Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

George R.R. Martin, Gardner Dozois - Niebezpieczne kobiety

George R.R. Martin, Gardner Dozois - Niebezpieczne kobiety

Informacje o książce

dots Tytuł : Niebezpieczne kobiety (Dangerous Women)
dots Redaktorzy: George R.R. Martin, Gardner Dozois
dots Ilość stron: 956
dots Wydawnictwo: Zysk i S-ka
dots Rok wydania: 2015
dots Cena: 45 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 65/100


Zbiory opowiadań budzą u mnie ambiwalentne uczucia – niejednokrotnie cała maestria danego pisarza, zwykle rozciągnięta na setki stron, daje się zamknąć w ich znacznie mniejszej ilości, niejako pozwalając się delektować każdym słowem. Jednakże z natury rzeczy poziom różnych pisarzy jest odmienny i zestawienie ich twórczości w jednym miejscu tylko uwypukla te różnice. Zbiór opowiadań pt. „Niebezpieczne kobiety” – jakkolwiek opatrzony jest tylko dwoma nazwiskami – zalicza się do drugiej kategorii.

Trzeba przyznać, iż większość nazwisk twórców dla szanującego się miłośnika literatury fantastycznej (ot, wspomniany George R.R. Martin nie lubi szufladkowania na „fantasy” czy „sci-fi” etc.) nie jest bynajmniej anonimowa, co zresztą potwierdzają notki biograficzne im poświęcone, wskazujące na fakt przetłumaczenia choćby jednego utworu niemal każdego z nich na język polski.

Tematyka poszczególnych opowieści jest zupełnie różna i czasami naprawdę trudno doszukać się związków z tytułowym leitmotivem zbioru – owszem, będziemy mieli do czynienia z królowymi, czarodziejkami czy łowczyniami głów, ale uraczeni zostaniemy także zupełnie „niefantastycznym” opowiadaniem rozgrywającym się w realiach II wojny światowej, przedstawiające radzieckie pilotki myśliwców.

George R


Niektóre opowiadania jednak pojawiły się ewidentnie „na doczepkę”, charakteryzując się wysoce obyczajowym charakterem, w istocie mającym niewiele wspólnego ani z thrillerem, ani z horrorem, o fantastyce nie wspominając. Stanowią one mniejszość, aczkolwiek wymagającą, z reguły niecechującą się jakimikolwiek interludiami.

Trochę skrzywdzę niektórych autorów, ale i tak najmocniejszymi opowiadaniami były te, które wyszły spod pióra Brandona Sandersona i rzecz jasna George’a R.R. Martina. Ten pierwszy udowodnił po raz kolejny (któryż to już zresztą…), że ma istny dar kreowania nowych, zupełnie oryginalnych, a zarazem koherentnych światów, z kolei drugi wzniósł się na absolutnie niebosiężne wyżyny w rozwijaniu jednego z nich, a gdy fortuna zacznie sprzyjać którejś z postaci, zaraz pisarz jej wbije – w przenośni i jak najbardziej dosłownie – nóż w plecy. Nie wszystkim jednak przypadnie do gustu kronikarska konwencja przyjęta przez tego ostatniego, sprawiająca raczej wrażenie scenariusza powieści.

„Niebezpieczne kobiety” nie są złym zbiorem, niemniej sięgając po niego żywiłem większe nadzieje, niźli zostały one zaspokojone. No i wywołują one złość, iż niektórzy twórcy miast kończyć swe wielkie cykle, „tracą” nań swój wszak ograniczony czas.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow