłacza ich inteligencji. Pamiętajmy jednak, że
„Sekret” stanowi poradnik, a nie ambitne arcydzieło literackie, więc takie rozwiązanie okazuje się najbardziej rozsądne. Dla lepszego kontaktu z czytelnikiem autorka kieruje słowa bezpośrednio do niego, stosując - dla zachowania odpowiedniego szacunku - w odpowiednich momentach wielkie litery.
„Sekret” został podzielony na rozdziały, dzięki czemu stopniowo i w odpowiednim porządku poznajemy działanie prawa przyciągania. Mowa tutaj między innymi o prostocie sekretu, sekrecie pieniędzy, zdrowia czy udanych związków. W sporym uproszczeniu Sekret działa następująco: wszystko, o czym myślimy, zostanie przyciągnięte do naszego życia poprzez działanie wszechświata. Innymi słowy, im więcej pozytywnych myśli nam towarzyszy, tym lepiej się czujemy i przyciągamy dobre sytuacje oraz rzeczy (pieniądze, wymarzony dom czy wyczekiwaną grę lub film - cokolwiek tylko zechcemy). Analogiczna sytuacja dotyczy negatywnego myślenia, aczkolwiek stwierdzono, że negatywna myśl jest sto razy słabsza od pozytywnej, dlatego nie oddziałuje ona na nas w tak dużym stopniu.
Wszystko to stanowi jednak tylko wstęp do poznania Sekretu. Kolejne bardzo istotne elementy stanowią również wdzięczność, uwolnienie, wiara czy wizualizacja. Odpowiednio połączone dają niesamowity efekt. Tym niemniej aby dostatecznie dogłębnie je zrozumieć wypada często powracać do lektury
„Sekretu”, jak i jego filmowego pierwowzoru. Oprócz tego warto sięgnąć po inne publikacje tego typu, na przykład autorstwa
Dr. Joego Vitale, którego wypowiedzi znajdziemy w książkowej, jak i filmowej wersji
„Sekretu”. Prawdę mówiąc, fani filmu
„Sekret” znajdą tutaj niewiele nowych i cennych informacji, ale otrzymają kolejną dawkę pozytywnej energii, a samo posiadanie wiedzy na temat Sekretu w postaci książki samo w sobie jest bardzo pomocne.
Wiele lat temu z prawa przyciągania korzystał Platon, Einstein, Newton czy Szekspir. Poza tym dla przykładu sam napotkałem pewną wypowiedź Bruca Lee, w której twierdził, że
„cokolwiek w życiu się przydarza, nie dzieje się, dopóki nie zostanie zarejestrowane w umyśle”, co daje przypuszczenie, jakoby zdawał on sobie sprawę z przewodniej prawdy Sekretu. W dzisiejszych czasach do stosowania go przyznaje się między innymi Oprah Winfrey i wiele innych postaci dzisiejszej popkultury, lecz nie tylko ich. Mimo że wbrew pozorom
„Sekret” nie jest jakąkolwiek nowością (podobne informacje znajdziemy w
Biblii oraz w innych i zarazem starszych od
„Sekretu” dziełach literackich), to okazuje się pozycją zdecydowanie godną polecenia. Według mnie prawo przyciągania działa, ponieważ niejednokrotnie wykorzystywałem je z oczekiwanymi skutkami i byłem naładowany pozytywnymi emocjami. Zwłaszcza ten drugi element bywa bezcenny.
|
| Autor: Silas
|
|
|
|
|
Tytuł: Sekret (The Secret)
