Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Never Alone (Kisima Ingitchuna)

Never Alone (Kisima Ingitchuna)

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Never Alone (Kisima Ingitchuna)
dots Gatunek: platformówka
dots Producent: Upper One Games
dots Dystrybutor: brak
dots Cena: 11,99 €
dots Recenzent: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Ocena: 65%
Never Alone (Kisima Ingitchuna)


Okolice podbiegunowe potrafią zachwycić swym wyglądem, szczególnie w porze letniej (gdyż w porze zimowej ze względu na noc polarną w ogóle mało co widać – no, może z wyjątkiem zórz polarnych). Jednakże patrząc na nie nie sposób nadziwić się, że pewne narody związały z nimi całą swoją historię. Jednym z nich są Inuici, których kulturze poświęcona jest gra Never Alone (Kisima Ingitchuna).

Gra jest typową platformówką, ale nie należy dać się zwieść jej oprawie wizualnej, opartej na silniku Unity – jest to gra na tyle klasyczna, że można zapomnieć o jakimkolwiek nawet pseudotrójwymiarze, co normalnie by nie wywoływało jakiegokolwiek dyskomfortu, gdyby właśnie nie nieodparte złudzenie, iż można wykonać krok „w głąb”.

Never Alone (Kisima Ingitchuna) 215510,1
Ten miś preferuje coś innego niż miodek


Początkowo dane nam jest kierować inuicką dziewczynką, dość szybko jednak uzyskamy także możliwość wcielenia się w jej lisiego towarzysza, często to będzie zresztą konieczne, obie postacie posiadają bowiem różne zdolności i pokonywanie napotykanych przeszkód niejednokrotnie wymaga kooperacji.

Nie można zresztą nie odnieść wrażenia, że gra głównie była stworzona z myślą właśnie o zabawie dwuosobowej – jakkolwiek bowiem swobodnie można się z nią uporać w pojedynkę, tym niemniej niejednokrotnie graczowi dane będzie uświadczyć frustracji ze względu na nieporadność sztucznej inteligencji kierującej partnerem, skutkującą jego śmiercią, a więc i koniecznością powtórzenia zasadniczo zaliczonego etapu.

Tak się tylko zastanawiam, czy daną produkcję w ogóle można określić mianem gry? Jest ona bowiem przesycona mniej czy bardziej zajmującymi filmikami edukacyjnymi poświęconymi kulturze inuickiej (które równie dobrze mogłyby pełnić walor materiałów edukacyjnych wyświetlanych w jakimś podbiegunowym muzeum), które łącznie nie trwają może specjalnie długo, nie sposób jednak nie odnieść wrażenia, że być może to elementy „zabawowe” stanowią dodatek ku nim.

Never Alone (Kisima Ingitchuna) 215511,2
Inuici to musi być dziwny naród, skoro zorze polarne wywołują u jego członków złe skojarzenia


Kilka akapitów wyżej wspomniałem o oprawie wizualnej, dodać jednak także należy, że jeszcze lepsza jest oprawa muzyczna – jak się jednak zdaje, jest ona dość wolna od inuickich motywów muzycznych, a przynajmniej te ostatnie nie są specjalnie wyeksponowane. Niezależnie jednak od tego czuć klimat arktycznego uścisku Północy.

Never Alone (Kisima Ingitchuna) nie jest grą w pełnym znaczeniu tego słowa, ale też nie jest i materiałem edukacyjnym. Fakt tego „rozkroku” dla jednych może więc być wadą, dla innych zaś wcieleniem w życie zasady „bawiąc uczyć, ucząc bawić”.

Metryczka
Grafika 90%
Muzyka 80%
Grywalność 50%


Ocena końcowa
65%


10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
+ / -
PLUSY
dots urocza
dots oprawa audiowizualna
dots całkiem przyjemne przerywniki
dots niezbyt skomplikowana
MINUSY
dots dla niektórych za łatwa
dots ni gra to, ni materiał edukacyjny
Wymagania systemowe
Intel Core 2 Quad 2.8 GHz/AMD Phenom II X4 3.2 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 1 GB GeForce GTX 650 Ti/ Radeon HD 7790 lub lepsza, 3 GB HDD, Windows 7/8/8.1



Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow