Wyszukiwarka
Logowanie
   PamiÄ™taj mnie
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Karol Bunsch - Dzikowy skarb

Karol Bunsch - Dzikowy skarb

Informacje o książce

dots Tytuł: Dzikowy skarb
dots Autor: Karol Bunsch
dots Ilość stron: 664
dots Wydawnictwo: Małopolska Oficyna Wydawnicza
dots Rok wydania: 1993
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” KociubiÅ„ski
dots Data recenzji:
dots Ocena: 75/100


Epoka Piastów zawsze mi siÄ™ jawiÅ‚a jako jedna z najbardziej pasjonujÄ…cych w historii kraju zwanego współczeÅ›nie PolskÄ…. WpÅ‚yw na to miaÅ‚ szereg różnorodnych czynników, acz z pewnoÅ›ciÄ… niemaÅ‚o istotnym jest fakt skrywania siÄ™ w tych czasach ogromnego potencjaÅ‚u, możliwoÅ›ci podążenia dziejów szeregiem odmiennych dróg, tyleż z uwagi na wÅ‚asne ksztaÅ‚towanie siÄ™, co i adekwatne procesy u sÄ…siadów. Dziwić wiÄ™c może, że pomimo tego polscy literaci dość „nieÅ›miaÅ‚o” zwykli siÄ™gać po owe dzieje, czyniÄ…c je teatrem swych powieÅ›ci.

„Dzikowy skarb”
to książka powstała w specyficznym momencie, bo tuż po zakończeniu II wojny światowej, gdy niemieckie Drang nach Osten właśnie osiągnęło swój szczyt, jak i poniosło druzgocącą klęskę, pozostawiając po sobie jednak emocje, które w słabnącym co prawda stopniu, ale jednak przetrwały już trzy pokolenia. Mimo pewnych reminiscencji pozycja ta jednak wytrzymuje próbę czasu i nie jawi się jako propagandowy produkcyjniak wczesnego socrealizmu.

Karol Bunsch   Dzikowy skarb 135643,1


Akcja powieÅ›ci rozgrywa siÄ™ na przestrzeni okoÅ‚o dekady, pomiÄ™dzy Å›mierciÄ… SiemomysÅ‚a i objÄ™ciem oraz utrwaleniem wÅ‚adzy przez jego syna Mieszka, poprzez wczesnÄ… chrystianizacjÄ™ kontrolowanego przezeÅ„ kraju, aż po kulminacjÄ™ w postaci bitwy pod CedyniÄ… (czy też CydzynÄ…, która to nazwa jest preferowana przez autora). Z jednej strony jest to okres na tyle dÅ‚ugi, by obfitowaÅ‚ w wydarzenia interesujÄ…ce dla czytelnika, z drugiej zaÅ› nie wymusza gwaÅ‚townych skoków czy „poÅ›piechu”, pozwalajÄ…c odbiorcy bliżej poznać prezentowane postacie.

Te ostatnie zaś z kolei można podzielić na historyczne (bądź quasi-historyczne w rodzaju choćby Czcibora alias Ścibiora), jak i stanowiące owoc licencji twórczej autora, z tytułowym Dzikiem na czele, choć bynajmniej nie najciekawszych z nich. Ich typy są dość wiarygodne, aczkolwiek miejscami literat wplata w kanwę opowieści odrobinę nieoczywistej ponadnaturalności, uosabianej chociażby (i nade wszystko) przez osobę Zbrozły.

Lektura przedmiotowej powieÅ›ci dostarczy niemaÅ‚o przyjemnoÅ›ci dla czytelnika rozmiÅ‚owanego w rodzimych dziejach, dla którego jednak twórczość Józefa Ignacego Kraszewskiego zdaje siÄ™ nieco zestarzaÅ‚a i rozwlekÅ‚a. I jakkolwiek autor nieraz pozwoliÅ‚ sobie na taki czy inny ahistorycyzm tudzież anachronizm, tym niemniej „Dzikowy skarb” jest czymÅ› znacznie bardziej pociÄ…gajÄ…cym od KadÅ‚ubkowego mitotwórstwa. Aż dziw, iż pozycja ta jest wznawiana tak rzadko…


Piotr „Klemens” KociubiÅ„ski
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artyku³ na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow