Nasze zainteresowanie, co caÅ‚kiem zrozumiaÅ‚e, koncentrujÄ… siÄ™ wokół otaczajÄ…cej nas codziennoÅ›ci. CzÄ™sto jednak uÅ›wiadamiamy sobie pustkÄ™ takiej egzystencji, jej miaÅ‚kość, w konsekwencji czego zwracamy swÄ… uwagÄ™ ku czemuÅ› wiÄ™kszemu – idei czy choćby życiu politycznemu. Ale to także może siÄ™ okazać koheletowÄ… marnoÅ›ciÄ……
„Unicestwianie” to książka, która na poczÄ…tku kojarzy siÄ™ z literaturÄ… sensacyjnÄ…, choćby autorstwa
Toma Clancy’ego czy
Johna Grishama - rozwijającą się początkowo dość sennie, acz z wyraźnie zarysowanym dramatem w tle. Co istotne, stanowi on pewną tajemnicę, główny bohater zaś w pewnym momencie zaczyna podejrzewać, że wiąże się on bliżej z jego rodziną, niż w ogóle mogłoby mu przyjść do głowy.
Gdy czytelnik już siÄ™ szykuje do przygotowania popcornu (ewentualnie ciÅ›niÄ™ciem książkÄ… w stronÄ™ pogardzanych thrillerów czy kryminałów) nagle charakter powieÅ›ci zmienia siÄ™ radykalnie, przeistacza siÄ™ ona w opowieść obyczajowÄ…, traktujÄ…cÄ… o relacjach małżeÅ„skich – i sensie tej instytucji – we współczesnej Francji oraz spoÅ‚eczeÅ„stwie kraju nad LoarÄ… i SekwanÄ… w trzeciej dekadzie XXI wieku. Niestety trudno powiedzieć, by
Michel Houellebecq był tu specjalnie odkrywczy, choć można odnieść wrażenie, iż nie taki był jego cel.
W końcu książka doznaje kolejnego przeistoczenia, może nie w traktat filozoficzny, jak to anonsuje na okładce sam wydawca, lecz pewne ogólniejsze rozważania nad przemijalnością i banalnością tyleż zabiegów o charakterze codziennym, co i własnych planów bądź marzeń. Niestety, podobnie jak u najsłynniejszych filozofów (może poza nihilistami, może) próżno u niego szukać przekonujących odpowiedzi.
W przypadku omawianej pozycji wspomnieć wypada również o warstwie wydawniczej. Niestety, wiele egzemplarzy pierwszej edycji uświadczyło kiepskiego wydruku, czasami wręcz fatalnego, całe bloki tekstu potrafią zanikać, samej okładce można tu prześmiewczo przypisać walor profetyczny. Wydawca z należytą powagą potraktował problem i można wierzyć, że przy kolejnych dodrukach problem się już nie powtórzy.
„Unicestwianie” to książka umiejÄ™tnie zagospodarowujÄ…ca czas czytelnika, choć po dotarciu do ostatniej ze stron tenże może zadawać sobie pytanie o celowość owego poÅ›wiÄ™cenia. Dobrze jest jednak sobie uÅ›wiadomić, iż nie jest siÄ™ jedynÄ… osobÄ… zmÄ™czonÄ… szaroÅ›ciÄ… dnia codziennego. I życia.
|
Autor: Klemens
|
|
|