Moja giercmaÅ„ska pamięć jak na dzisiejsze standardy siÄ™ga caÅ‚kiem daleko, nawet ona nie obejmuje jednak premiery pierwszej odsÅ‚ony obecnie już dość zapomnianej serii Wizardry. ZresztÄ… fakt pozostawania takowej poza mainstreamem jest caÅ‚kiem wymowny zważywszy na wielość odsÅ‚on skÅ‚adajÄ…cych siÄ™ na danÄ… seriÄ™. Czasami – bardzo rzadko – uruchamiam jeszcze sam lub ze znajomymi nasze „maszyny do grania” z czasów mÅ‚odoÅ›ci (wciąż sprawne!) i wtedy nieraz przyÅ‚apujÄ™ siÄ™ na tym, że przeszÅ‚ość skrywa wiele fantastycznych tytułów, które dla współczesnych graczy sÄ… wÅ‚aÅ›ciwie niedostÄ™pne. Nieraz ratunku można szukać na GOG-u (ktoÅ› pamiÄ™ta jeszcze pierwotne rozwiniÄ™cie tego skrótu?), ale na szczęście zdarza siÄ™, iż współczeÅ›ni deweloperzy siÄ™gajÄ… po dawne pomysÅ‚y (i licencje), pozwalajÄ…c zaznać na nowo doznaÅ„ sprzed lat. Oto historia remake’u Wizardry: Proving Grounds of the Mad Overlord.
Zdecydowanie odÅ›wieżeniu ulec musiaÅ‚a – i ulegÅ‚a – oprawa audiowizualna. Twórcy zrzeszeni w
Digital Eclipse postanowili oczywiÅ›cie dostosować je do dwudziestopierwszowiecznych oczekiwaÅ„, tak w zakresie rozdzielczoÅ›ci, jak i kolorystyki, jednakże bez specjalnego szarżowania. Wizualia można by byÅ‚o okreÅ›lić mianem „budżetowych”, a i muzyka nie zachwyca. Autorzy doszli do wniosku, że gra ma nie odrzucać, zaÅ› uczta dla zmysłów nie jest tym elementem, który bÄ™dzie przyciÄ…gaÅ‚ do ich tytuÅ‚u.
|
Doskonały przeciwnik na nabijanie expów
|
Podobnie rzecz siÄ™ ma i z mechanikÄ… rozgrywki. Opanowanie poszczególnych elementów to wyzwanie raptem na kilka minut, a każda osoba, która już miaÅ‚a „jakÄ…Å›” styczność z dowolnym wÅ‚aÅ›ciwie cRPG-em fantasy bÅ‚yskawicznie zorientuje siÄ™, jak rzuca siÄ™ zaklÄ™cia czy eksploruje lochy. Autorzy uważajÄ… to zresztÄ… za na tyle oczywiste, iż darowali sobie implementacjÄ™ jakichkolwiek samouczków.
Brzmi trywialnie, ilość dostÄ™pnych opcji prowadzi do wniosku, że omawiana produkcja nie powinna być specjalnym wyzwaniem, tymczasem po wkroczeniu do podziemi użytkownika przyzwyczajonego do współczesnych czeka swoisty cios w splot sÅ‚oneczny. Nie ma bowiem „pieszczenia siÄ™”, gra jest po prostu trudna, zaÅ› Å›mierć czÅ‚onka drużyny nie jest niczym niecodziennym.
|
Bez wskrzeszeń się nie obejdzie
|
Inna rzecz, że „trudność” gry po trosze wynika po prostu z jej staroszkolnoÅ›ci, którÄ… jednak można byÅ‚o co nieco unowoczeÅ›nić. TytuÅ‚em przykÅ‚adu – eksplorujemy sobie loch, wyÅ‚Ä…czamy grÄ™ zapisujÄ…c jednoczeÅ›nie stan gry, zaÅ› wracajÄ…c do niej później co prawda zaczynamy w tym samym miejscu, lecz już bez naniesienia konturów dotychczas zwiedzonej części podziemi.
Nastawienie na grind jeszcze silniej siÄ™ ujawnia gdy gracz uÅ›wiadomi sobie, że wystarczy awansować o kilka poziomów, by odkryć, że walki nagle okazujÄ… siÄ™ znacznie, ale to znacznie prostsze. Nie chodzi tylko o to, że nasza drużyna jest mocarniejsza (bo jest), lecz również z tego prostego faktu, że „jako tako inteligentni” przeciwnicy widzÄ…c naszÄ… siÅ‚Ä™… po prostu wezmÄ… nogi za pas.
|
Nie zabraknie i nieco bardziej absurdalnych przeciwników
|
Wizardry: Proving Grounds of the Mad Overlord (Remake) to gra zdecydowanie nie dla każdego, i to nawet jeÅ›li gracz uważa siebie za osobÄ™ lubujÄ…cÄ… siÄ™ w erpegach. TytuÅ‚ ten jednak nie utraciÅ‚ swojej magii pomimo upÅ‚ywu czterech dekad, teraz zaÅ› jest dostÄ™pny w caÅ‚kiem „strawnej” postaci.
Metryczka
Grafika |
70% |
Muzyka |
60% |
Grywalność |
80% |
|
|
Ocena końcowa |
75% |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
+ / -
Wymagania systemowe
Intel Core i5-6400 2.7 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 lub lepsza, 2 GB HDD,Windows 10 64-bit
|
|
Autor: Klemens
|
|
|