Słowo należy się także walce obecnej w
Hero-U. Dużo o niej napisać nie można – odbywa się w turach, a każda postać biorąca w niej udział może wykonać jeden ruch i jedną akcję, w tym atak czy użycie przedmiotu. Generalnie jedyną poprawną taktyką w potyczkach jest użycie broni do walki wręcz (w tym wypadku – sztyletu). Stawianie pułapek, rzucanie, czy odrobina czarowania – te metody są zdecydowanie mniej skuteczne, a szkoda. Jednakże istnieje także opcja całkowitego omijania zdecydowanej większości walk (choć te dostarczają sporo środków do życia). Do niebezpiecznych miejsc możemy albo w ogóle się nie zapuszczać, albo używając skradania (po krótkim treningu przeciwnicy zauważą nas dopiero jak na nas wpadną – trochę przesada) – omijać oponentów. I to mi się bardzo podobało – gra nie wymusza walki na graczu, jednocześnie nie karząc go za taki wybór.
Z jednej strony twórcy dali graczowi pewną swobodę w przechodzeniu gry, jednak z drugiej strony umieścili okropne ograniczenie. Może się zdarzyć sytuacja (mi się przydarzyła kilkukrotnie), gdy w danym momencie rozgrywki odkryjemy rozwiązanie zadania na własną rękę – jednak nie możemy nic z tym zrobić, gdyż skrypt gry „pozwoli” na dalsze posunięcie fabuły dopiero kilka dni później. A do tego rozmawiając z postaciami dowiadywałem się rzeczy, które sam wcześniej dostrzegłem lub już zrobiłem… Uważam, iż jest to olbrzymie niedopatrzenie i chyba największa wada tej produkcji.
Czas na technikalia tytułu – grafika jest ręcznie rysowana, prześliczna i zaprawdę ciesząca oko. Mógłbym się doczepić do tego czy innego modelu postaci – ale bez przesady. Gorzej jest z połączeniem poszczególnych elementów w całość – nie wiem czy to ograniczenia darmowego silnika Unity, czy wina twórców – lecz zbyt często widać miejsca „styku” dwóch elementów, co zaburza ogólne postrzeganie wystroju. Nie podobał mi się też fakt, iż zmieniając protagoniście ubiór, widać było zmianę na modelu postaci w interfejsie ekwipunku – a w samej grze już nie. Gra jest też dość topornie wykonana – brak możliwości rotacji kamery, a także często należy kliknąć dwukrotnie, aby coś zadziałało. Muzyka jest niezmiernie zwyczajna – nie wzbudza żadnych emocji i nie buduje nastroju, pomijając nieliczne wyjątki. Szkoda, bo lepsza ścieżka dźwiękowa zdecydowanie podniosła by walory produktu.
W trakcie przechodzenia
Rogue to Redemption miałem dwa trudne do przebrnięcia momenty, w których miałem ochotę całkowicie zaprzestać dalszej gry – pierwszy z nich nastąpił około dnia siódmego. Wiązał się on z tym, iż ciągle brakowało mi czasu na zrobienie tego co bym chciał. Było tyle miejsc do zwiedzenia, tyle postaci do porozmawiania, tyle współczynników do rozwinięcia. Frustracja narastała i na tym etapie uznałem, iż ograniczanie gracza czasem w takiej grze jest złym pomysłem. Jednak udało mi się znaleźć najlepsze miejsca do ćwiczeń atrybutów protagonisty i mniej więcej w połowie gry natrafiłem na drugi trudny moment – mianowicie udało mi się rozwinąć większość umiejętności na maksymalny poziom, a pozostałe na bardzo wysoki. W rezultacie – nie miałem co robić, a kolejne dni w grze się bardzo dłużyły.
Wniosek z powyższego akapitu jest prosty – nie należy się zbytnio przejmować przemijającym czasem w
Hero-U i zwyczajnie grać w swoim tempie, ciesząc się tym, co gra ma do zaoferowania. A jest naprawdę sporo rzeczy do odkrycia, a praktycznie niemożliwym będzie zobaczenie wszystkiego podczas pierwszego podejścia.
Rogue to Redemption jest także pełne nawiązań do serii
Quest for Glory. Uważam, że
Hero-U jest zdecydowanie warte dania jemu szansy, chociaż cierpi na pewne niedociągnięcia. A szkoda, bo podczas tak długiego czasu produkcji (5 lat) i dwóch kampanii na Kickstarterze można było ich z łatwością uniknąć. Tym bardziej biorąc pod uwagę powyższe dziwi mnie tak wysoka premierowa cena – być może warto poczekać na delikatną obniżkę ceny, a następnie oddać się przygodzie na uniwersytecie dla bohaterów.
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/herou_rogue_to_redemption
Metryczka
Grafika |
70% |
Muzyka |
50% |
Grywalność |
75% |
|
|
Ocena końcowa |
75% |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
+ / -
Wymagania systemowe
Procesor 2 GHz, 4 GB RAM, karta graficzna Intel HD3000, 4 GB HDD, DirectX 9.0c, Windows 7/8/10
|
„Ignis”
|
Autor: Ignis
|
|
<< poprzednia | 1 | 2
|