Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Neverwinter Nights 2: Wrota Zachodu

Neverwinter Nights 2: Wrota Zachodu

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Neverwinter Nights 2: Mysteries of Westgate - Wrota Zachodu
dots Gatunek: cRPG
dots WWW: www.atari.com/nwn2/mow/US/
dots Producent: Ossian Studios
dots Dystrybutor: CD Projekt
dots Cena: 59,90 PLN
Neverwinter Nights 2: Wrota Zachodu


Wrota Zachodu są trzecim z kolei dodatkiem do Neverwinter Nights 2. Jednakże jest to pierwsze rozszerzenie do tejże gry, za które odpowiedzialność ponosi kanadyjskie Ossian Studios. Jest to firma, w skład której wchodzą ludzie mający pojęcie o grach RPG (jeden z założycieli maczał nawet palce przy Baldur's Gate 2: Tronie Bhaala). Już wcześniej wiadomo było, że autorzy skupią na tym co w grach RPG najważniejsze czyli fabule. Czy jednak sprostali wymaganiom? Czas się o tym przekonać!

Rozgrywkę rozpoczynamy od wyboru postaci. A jako że Wrota Zachodu nie wprowadzają do gry żadnych technicznych nowości, ograniczeni jesteśmy standardowym zestawem profesji (odpowiednio zmodyfikowanym podczas instalacji innych dodatków). Dobrym pomysłem może okazać się wybór postaci potrafiącej rzucać zaklęcia. Z góry określony jest bowiem skład osobowy naszej drużyny, ale o tym za chwilę. Owszem, bez maga można grać, ale będzie zdecydowanie trudniej. Po zatwierdzeniu naszych wyborów, przeniesieni zostaniemy na statek płynący do miasta Westgate, tytułowych Wrót Zachodu.

Po krótkiej, klimatycznej scence wprowadzającej (z której dowiadujemy się, że chcemy pozbyć się pewnej przeklętej maski) mamy możliwość awansowania bohatera do ósmego poziomu. Najlepiej oczywiście jest dokonać wyborów własnoręcznie, lecz i dla leniwych znajdzie się automat. Prawdziwa przygoda zaczyna się właśnie teraz. Schodzimy z pokładu statku do doków Wrót Zachodu. Tutaj też spotykamy pierwszą towarzyszkę podróży, Rinarę. Jest to łotrzyk, który okaże się niezastąpiony podczas naszych eskapad. Chwilę potem do naszej drużyny dołączy wojownik Mantides oraz kapłanka Charissa. Jak sami widzicie brak jest jakiejkolwiek postaci czarującej. Dlatego na wstępie polecałem wybór maga właśnie.

Neverwinter Nights 2 Wrota Zachodu 162017,1


Ograniczenie doboru towarzyszy podróży ma swoje wady i zalety. Wadą jest niewątpliwie, jak sama nazwa wskazuje, ograniczenie;). Nie mamy żadnego wyboru i z góry skazani jesteśmy na ekipę kapłan - wojownik - złodziej. Za zaletę zaś uznać można bardzo dobre interakcje między kompanami. Podczas podróży będą oni ze sobą rozmawiać, a nawet się kłócić. Każda postać ma swoją tajemnicę, której poznanie wymagać będzie zaliczenia kilku kolejnych questów. Cały czas zwiększamy lub też tracimy wpływ na naszych kompanów. A bardzo często podejmowane przez nas decyzje wywołują inne reakcje u każdego z towarzyszy. Wszystko to sprawia, że gra jest ciekawsza, bowiem nie można dogodzić wszystkim.

Cała rozgrywka odbywa się we Wrotach Zachodu. Nie jest to obszar duży, lecz wystarczający do ulokowania sporej liczby zadań. We Wrotach od razu wyczuć można smród zepsucia. Miasto jest nękane przez Nocne Maski, najpotężniejszą gildię złodziei i zabójców w okolicy. Kościół Lathandera zamiast działać, gada, a na horyzoncie wyłania się kolejna gildia złodziei - Hebanowe Pazury. Sieć intryg obejmuje całe Westgate. Na domiar złego jedynymi, którzy mogliby wiedzieć coś o przeklętej masce są Nocne Maski. Dlatego też najlepszym sposobem na znalezienie poszlak jest destrukcja gildii i przeszukanie zgliszczy;).

Już tutaj ujawnia się nieliniowość fabuły bowiem możemy iść w dwóch kierunkach (Lathander czy Hebanowe Pazury) i, jak to bywa w życiu, nie jednocześnie. Przyjdzie nam dokonać także kilku innych wyborów, co w konsekwencji doprowadzić może do zupełnie innych zakończeń. Tym, co może się w dodatku podobać, jest mnogość opcji dialogowych do wyboru. Większość spraw możemy załatwić przy pomocy blefu, dyplomacji czy też zastraszenia. Niestety nie uświadczymy tutaj opcji rozmowy drużynowej. Musimy polegać tylko na umiejętnościach głównej postaci, a zdolności towarzyszy cały czas się marnują.

Neverwinter Nights 2 Wrota Zachodu 162017,2


Wrota Zachodu podzielone zostały na trzy dzielnice. Pierwsza z nich to doki, czyli siedziba biedoty i plugastwa, to tutaj dochodzi do zagadkowych porwań żebraków. Druga to trójkątny targ, który swoją nazwę zawdzięcza kształtowi. Na targu oprócz kupców znajdziemy także domostwa bogatszych obywateli, w samym centrum zaś siedzibę rady. Ostatnia jest dzielnica areny. W jej centrum znajduje się, a jakże, wielka arena, na której za spore pieniądze walczą wytrwali w boju śmiałkowie. Znajdziemy tutaj także kościół Pana Poranka oraz siedzibę wiecznie obijającej się straży miejskiej;). W mieście znajdują się także sporych rozmiarów kanały, które zdają się tętnić własnym życiem.

Cztery duże lokacje to jednak i tak mało. Na szczęście nowe możliwości pojawiają się wraz z rozwojem fabuły, tak więc przemierzając w kółko te same miejsca ciągle jesteśmy zaskakiwani. Musimy jednak pamiętać, że w grze nie ma skalowania poziomu potworów. Większość walk jest do rozegrania bez większych problemów. Są jednak i takie starcia gdzie zmuszeni będziemy uciekać z podkulonymi ogonami, aby wrócić na miejsce z wyższym poziomem i lepszym sprzętem. Sam ekwipunek zaś nie różni się zbytnio od standardów NWN2. Dodano tylko kilka nowych przedmiotów, wśród nich również tylko do wyłącznego użytku przez naszych towarzyszy.

Neverwinter Nights 2 Wrota Zachodu 162018,3


Wrota Zachodu to kawał dobrego cRPG głównie ze względu na wciągającą, ciekawą fabułę. Wątek główny jest bardzo dobry, a i zadania poboczne trzymają wysoki poziom. Brnąc coraz dalej poznajemy kolejne części układanki, która ostatecznie przeradza się w coś zaskakującego. Oprawa graficzna jest już nieco podstarzała, ale nadal doskonale spełnia swoje zadanie. W grze usłyszymy także kilka nowych utworów muzycznych jeszcze bardziej pogłębiających klimat tajemniczości. Niestety przejście gry zajmie nam mniej więcej tyle ile wskazano na pudełku: 15 godzin... to jest się czym chwalić? Ach, gdzie są te czasy gdy porządny Role-play miał na pudełku wygrawerowanych godzin czasu gry ponad sto? Dobry poziom całości dopełnia równie udana polonizacja. Firma CD Projekt profesjonalnie podeszła do zadania. Co prawda kwestii mówionych nie ma zbyt wiele, a małe potknięcia da się gdzieniegdzie zauważyć, polonizację należy tutaj zaliczyć na plus.

Mimo dosyć krótkiego czasu zabawy warto sięgnąć po Wrota Zachodu. Jest to pozycja obowiązkowa dla każdego fana cRPG spragnionego fabuły, niepozwalającej odejść od monitora. Sporo zadań pobocznych, czasem mrożących krew w żyłach, a czasem śmiesznych, historie naszych kompanów oraz inne tajemnice Westgate jeszcze bardziej uatrakcyjniają rozgrywkę. Miejmy nadzieję, że Ossian Studios popiszą się jeszcze kiedyś dłuższą grą RPG;).

Metryczka
Grafika 70%
Muzyka 85%
Trudność 80%
Grywalność 90%


Ocena końcowa
80%


10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
+ / -
PLUSY
dots fabuła
dots klimat
dots zadania poboczne
MINUSY
dots za krótka
Wymagania systemowe
Pentium 4 2 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 lub lepsza), 8 GB HDD, Windows XP.



Tigikamil
E-mail autora: tigikamil(at)sztab.com
Autor: Tigikamil


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow