Conor Kostick - Saga

Informacje o ksiÄ Ĺźce Tytuł: Saga Autor: Conor Kostick Ilość stron: 357 Wydawnictwo: TELBIT Rok wydania: 2012 Cena: 37 PLN

Piękna Cindella powraca! Niesamowity, unikalny awatar zostaje przypadkowo „wciągnięty” do nowej gry – Sagi, ktĂłra zastąpiła mieszkańcom Nowej Ziemi Epic, niegdyś decydującą o ich losie. Czy nowy świat, gdzie absolutne rządy sprawuje Czarna KrĂłlowa Sagi, będzie dla ludzi lepszy?

Po przeczytaniu „Epica” - pierwszej części „Kronik AwatarĂłw” spodziewałem się kontynuacji typu: gra została skończona, ale doszło do nieoczekiwanego restartu lub rozgrywka i walki z wirtualnej areny przeniosły się do rzeczywistego świata (dla przypomnienia Nowa Ziemia to planeta, w ktĂłrej nie dochodzi do wypadkĂłw przemocy, poza pojedynczymi przypadkami). Nic z tych rzeczy. Grę osadzoną w świecie nibylandii zastąpił duĹźo bardziej interesujący system – nowoczesny świat, rządzony od tysiącleci przez sztuczną formę inteligencji – Czarną KrĂłlową. Oczywiście moĹźna doszukać się podobieństw między Sagą a Epic. Dla szarakĂłw zmiana wirtualnego świata, w ktĂłrym spędzają większość swojego Ĺźycia, nie jest zmianą na lepsze. Ci biedni nadal nie mają szans na lepszy byt. Ot, Ĺźycie…

W grze Saga kaĹźdy z bohaterĂłw, obojętnie czy są to obcy z Nowej Ziemi, ktĂłrzy logują się w grze, czy prawdziwi (wirtualni) mieszkańcy, ma określony swĂłj status społeczny i otrzymuje kartę o danym kolorze. Czerwona karta jest dostępna dla większości - jest to margines społeczny, podrzędni robotnicy bez perspektyw. Kolejne karty, np. pomarańczowa to juĹź dostęp do bardziej prestiĹźowych klubĂłw i innych miejsc, w ktĂłrych nie mogą pojawić się „czerwoni”. Posiadacze fioletowych kart to elita tego świata, ktĂłrzy w zasadzie stoją ponad prawem, o ile nie zadrą z samą krĂłlową. To ona jest rzeczywistym prawem gry!

Czarna KrĂłlowa Sagi to postać nietuzinkowa. Jako RAL została stworzona przez ludzi, ale ewoluowała w nieprzewidziany sposĂłb – jest niemal nieśmiertelna, niezwykle inteligentna, podejrzliwa i „nieludzko” złośliwa. Co więcej, za pomocą technologii potrafi przenosić się na krĂłtko do rzeczywistego świata. Czarna KrĂłlowa chce zawładnąć Nową Ziemią poprzez swĂłj świat, ktĂłry dla ludzi jest tylko grą. Połowicznie juĹź jej się to udało – mieszkańcy planety zostali zakaĹźeni i nie potrafią Ĺźyć bez Sagi. Władczyni gry nie przewidziała jednak jednego, drobnego błędu, ktĂłry spowodował, Ĺźe do Sagi została przeniesiona postać z Epica, wraz z wszystkimi swoimi umiejętnościami – Cindella. Co z tego wyniknie? Zapewne nic dobrego dla KrĂłlowej…



Conor Kostick stworzył tym razem, a wydawało się do niemal niemoĹźliwie, jeszcze bardziej interesujące postacie. Oczywiście powraca Eric, kierujący Cindellą, są teĹź jego przyjaciele, ale autor wprowadził kilka nowych charakterĂłw. Po Czarnej KrĂłlowej, kolejną tajemniczą postacią jest Zjawa – młoda dziewczyna uwielbiająca popisywanie się na desce. Skaterka naleĹźy do młodego gangu anarchistĂłw i nietrudno się domyśleć, Ĺźe jej towarzysze są podobnie jak ona przeciwni systemowi. Gdy spotyka przypadkiem Cindellę, jej poglądy na dotychczasowe Ĺźycie ulegają zmianie. Bohaterka Epica potrafi stać się niewidzialna, zabija ludzi bez Ĺźadnych oporĂłw, więc w świecie Sagi, zbliĹźonym do rzeczywistego, uchodzi za istotę magiczną lub przybysza z innego świat. Ĺťaden z mieszkańcĂłw Sagi, poza elitą, nie zdaje sobie sprawy, Ĺźe dla przybyszĂłw z Ziemi są postaciami z gry. Dla nich Saga to normalny świat, innego nie znają. Budzą się, idą do pracy, narzekają na swĂłj los, kładą się spać. Normalka… Nikomu nie przyjdzie do głowy myśl, aby wypowiedzieć wojnę bezlitosnej Czarnej KrĂłlowej. Do czasu. Władczyni walcząc dawno temu o dominację w świecie Sagi popełniła jeden błąd, ktĂłry moĹźe ją wiele kosztować. Ten błąd nazywa się Zjawa….

Więcej z fabuły zdradzić nie wolno…Przed przeczytaniem „Sagi” warto zapoznać się pierwszym tomem „Kronik AwatarĂłw”, aby znać szczegóły poprzednich przygĂłd Cindelli. Nie jest to jednak wymĂłg konieczny – i bez tego lektura powinna być zrozumiała dla wszystkich.

Największym atutem powieści jest połączenie wirtualnego świata z rzeczywistym, w sposĂłb jasny, naturalny i bez uĹźywania niepotrzebnej, komputerowej terminologii. Dzięki temu (między innymi) „Saga” wciąga na wiele godzin – a Czytelnik skupia się na śledzeniu przygĂłd bohaterĂłw a nie na prĂłbach „rozszyfrowania” spraw technicznych.

„Saga” powinna spodobać się miłośnikom science-fiction i fanom wirtualnego świata. Książkę czyta się jednym tchem. Śmiało i bez wyrzutĂłw sumienia mogę stwierdzić, Ĺźe to (jak na razie) najlepsza pozycja science-fiction, wydana w 2012 roku w Polsce, jaką czytałem (a było tego juĹź trochę). Opinia jak najbardziej subiektywna, moĹźna się z nią zgodzić lub oponować. Aby uczynić jedno czy drugie, trzeba oczywiście zapoznać się z treścią…