Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

China Miéville - Blizna

China Miéville - Blizna

Informacje o książce

dots Tytuł: Blizna (The Scar)
dots Autor: China Miéville
dots Ilość stron: 635
dots Wydawnictwo: Zysk i S-ka
dots Rok wydania: 2006
dots Cena: 39,90 PLN


Grupa skazańców i niewolników o groteskowo przetworzonych ciałach jest transportowana drogą morską do młodej kolonii Nowego Crobuzon. W podróży tej towarzyszy im kilka innych osób, z których każda ma powód do ucieczki z miasta. Jest wśród nich Bellis Coldwine, zdolna lingwistka, która zatrudnia się jako tłumaczka, co pozwala jej opłacić przejazd i uniknąć straszliwej kary. Jest bowiem powiązana z Isaakiem Danem der Grimnebulinem, genialnym naukowcem-renegatem, który niegdyś niechcący sprowadził koszmar na Nowe Crobuzon. Bellis ma jasno określony plan: przemieszkać w kolonii do czasu, gdy będzie mogła bezpiecznie wrócić. Na Wezbranym Oceanie statek opanowują jednak piraci i mordują wszystkich oficerów. Pasażerowie i szeregowi członkowie załogi zostają przewiezieni na Armadę, do miasta zbudowanego z kadłubów zdobytych okrętów. Tym pływającym lasem masztów rządzi dziwna, dwuosobowa struktura zwana Kochankami. Na Armadzie wszyscy dostają pracę i nawet prze-tworzeni mają takie same prawa jak ludzie, ludzie-kaktusy i ludzie-raki. Nikomu nie wolno jednak opuścić miasta.

Samotna i sfrustrowana Bellis wie, że zdradzenie się z chęcią ucieczki oznaczałoby dla niej wyrok śmierci. Zamiast tego Bellis ukradkowo szuka informacji na temat planów Armady. Odpowiedź tkwi w ciemnych, amorficznych kształtach zwisających w wodzie wiele kilometrów pod miastem - przerażających obiektach obarczonych niezwykłą, mrożącą krew w żyłach misją...


Jakby się chwilę zastanowić, to właściwie w każdej dostatecznie dobrze poznanej kulturze znaleźlibyśmy motyw zaginionego świata, cechującego się zupełną cudownością (by nie rzec cudacznością) i odrębnością od wszystkiego co dotychczas znane. Była Atlantyda, było El Dorado czy Królestwo Księcia Jana- czy to tylko zbieżność, czy też kryje się za tym jakiś głębszy sens?

Armada mogłaby być wcieleniem mych dziecięcych marzeń – nie dość, że miasto to tajemnicze, o zapomnianej już wręcz historii, odcięte od świata, ale przeważnie tylko w jedną stronę, to zarazem pełne piratów i ludzi morza, rodem z filmów płaszcza i szpady. Sądzę nawet, że właściwie mógłbym stwierdzić, iż jest to wcielenie marzeń każdego chłopca! Jest tylko jeden problem – trafia doń kobieta…

MievilleBlizna 165758,1


Bellis Coldwine jest bardzo udaną postacią, stworzoną przez Miéville’a, zarazem bowiem dość niecodzienną, ale też chyba każdy z nas zna postacie obdarzone tego rodzaju charakterem – absolutną suwerennością, niechęcią do okazywania uczuć, ale też tkwiących pomiędzy pragnieniem kontaktu z drugim człowiekiem a chęcią uniknięcia jakiegokolwiek towarzystwa, naruszającego spokój własnych myśli. Nie przypomina Wam to kogoś?

Oczywiście te cechy głównej bohaterki pozwalają spojrzeć na wszystkie spotykające ją wydarzenia z zupełnie innej perspektywy, a to zewnętrznego obserwatora, a to jak najbardziej zainteresowanego uczestnika zajść, w zadziwiający sposób czyniąc z „Blizny” relację historyczną z zupełnie niezwykłej podróży, nie obarczoną jednak największymi słabościami wszelkich kronik, a mianowicie ich suchością i bezrefleksyjnością.

Osoby stęsknione za Nowym Crobuzon z „Dworca Perdido” doznają zawodu, gdyż miasto ukaże się naszym oczom wyłącznie we wspomnieniach samej Bellis, tęskniącej za nim, a zarazem się go wstydzącym i go nienawidzącym. Co ciekawe, podobne uczucia targają także innymi bohaterami książki.

Zaletą tego podejścia autora jest nie tylko ukazanie czytelnikowi większej części własnego unikalnego, a zarazem w zdumiewający jednak sposób spójnego świata. Choć bowiem w powieści pojawiają się odniesienia do wydarzeń znanych z pierwszej części cyklu, to ich znajomość absolutnie nie jest konieczna dla czerpania pełnej satysfakcji z lektury „Blizny”, tak że można po nią sięgnąć w pierwszej kolejności.

„Blizna” mnie nie rozczarowała, mimo dużych oczekiwań, które z nią wiązałem po lekturze naprawdę znakomitego „Dworca Perdido”. Zresztą, to mało powiedziane, śmiem bowiem twierdzić, że książka ta jest jeszcze lepsza! Jest to esencja tego wszystkiego, co najlepsze w fantastyce i literaturze płaszcza i szpady, jednocześnie pozbawiona mniej czy bardziej typowych słabości tychże.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow