Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Jeff VanderMeer - Unicestwienie

Jeff VanderMeer - Unicestwienie

Informacje o książce

dots Tytuł : Unicestwienie (Annihilation)
dots Autor: Jeff VanderMeer
dots Ilość stron: 232
dots Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
dots Rok wydania: 2014
dots Cena: 36,90 PLN
dots Autor recenzji: „Meggie”
dots Data recenzji:
dots Ocena: 80/100


Czy potrafisz wyobrazić sobie miejsce, które niczym żywy organizm ewoluuje i zmienia się cały czas? To Strefa X, do której trafia ekspedycja złożona z czterech kobiet. Celem podróży jest poznanie tego terenu i zjawisk na nim zachodzących. Obszar ten rządzi się zasadami odpornymi na logikę i jednocześnie przyciągającymi jak magnez. Jak poradzą sobie uczestniczki wyprawy w tym pięknym, a zarazem mrocznym miejscu?

Do fantastyki długo mnie przekonywać nie trzeba, a szczególnie, gdy opis na okładce jest tajemniczy i intrygujący. W przypadku „Unicestwienia” tak właśnie to wygląda. Jakie wrażenia pozostały po lekturze?

Książka rozpoczęła się klimatycznie i nawet nie zauważyłam, kiedy jej połowę miałam już za sobą. Wraz z dwunastą ekspedycją wyruszamy w ekscytującą podróż do tajemniczej i wydawać by się mogło nieznanej Strefy X. Obszar wypełniony jest niezwykłą fauną i florą i za każdym zakrętem można poznać nowe, niepojęte i zaskakujące zjawiska. Czytelnik może poczuć się jak odkrywca, tym bardziej, że język powieści jest barwny i niesamowicie sugestywny.

Każda z uczestniczek ekspedycji to odmienna osobowość. Biorą w niej udział same kobiety posiadające wiedzę z określonych dziedzin: biolożka, antropolożka, geodetka i psycholożka. Co ciekawe, nie poznajemy ich imion, ponieważ na czas wyprawy zostały ich pozbawione.

Największą więź można poczuć w stosunku do biolożki, ponieważ to jej oczami widzimy opowieść i to skrawki z jej życia w książce są przytaczane. Pobyt w Strefie X usiany jest obrazami z codzienności tej kobiety, jej związku z mężem, czy wydarzeniami z pracy, co tworzy ciekawy kontrast. Zdarzenia, które z pozoru niewiele mają wspólnego z ekspedycją, podczas czytania zaczynają się komponować, w przedziwny, posępny, ale interesujący sposób.

Jeff VanderMeer   Unicestwienie 195402,1


Pomiędzy uczestniczkami wyprawy tworzą się skomplikowane relacje, pełne podejrzeń, nieufności, a nawet jawnej wrogości. Dodaje to kolorystyki, do i tak nietuzinkowej historii. Bohaterki na każdym kroku napotykają na przeszkody, szokujące zjawiska, co przy braku zaufania do siebie nawzajem sprowadza nieuchronne i trudne do zdefiniowania konsekwencje.

Akcja książki, chociaż toczy się głównie w obrębie Strefy X jest nieprzewidywalna i pełna zwrotów. Co chwilę dzieje się coś nowego, często mrocznego i często tak niespotykanego, że aż trudnego do wyobrażenia. Rzadko spotyka się tak odmienne powieści, w których atmosfera zarówno pełna jest mrocznego napięcia, ale także tajemnic, co sprawia, że jest wręcz namacalna. Pisarz po mistrzowsku potrafi stopniować napięcie i lawirować pomiędzy wątkami, by po chwili niczym magik zaskakiwać coraz to innymi budzącymi grozę wydarzeniami.

Czytelnik odczuwa bezustanny niepokój i zdziwienie, przez co książkę czyta się bardzo szybko, chociaż pozostaje po jej zakończeniu pewien niedosyt, przez to, że nie wszystko zostaje wyjaśnione do końca. Zresztą pewnie takie było zamierzenie, ponieważ jest to pierwsza część trylogii i swoiste wprowadzenie do kontynuacji cyklu.

Świat realny jest tak mocno powiązany z tym nieznanym, że trudno rozróżnić, co tak naprawdę jest rzeczywistością, a co wyobrażeniem. W pewnym momencie przestałam już próbować logicznie wiązać pewne elementy i chłonęłam tylko to, co autor kreował i przekazywał. Wiele wątków daje do myślenia, wzbudza skrajne emocje i pozostawia domysły i wolne miejsca dla naszej wyobraźni.

„Unicestwienie” to oryginalna i intrygująca książka, zadziwiająca a zarazem pełna grozy. Interesująco przedstawiony świat skrywa bardzo wiele tajemnic. Fabuła jest wypełniona emocjami i mocno oddziałuje na czytelnika. Język powieści jest plastyczny, dzięki czemu bez problemu wtapiamy się w świat zaprezentowany przez pisarza. Myślę, że miłośnicy fantastyki nie będą zawiedzeni i z niecierpliwością - tak jak ja - będą czekać na kontynuację trylogii.


„Meggie”
E-mail autora: sungirl(at)op.pl
Autor: Meggie


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow