Wyszukiwarka
Logowanie
   PamiÄ™taj mnie
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Tiny Tina's Wonderlands

Tiny Tina's Wonderlands

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Tiny Tina's Wonderlands
dots Gatunek: hybryda FPS i cRPG
dots Producent: Gearbox Software
dots Cena: 249 PLN
dots Recenzent: „KsiÄ…dz Malkavian”
dots Ocena: 80%
Tiny Tina's Wonderlands


To nadal Borderlands, tyle że w konwencji quasi-fantasy, mocno inspirowanej D&D (Bunkers and Badassess - nazwa jest nieprzypadkowa). Ale przede wszystkim źródłem mechanik i rozgrywki są nadal poprzednie części głównego cyklu tego loot-shootera.

Czyli nadal mamy tutaj miliony spluw o nazwach zbliżonych do tych z serii. Mamy różne klasy postaci z odpowiednimi dla nich talentami i umiejętnościami, w tym aktywnymi. Jest możliwość powrotu do życia, gdy w stanie krytycznym uśmiercimy jakiegoś nikczemnika. Mamy manewry jak uderzenie z góry w celu wywołania fali uderzeniowej i wślizgi. Potrafimy się wspinać pseudo-podwójnym skokiem. Styl graficzny zachowano - oczywiście. Jest też to głupkowate poczucie humoru, gdzie wisielczy humor walczy o palmę pierwszeństwa z lekką nutką żenady. Co nowego więc?

Tiny Tinas Wonderlands 092841,1


Powiedziałbym, że realia, ale nie: wyprawę do Bunkrów I Złodupców zaliczyć można było w ramach dodatku do drugiej części: Tiny Tina's Assault On Dragon Keep - i śmiem twierdzić, że dodatek był lepszy fabularnie od głównego wątku w tej części. Sam dodatek można nabyć jako autonomiczną przygodę, choć bez znajomości tej z dwójeczki może umknąć nam trochę smaczków z postaciami i historią, taka dygresja. Wracając do nowości: są nimi zaklęcia. Możemy rzucać je na przeciwników, samych siebie i otoczenie. Efekty bywają różne i zasadniczo dewastujące dla wrogich nam istot. Po rzuceniu czekamy aż się odnowi - zupełnie jak zdolność klasowa. A klasy możemy mieć dwie, z czego tylko w jednej rozwiniemy drzewko umiejętności do samego szczytu. Hm, korzenia raczej, bo tradycyjnie lecimy z rozwojem do dołu. Mamy możliwość korzystania z różnego rodzaju oręża do walki wręcz. Choć to akurat ostateczność, bo wyskakiwanie z mieczem do walki na spluwy jest mało rozsądne. No ale wiadomo, konwencja fantasy, więc musi być. Poza odwiedzanymi lokacjami mamy też Makietę. Napisałem z wielkiej litery, bo chodzi o to, że poza wspomnianymi lokacjami poruszamy się też po świecie i widzimy wtedy przedstawiające nasze postacie (gdy gramy z kimś) figurki. Mapa ma swoje mechaniki - takie jak choćby losowe spotkania z wrogami, obozy tychże czy konieczność nauczenia się umiejętności, aby sobie umożliwić dostęp do wielu lokacji. Obozy i napaści przenoszą nas na arenową lokację - jak przetrwamy i pokonamy przeciwników, to możemy wyjść ze zdobyczami i doświadczeniem. Przegrana nie zabiera nam nic, poza czasem, naturalnie. Chyba tak naprawdę marnowaniu czasu służą właśnie wymienione. Całe szczęście, że możemy spotkań uniknąć zwykłym nokautem napastnika. Menażeria przeciwników jest względnie urozmaicona: bandyci, gobliny, nieumarli, wywerny, grzybo-ludzie, rekiny lądowe... Z nowych rzeczy jest jeszcze opcja zaklętych przedmiotów czyli nasza broń czy części pancerza mogą ofiarowywać jeszcze jakieś dodatkowe bonusy, bywa że tylko dla określonych klas.

Co ubyło? Granaty - zastąpione przez zaklęcia. Nie ma pojazdów - nawet najbardziej rozległe mapy musimy zwiedzać na piechotę, co bywa nużące. Drzewka rozwoju postaci - sporo mniejsze niż w Borderlands 3.

Tiny Tinas Wonderlands 092841,2


Czy można grać w tÄ™ grÄ™ bez znajomoÅ›ci poprzednich? MyÅ›lÄ™, że da siÄ™ - choć bÄ™dzie podobnie jak w wyżej opisywanym dodatku do 2 - pojawi siÄ™ kilka postaci nawiÄ…zujÄ…cych, choć nie główne. Tu za nie robiÄ… jakieÅ› przypadkowe typki (czÅ‚ek i robot) i my: na sesji papierowego RPG. A jak już weszliÅ›my w temat... Gra ma sporo nawiÄ…zaÅ„ do sesji papierowych RPG i jeżeli graliÅ›cie, lubiliÅ›cie i tak dalej, to czeka was nieco Å›miechu, bo nietrudno bÄ™dzie przytaknąć z zadumÄ… nad wspomnieniem podobnych sytuacji w naszej karierze grajÄ…cego czy też Mistrza Gry. Ba, tak naprawdÄ™ poza ratowaniem Å›wiata z gry w grze (giercepcja!) scenariusz jest również o byciu prowadzÄ…cym i graczem, trochÄ™ w parodystycznym tonie prezentujÄ…cy jak to wyglÄ…da. Od siebie dodam, że nie chciaÅ‚bym grać u takiego prowadzÄ…cego jak Tina. I mam nadziejÄ™, że takim nie byÅ‚em za dÅ‚ugo w czasach jak jeszcze miaÅ‚em z kim i chÄ™ci grać. Czy fabuÅ‚a jest wyjÄ…tkowa i interesujÄ…ca? Nie, jest Å›rednia. Przeważa mocno humorystyczny wydźwiÄ™k, a wrÄ™cz parodystyczny. I to solidnie, bo sporo pobocznych zadaÅ„ jest nawiÄ…zaniem do klasyków literatury, animacji czy gier z szeroko rozumianej fantastyki czy choćby zahaczajÄ…cych o klimaty Å›redniowieczno-renesansowe. I jak zwykle Gearbox nie potrafi w Å›mierć postaci: moment który powinien być jakoÅ› wstrzÄ…sajÄ…cy jest raczej kwitowany w gÅ‚owie: „Hm, to już...? To lecimy dalej z akcjÄ….” BywajÄ… też zaskakujÄ…ce momenty, ale jeżeli idzie o Å‚adunek emocjonalny: to raczej strzaÅ‚ z broni pneumatycznej niż porzÄ…dna salwa ze strzelby.

W temacie dźwięku i muzyki gra ma u mnie lekką krechę. Utwory są w sam raz pod klimat- gdy już je usłyszymy, bo są bardzo cicho. Ogólnie udźwiękowienie chyba miejscami było robione pośpiesznie, bo w jednej lokacji nawet w scenkach głos postaci narratorskiej jest wyciszony przy niektórych misjach, a w innych już jest głośniejszy. A skoro piszę o tym co mi się nie spodobało, to...

Tiny Tinas Wonderlands 092841,3


Osiągnięcia! No żeby ich pokręciło z tym, gdzie trzeba było skompletować każde ulepszenie SDU, nawet te od banku, które miało 23 poziomy i kosztowało setki milionów łącznie! Co to za forma sadyzmu jest? To nie wymagało umiejętności, lecz tylko katorżniczego gromadzenia kasy poprzez latanie po mapie i trzepanie skrzynek czy beczek - bo nie opłacało się czasowo robić tego poprzez walkę na lokacjach. A i to poszło mi szybko tylko dlatego, że nabiłem tak wysoki poziom Chaosu, że potrajało mi zdobyte pieniądze oraz że robiłem to z kimś! Choć i tak zabrało nam to pewnie z kilkadziesiąt godzin! Ha-tfu na takie osiągnięcia!

Podsumowując: to Borderlands. Fani serii będą czuć się jak w domu, a niezaznajomieni mogą się też pobawić akuratnie. Fani klasycznych RPG przy stoliku z kostkami mogą dopisać sobie do oceny kilka gwiazdek, serduszek, pentagramów czy co tam stosują w swoich skalach ocen. Jeżeli macie ochotę sobie w coś postrzelać bez konieczności fabularnej immersji, to jest coś w sam raz. Albo jeżeli czekacie na kolejną część serii, potencjalnie z czwóreczką w tytule - chyba że zrobią presequel, heh.

Osoby, które grałyby w tę grę:
  • Gary Gygax
  • Mark Pondsmith
  • Mark Rein-Hagen

    Osoby, które nie grałyby w tę grę:
  • Charles Dickens
  • Emil Zola
  • Frank Norris

    Metryczka
    Grafika 90%
    Muzyka 70%
    Grywalność 85%


    Ocena końcowa
    80%


    10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
    10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
    + / -
    PLUSY
    dots dużo się dzieje
    dots specyficzny humor
    dots celnie punktuje przywary graczy i MG
    MINUSY
    dots mało absorbuje historią
    dots dźwiękowo miejscami niedorobione
    dots to jedno cholerne osiągnięcie!
    Wymagania systemowe
    Procesor Intel Core i7-4770 3.4 GHz / AMD Ryzen 5 2600 3.4 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 / 8 GB Radeon RX 590 lub lepsza, 75 GB HDD, Windows 10



    „KsiÄ…dz Malkavian”
    E-mail autora: marcinkrzyskow(at)gmail.com
  • Autor: KsiÄ…dz Malkavian


    Przedyskutuj artyku³ na forum

    Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
    Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow