Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Sacred

Twórcy gry zadbali o to, by żaden roztargniony gracz, pochłonięty do cna wyborem postaci nie zapomniał o czym było intro, jednakowoż tutaj nazwane zostało niepokojącym snem, Akt 1. Przedstawienie rzeczy i misja treningowa, którą dla wampirzycy jest odeskortowanie kapłanki z dworu do pobliskiego miasteczka, a dokładnie całkiem przypadkowo do dowódcy garnizonu stacjonującego w Bellevue. Dodam na marginesie, iż każdy bohater zaczyna z innego miejsca, wyjątek stanowią państwo Elfy. Grafika przyciąga oko, powiem więcej, jest zrobiona w tradycyjny sposób z tym tylko, że wykorzystuje obecne możliwości. To takie połączenie przeszłości z teraźniejszością. Jak dla mnie bomba! Pokusiłbym się nawet i ocenił na 9. Muzyka jest dość dynamiczna i sprawia wrażenie pewnego klimatu. Jednak okrzyki atakujących nas przeciwników pozostawiają wiele do życzenia. W trakcie grania zdziwił mnie sposób rozwoju postaci, przede wszystkim fakt, iż z każdym poziomem dostaje ona jeden punkt do współczynników takich jak siła, zręczność itp. Reszta jest automatycznie rozdzielana, ta opcja nie zbyt przypadła mi do gustu, dlatego ponieważ nie da rady napakować magowi punktów życia, których tak potrzebuje. Następnie umiejętności, początkowo mamy dwie i z osiągnięciem 3, 6, 12, 20, 30 i 50 poziomu, możemy wybrać kolejne. Niewiele tego, toteż trzeba kilka razy pomyśleć zanim się coś wybierze. Są jeszcze umiejętności specjalne takie jak potężne uderzenie, natarcie, przywołanie, a także układy, czyli kombinacje tych technik. Rozwój jest innowacyjny, zbieramy takie żetony, dla każdej klasy inne poprzez zatłuczenie jakiegoś bogu winnego wilka lub innego przeciwnika, albo dostajemy jako nagrodę za wykonanie niektórych zadań. Można też wymienić nieswoje żetony u mistrza układów, choć ten powinien się nazywać lichwiarz, gdyż za każde cztery innej klasy możemy sobie wybrać jeden swojej albo za trzy innej klasy dostaniemy jeden losowo wybrany swojej klasy. Plusem tego nowego systemu jest fakt, że nie musimy marnować punktów zdobywanych z każdym poziomem, a żetony zbierać zabijając słabszych przeciwników. Natomiast minusem jest ten ból serca który atakował mnie przy każdej wizycie u tego Harpagona, kiedy to zostałem zmuszony do wymiany moich z trudem zdobytych czterech żetonów za jeden, jedyny żeton mojej klasy.


Sacred 175002,3

Ta zaś białogłowa ciemniejszej karnacji zaskoczyć się nie dała.


Ogólnie świat jest olbrzymi, cała mapa jaka została zrobiona została podzielona tylko na różne poziomy trudności to znaczy zaczynamy na wschodnim krańcu mapy i w miarę jak przemierzamy kolejne miasta, potwory stają się coraz silniejsze i wytrzymalsze, nawet jeśli wyglądają tak samo jak na początku. I tu się właśnie nasuwa wyjaśnienie o co chodzi z tym brązem, co to ja zwróciłem uwagę podczas wyboru postaci. Wyobraźcie sobie, że grałem już jakiś czas, zdobyłem doświadczenie, kilka fajnych umiejętności, ale szło mi coraz gorzej, strasznie obrywałem i nieraz tylko dzięki magicznemu napojowi uszedłem z życiem. Źle rozwijałem swoją postać, więc postanowiłem zacząć od początku, z tym jednak, że wybrałem srebro. Myślałem, że może będzie kolorek srebrny wampirzycy, a nie wyblakły pomarańczowy. Co się okazało? Nie byłem w stanie wygrać nawet jednej walki. To nie chodziło o żadne kolorki tylko o poziom trudności. Musiałem kilka razy wstawać z martwych i atakować dalej. A jeżeli już tu jesteśmy, ciekawostką jest, iż kiedy zostajemy zabici, gra się wcale nie kończy, automatycznie zostajemy przywróceni do życia przy zleceniodawcy głównego zadania. Nic nie tracimy, nawet złamanego grosza i jakby tego było mało przeciwnik, z którym walczyliśmy, nie regeneruje się tylko posiada takie zdrowie z jakim go zostawiliśmy. Nie wiem jak dla was, ale ja uważam, że tak nie powinno być! Chociażby przedmioty powinny zniknąć... Takie ułatwienia sprawiają, że przestajemy wczuwać się w grę i nie ma tej subtelnej dawki adrenaliny kiedy zostajemy pokonani. Z drugiej strony zostają ocalone nie tylko rzeczy najbliższe naszej ręki, ale również uszy sąsiadów, szczególnie tych niepełnoletnich, którzy są podatni na zły wpływ gier. Mamy całkowitą swobodę jeśli chodzi o eksplorację mapy, innymi słowy, możesz sobie chodzić gdzie chcesz. Oczywiście pozostaje ten mankament, iż posiadając bardzo zaawansowany poziom 2 postaci, będziemy przechadzać się po drugiej połowie mapy i nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności spotkamy na swojej drodze jakiegoś tępego Ogra z marnym 25 poziomem i będziemy chcieli mu wyrządzić krzywdę, no to cóż, to po prostu będzie bardzo pouczająca część gry. Fabuła jest jednym słowem nieco niedopracowana. Mamy tu do czynienia z questami podstawowymi, które są niezbędne do ukończenia gry oraz zadaniami dodatkowymi, których w ogóle nie trzeba wykonywać. Jednakże jakoś to doświadczenie musimy zdobyć. Zadania te są bardzo schematyczne, co prawda zmieniają się, ale za każdym razem wchodząc do nowego miasta przeżywałem dejavu, toteż nudziło mnie wykonywanie po raz kolejny tego samego zadania, jedyne co się zmieniało to ilość potworów oraz ich wytrzymałość i skuteczność w walce. Plusem są przedmioty, których jest bardzo dużo. Zadbano również o artefakty i specjalne połączenia niektórych przedmiotów, jednak jest ich wiele, a bardzo rzadko natrafimy na takowy w grze, nie wspominając o zebraniu sześciu czy siedmiu takich przedmiotów w jedną kombinację. Pozostałe przedmioty można śmiało zbierać i sprzedawać u kupców, dzięki temu zarobimy sporo złota.

Podsumowując gra jest dobra, jednak brakuje jej do doskonałości.

Zalety:

  • Olbrzymi świat z mnóstwem potworów, skarbów i jaskiń.
  • Miły wygląd i oprawa muzyczna.
  • Wymagający tryb rozwoju postaci.
  • Możliwość walki i jazdy na koniu.

    Wady:
  • Odgłosy przeciwników na marnym poziomie.
  • Brak konsekwencji przegranej bitwy.
  • Schematyczność zadań.
  • Niedostateczna swoboda w rozwoju współczynników.


    E-mail autora: Boolseye
  • Autor: Boolseye
    << poprzednia | 1 | 2


    Przedyskutuj artykuł na forum

    Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
    Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow