Polacy nigdy nie słynęli z produkcji przygodówek z oczu głównego bohatera – przeciwnie, były to z reguły klasyczne pozycje point’n’click. Co więcej, z reguły nie były to pozycje grozy, lecz osadzone w znacznie swobodniejszych i humorystycznych klimatach. Z niemałym zaciekawieniem sięgnąłem więc po The Vainishing of Ethan Carter – a właściwie Zaginięcie Ethana Cartera, próbując ustalić, cóż takiego właściwie się z nim stało.
Gra już na starcie robi duże wrażenie oprawą wizualną. Zabawę rozpoczynamy bowiem w tunelu, z którego wyłaniamy się na pusty i niezamieszkany świat, a przynajmniej sprawiający takie wrażenie. Nie ukrywam, że rozwiązanie te nasunęło mi skojarzenia z
Falloutem 3 i były to wcale pozytywne asocjacje.
Zabawę rozpoczynamy przy torze kolejowym, podążając wzdłuż którego szybko natykamy się na ślady zbrodni – najpierw mniej, później zdecydowanie bardziej czytelne (za takie należy bowiem uznać zakrwawione zwłoki), naszym zadaniem jest zaś ustalenie, co takiego właściwie się stało – no i gdzie, na litość, podziewa się tytułowy chłopiec.
Szybko orientujemy się, że mamy do czynienia z wysoce patologiczną rodzinką, której członkowie nawzajem wyrządzają sobie różnorakie krzywdy, przy okazji pozwalając sobie na bełkot o jakimś Uśpionym i innych tego rodzaju dziwactwach. W pewnym momencie gracze mogą się zorientować, że mają do czynienia z dość luźnym nawiązaniem do twórczości niejakiego
Lovecrafta i kultem cthulhu – jeśli te ostatnie słowo nic ci nie mówi, to dalsze opisy i tak są zbędne. Zaznaczyć jednak wypada, że również miłośnicy tego uniwersum nie powinni się nastawiać na rozbudowaną opowieść.
Atutem gry jest dość znaczny świat do zwiedzenia, choć o wyraźnych granicach, jakkolwiek „geograficznie” zakamuflowanych – nie ma też żadnych przeszkód, by poszczególne „opowieści” poznawać w dowolnej kolejności – w każdej chwili można zejść z głównej ścieżki i poszukać alternatywnej drogi, niejednokrotnie takową odnajdując. Urok zabawy zaś niejednokrotnie polega na znalezieniu kolejnego ciekawego uroczyska, czasem leżącego na niepozornym uboczu. Raz czy dwa odżyły moje wspomnienia spędzone przy grach z serii Myst. Poziom komplikacji jest jednak dalece mniejszy.
Pomimo dość ciężkiego klimatu gra jest niemal – niemal! – pozbawiona elementów zręcznościowych, jakikolwiek pośpiech w ogóle nie jest wymagany. Nastrój jest budowany znacznie bardziej subtelnie, odwołując się raczej do uczucia smutku, niźli szybko bijącego serca.
Jak wspomniałem wyżej, wielkim atutem gry jest oprawa wizualna, wygenerowana w oparciu o silnik Unreal. Szkoda jednak, że twórcy nie zmierzyli się z dość podstawowymi dla tego rodzaju perspektywy wyzwaniami – co z tego, że pniak sięga nam do kolana, jedynym sposobem na jego pokonanie jest niestety jego obejście, możemy zapomnieć o jego przeskoczeniu. Podobnie jak staniemy na skraju mostu, to nie będzie nam dane rzucić się z niego w odmęty przetaczającej się wiele metrów poniżej wody – barierka jest granicą i basta! Nadto, świat jest kompletnie pusty – nie chodzi o brak ludzi, takie bowiem było założenie, ale brak jakichkolwiek zwierząt jest już trudny do wytłumaczenia. Inna rzecz, że poruszamy się na skraju jawy i snu.
|
Czasami warto się zatrzymać i popatrzeć - ale skoczyć się nie da...
|
Wrażenie robi także muzyka gry, przede wszystkim dlatego, że właściwie ani przez moment nie wysuwa się ona na pierwszy plan, lecz gracz od razu wyłowi uchem jakiekolwiek zmiany w linii melodycznej, pomimo tego, że przejścia są bardzo delikatne.
Zaginięcie Ethana Cartera jest grą krótką, góra na kilka godzin (i to z dolnych przedziałów tychże), stanowiąc niejako demo możliwości studia
The Astronauts, niźli pełnoprawną produkcję obliczoną na wiele dni zabawy. Uwzględniając jednak kaliber jest to dziełko więcej niźli udane, nad którym ze wszech miar warto się pochylić. Tylko te zakończenie…
Metryczka
Grafika |
90% |
Muzyka |
85% |
Grywalność |
85% |
|
|
Ocena końcowa |
80% |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
+ / -
Wymagania systemowe
Core 2 Duo 2.4 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 lub lepsza), 9 GB HDD, Windows XP(SP3)/Vista/7/8
|
|
Autor: Klemens
|
|
|