Seria gier poświęconych losom Kate Walker zaczęła wychowywać kolejne pokolenie – osiągnęła ona już swą pełnoletniość, zaś jej spiritus movens – Benoît Sokal – odszedł do wieczności. Wielu fanów mogło zresztą się obawiać, że wraz ze śmiercią Belga i dalekimi od zadowolenia komentarzami po premierze „trójki” również i sam cykl czeka kres, tak się jednak nie stało.
Osoby zaznajomione z poprzednimi odsłonami niemal natychmiast zauważą, że najnowszy reprezentant serii pozbawiony jest cyferki w tytule, a za to został wzbogacony o podtytuł, co może wywołać podejrzenie, iż nie mają do czynienia z klasycznym sequelem, lecz raczej jakimś spin-offem czy – nie daj Boże – rebootem. Nic jednak z tych rzeczy, gra kontynuuje dotychczasową opowieść, a jej główni bohaterowie nie ulegli zmianie.
|
Jeśli to widzisz, czas zacząć od nowa...
|
No, może nie do końca jest to ta sama historia, autorzy bowiem widać przyjęli, że motyw Hansa Voralberga i jego podróży ku syberyjskiej tajemnicy uległ wyczerpaniu, w konsekwencji czego swą przygodę niby rozpoczynamy gdzieś w obozie pracy przymusowej w tajdze (a właściwie pod nią), lecz niemal natychmiast ją porzucamy i wracamy do europejskiego matecznika. Jest to swego rodzaju odwrócenie całej dotychczasowej konwencji fabularnej (może i stąd zmiana podejścia do tytulatury?), lecz szczerze mówiąc dotychczasowa historia nigdy nie była specjalnie porywająca, znacznie ciekawszy był towarzyszący jej klimat. Niemniej jednak szkoda, że twórcy „zawrócili” akurat teraz, gdy w ślad za sukami Jukoli mogli już zupełnie popuścić wodze wyobraźni.
Nie oznacza to bynajmniej, że graczom przyjdzie eksplorować znaną im codzienność. Po pierwsze bowiem, tym razem akcja rozgrywa się w dwóch planach czasowych, każdy z nich zaś eksplorujemy inną postacią (choć nijak nie wpływa to na specyfikę rozgrywki). Po drugie zaś, uniwersum
Syberii jest jednak alternatywnym wobec tego nam znanym – mamy do czynienia z innymi krajami (np. Osterthal) czy nacjami (Vegheranie) czy wydarzeniami, w oczywisty sposób jednak kojarzącymi się ze znaną nam historią.
Podobnie jak miało to miejsce w przypadku poprzedniczek, gra jest zorientowana nade wszystko na emocje, jak też wzbudzanie zachwytu poszczególnymi ujęciami, tyleż z uwagi na ich malowniczość, co niezwykłość scen, nade wszystko epatujących retrosteampunkowymi mechanizmami. Niejednokrotnie cechują się one komiksowym przerysowaniem i brakiem logiki, tak jednak było już od czasów „jedynki” i
TWB nie próbuje udawać jakiejkolwiek odstępstwa.
Po szeregu rozwiązań widać, że autorzy starali się nieco wsłuchać w utyskiwania fanów wobec trzeciej odsłony (np. w zakresie sterowania), acz niestety nie we wszystkie. Ponownie można było się zetknąć z bugami kwalifikującymi się do miana „wielbłądów” (nawet uniemożliwiającymi pchnięcie akcji naprzód i zmuszającymi gracza do ponownego rozpoczęcia rozgrywki – tak, od samego początku, nie samego zrestartowania aplikacji czy komputera), a o zgrzytanie zębów przyprawia „przegadanie” całości, jak też niemożność „przeklinania” dialogów czy pominięcia scenek przerywnikowych. Przyznaję, iż nie pamiętam, jak to było wcześniej, w przypadku jednak „czwórki” odniosłem wrażenie „małej ilości gry w grze”.
Od zawsze atutem serii była jej oprawa, tak graficzna, jak i muzyka, i w tym przypadku można mówić o godnej poklasku niezmienności. Gra potrafi przykuć oko, skłaniając samego użytkownika do zaniechania pośpiechu, a nazwisko kompozytora ścieżki muzycznej wszystkim fanom wirtualnej rozrywki winno być dobrze znane – i bynajmniej nie zostaje ono zszargane w przypadku najnowszego dzieła
Microids.
Syberia: The World Before to kontynuatorka godna poprzednich odsłon serii, tak pod względem atutów, jak i wad przyprawiających choćby o irytację (z pewnym zaskoczeniem stwierdzić należy, iż metryczkę poprzedniczki w tym zakresie można w dużej mierze skopiować). Wciąż jednak posiada on uwodzicielski potencjał, a Benoît Sokal może spoczywać w spokoju.
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/pl/game/syberia_the_world_before
Metryczka
Grafika |
85% |
Muzyka |
85% |
Grywalność |
70% |
|
|
Ocena końcowa |
75% |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
+ / -
Wymagania systemowe
Intel Core i7-8700 16 GB RAM karta grafiki 8 GB GeForce RTX 2070 / Radeon RX 6600 XT lub lepsza 22 GB SSD Windows 10 64-bit
|
|
Autor: Klemens
|
|
|